Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babbbbbeczkaa

Denerwujący problem z chłopakiem.

Polecane posty

Ale przecież napisałaś, że on uwielbia imprezy, towarzystwo kolegów, balowanie do rana. Nie obchodzisz go wtedy, nie odbiera Twoich telefonów. Jeżeli ktoś Ci napisze, że to nie jest normalne zachowanie od razu go bronisz. Mój facet nie pije, nie pali, nie imprezuje, zawsze zachowuje się elegancko. Odbiera ode mnie telefony, wraca przed północą. Zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa, nie czuję się zazdrosna. Nie brakuje CI tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
jak piłem to nie byłem zazdrosny bo nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbbbbeczkaa
setunia - ufam mu, bo zaufanie to podstawa. tylko chciałabym więcej uwagi to wszystko. Zaczynam żałować, że w ogóle zaczęłam ten wątek, bo tylko wyszłam na idiotkę, a mój chłopak na alkoholika :D chyba tylko inaczej myśląca coś o życiu wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbbbbeczkaa
:* - to wspaniałe, że masz w domu gentlemana. Ciesz się tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbbbbeczkaa
:* - a i jeszcze jedno. Moze jestescie na innym etapie zwiazku niz my. my jestesmy mlodzi mieszkamy osobno , nie razem. wiec nasze zycie automatycznie rozni sie od zycia np twojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście już ze sobą długo, pewnie pojawiają się u Ciebie myśli o wspólnej przeszłości. Nie będzie Ci przeszkadzał jego nocny tryb życia? Jesteś pewna, że zmieni się to gdy pojawi się dziecko, obowiązki? Nie boisz się, że zostaniesz sama z masą spraw na swojej głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbbbbeczkaa
Wbrew pozorom jest bardzo odpowiedzialny i gdy trzeba stanie na wysokości zadania. Tu jest temat o nieodpisywaniu na wiadomości a nie o przyszłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również jesteśmy młodzi i nie mieszkamy ze sobą. Każde z nas ma własne życie. On kolegów, ja koleżanki ale szanujemy się nawzajem, zależy nam na zaufaniu, dbamy o kontakt. Po prostu on ma taki charakter. Jest spokojny, ułożony, kolegów ma takich samych. Upijać się nie lubimy ponieważ nie przepadamy za utratą kontroli nad swoim zachowaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
prawdziwa miłość zwalcza wiele problemów ale zespół Otella rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbbbbeczkaa
kamil jgora - po prostu się zamknij. Tak pięknie Cię o to proszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet robił tak samo. zostawiłam go po 8 latach.. zdradzał mnie od początku. rzut go w cholere. jest tyle fajnych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wbrew pozorom takie zachowanie ma bardzo duże znaczenie dla przyszłości. Jeżeli teraz nie przykłada wagi do tego abyś się nie denerwowała, nie przejmuje się tym, że myślisz co robi8 - raczej będzie to nagminne również później. Teraz może CI to nie przeszkadza za bardzo, ale gwarantuję, że później można dostać szału :P Mój były właśnie tak się zachowywał. Gderałam, kłóciłam się i jak grochem w ścianę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz, że się nie upija? Skoro nie odzywa się cały wieczór? ;) Ja również kiedyś byłam taka naiwna. Potem się z tego wyleczyłam :P Nie piszę CI tego złośliwie. Bądź czujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbbbbeczkaa
mam go rzucić z takiego powodu ? wy chyba na prawdę nie wiecie co to miłość. lepiej zobaczyć co przyniesie jutro. nienawidzę nudziarzy, więc facet, którego miałabym niańczyć byłby gorszy od 'imprezowicza' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem takie nieodzywanie się to brak szacunku dla drugiej osoby w wolnym związku tak się można zachowywać ale w poważnym związku ja czegoś takiego neitoleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbbbbeczkaa
nie ma sensu dalej tego ciągnąć. ZAMYKAM TEMAT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zamykaj i znowu siedz sama a twoj facet niech szaleje i skad masz pewnosc czy innych lasek nie podrywa?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×