Kot norweski leśny

Czy jest ktoś na forum kto ma takiego kota. noszę się z zamiarem zakupu. Mam pytanie czy taki kot moze zyć tylko na dworze jak zwykly dachowiec, mąz nie chce go trzymać w mieszkaniu.

kot nie może,ale mąż może,wystaw chłopu kuwete na dwór i tyle

Ale się ubawiałam, maż też

ja takiego kota miałam - on nawet nie lubił wchodzic do domu, wolał być na dworzu.

Po co ci zwierzę które będzie przebywać tylko na dworze???Niewielką frajdę będziesz mieć w takim razie z obcowania ze zwierzakiem ;( Ja mam 2 koty i psa.Tylko jeden kot to rasowiec- Meine Coon,a reszta to zwierzęta"europejskie".Oczywiście ,że możesz go trzymać na dworze ale OBOWIĄZKOWO musisz zapewnić mu: -kojec ( w sensie odgrodzona część gdzie kot będzie mieć swoje schronienie przed innymi zwierzętami np. obcymi psami oraz co zapobiegnie ewentualnej ucieczce) -niezbędne szczepienia , częstsze wizyty u weta , bo kot narażony będzie na dużo większą liczbę wszelorakich choróbsk,zatruć ,urazów -wydawałoby się oczywistym ,że kastracja/sterylizacja to już tylko formalność + czip w razie czego -musisz mieć świadomość ,że kot przebywający wyłącznie na dworze nie będzie tak przytulaśny i milutki jak koty domowe z racji osamotnienia które mu zafundujesz :( -stan sierści może pozostawiać wiele do życzenia- kot będzie je pielęgnował na tyle ile umie , ale na zewnątrz masz błoto , kurz , rośliny i odchody innych zwiarząt :( - a jak ktoś ci go po prostu zwinie ??? Nie kupuj zwierzęcia dla samego wyglądu i potrzeby posiadania-fakt koty to piękne zwierzęta które są dużymi indywidualistami ale to nadal żywe stworzenia o które trzeba dbać.

Ty chcesz takiego pieknego kociaka trzymac na dworze? - fakt to kot ktory uwielbia polowac, wchodzic na drzewa, lubi niezaleznosc, ale bez przesady.. taki kot potrzebuje rowniez cieplego schronienia - Twjego domu, Twoich pieszczot i zabaw. Kot ten ma bardzo wrazliwy przewod pokarmowy, wiec trzeba uwazac na to co je - a na dworze raczej nie sprawdzisz czego sie najadl - jego karma przez pierwszy rok powinna byc dobra karma sucha, mokra tylko jako dodatek i tak przez cale jego zycie, powinien jesc gotowane warzywa i mieso, bron Boze nie surowe z powodu wlasnie jego problemow z przewodem pokarmowym. To duuzy kociak, jezeli nauczy sie zycia na dworze, moze byc nieufny i dosc agresywny

Nie, nie i jeszcze raz nie. Kot powinien mieć wejście do domu i wchodzić kiedy mu się żywnie podoba. Nie sprzedałabym takiego kota osobie, która miałaby zamiar przetrzymywać go wyłącznie na dworze.

Dzięki za rady. Chyba byłoby najlepiej gdyby biegał po dworze, ale spał w domu i wchodził kiedy chce.

Jeszcze pytanie, jakiej firmy jest tzw. dobra karma.

Może teraz jest na forum posiadacz kota

przeciez jak sama nazwa mowi, to kot lesny.

a dachowiec ma zyc tylko na dachu?

jest przepiękny ,ale to zwierzę potrzebuje swobody , przestrzeni , jest większym samotnikiem aniżeli zwykłe "dachówki" , szkoda zwierza na mieszkanie .

Jeśli chodzi o karmę, to na pewno można polecić Royal. Ja kupuję też PerfectFit i Purinę, poza tym daję kotom sporo mokrej karmy w postaci mięsa: filet z kurczaka, serca drobiowe (tanie i dobre), wątróbka, czasem mintaj.

Jednak niektórzy wypowiadają się że ten kot nie bardzo lubi ciepelko domowe, co nie znaczy że ma zyć tylko poza domem. Jednak dobrze byloby żeby większośc przebywał swobodnie na dworze. Dom mam na wsi więc i luzu mialby dużo.

Różnie bywa z karmami, mój kot nie lubi Royala. Pasuje mu Purina i to też zależnie od nastroju;) Jeżeli już zdecydujesz się na tego kotka będziesz musiała sprawdzić co mu przypadnie do gustu, poza myszami oczywiście:P

a właśnie, czy taki kot rasowy poluje na myszy, czy trzeba mu samemeu zlapać ??

Ja mam maine coona i on z luboscia poluje na krety. Szkoda mi ich troche, ale w koncu niszcza mi ogrod ;). Bardzo lubi wychodzic na dwor, kiedys uciekal, ale poucinalam galezie przy ogrodzeniu po ktorych przelazil i juz siedzi grzecznie na puchatej dupie . W zasadzie wiecej jest na dworzu niz w domu, mimo ze sie z nim bawie, to jednak podworko zapewnia wiecej bodzcow :-).

Do pinkiiiii . Rozumiem, że w nocy przebywa w domu, a jak w zimie, czy przebywa tylko w domu i zalatwia się w kuwecie ?

co do karmy: tylko nie Royal Canin, to szajs pelen produktow zbozowych a kot to przeciez miesozerca. polecam Taste of the Wild. ogolnie to patrz na sklad, jesli na pierwszym i drugim miejscu jest cos innego niz mieso to zdecydowanie nie kupowac

Dziękuję jeszcze raz za porady. Mam mały problem z tym mężem, nie chce kota za nic w domu. Chyba wezmę rozwód na starość i będę robić co mi się podoba. Trochę żart trochę serio.

Tony starej ryby trafiły na polski rynek Cała sprawa wyszła na jaw podczas kontroli. Na rynek mogły trafić 142 tony i 691 kilogramów przeterminowanych ryb. Data spożycia niektórych partii minęła w 2012, 2011, a nawet w 2010 roku!

No tak nawet dla kotów się nie nadają te ryby

Zima wychodzi duzo rzadziej, niezaleznie od pory roku nocuje zawsze w domu. Do kuwety nie robi, odkad odkryl podworko tylko tam sie skupia, no chyba ze go mocno przypili.

Ja posiadam koty norweskie leśne, chętnie służę radą i pomocą każdemu właścicielowi kotów norweskich leśnych. Zapraszam na stronę (dużo ważnych informacji o rasie) oraz do kontaktu prywatnego :) Adres strony: http://z-ogrodu-lorien.pl/

Może być na dworze, w końcu to potomek kotów żyjących w lasach norwegii. Hodowczyni od której kupiliśmy naszego miała specjalną wolierę na podwórku dla nich - przez to sierść norwega wygląda dobrze. Z tym że ona miała ten wybieg zamknięty, a podwórko otoczone kamerami - wiadomo hodowla jest warta sporo. Więc zastanów się, czy trzymajac go na zewnątrz jesteś w stanie zaakceptować ryzyko, że ktos ci tego kota ukradnie albo z zawisci zatruje

Co do karmy, jeśli jest to twoja pólka cenowa, to royal canin robi specjalna karme dla norwegow http://www.royal-canin.pl/norwegian

Taki kocurek rzeczywiście musi mieć specjalną karmę. Mam norweskiego kota od dwóch lat i świetnie się chowa. Tylko z racji sierści wymaga sporo pielęgnacji. Dokładam starań, aby raz na jakiś czas wpaść do weterynarza swojego w http://www.weterynarz-gorzow.pl/ i sprawdzić, jak kocur się czuje.