Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy ja przesadzam?

Mieszka z nami kuzynka z dzieckiem i do niczego sie nie doklada

Polecane posty

Gość to tak boli
ja na Twoim miejscu dałabym jej czas do końca lutego i tyle. kurcze, załatwiłaś jej pracę, ma gdzie mieszkać.. ja na jej miejscu po d...pie bym Cię całowała i dziękowała, sprzątała i gotowała i w ogóle wszystko czego byś chciała. a ta jeszcze zakupy na Twój koszt robi :/ pogadaj z nią, powiedz jej, że inaczej się umawiałyście.. w 3mce spokojnie mogła nauczyć się języka chociaż na tyle,żeby jako tako się doagadać w podstawowych sprawach. a w wynajęciu mieszkania przecież jej chętnie pomożesz, więc nie wiem na co czeka :/ swoją droga, w jakim kraju mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo/nie-prowo
Mam pytanie- zasadnicze Piszesz, ze ona pracuje codziennie, kto w takim razie zajmuje się JEJ CÓRKĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo/nie-prowo
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
autorka pisala, że pomogla zalatwić predszkole dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja przesadzam?
witam, jestem po rozmowie z kuzynka i wkurwiona niesamowicie. Powiedzialam to co napisalam, ze ma zaczac szukac mieszkania i znalezc prace dla meza albo niech sie pakuje i wraca do Polski. Kuzynka sie rozplakala, ze nie umie znalezc mieszkania, bo nie rozumie co pisze na stronach z ogloszeniami:O Zapytalam dlaczego ani razu nie przyszla to powiedziala, ze zaczela sie wahac, bo maz jej powiedzial by posiedziala do wakacji, zarobila i wracala:O Opadly mi rece. Powiedzialam, ze ma wracac, a ona wtedy sie tlumaczyla, ze to on nie chce przyjezdzac, nie chce tu pracowac i co ona ma zrobic, bo sama nie da sobie rady z corka tutaj. Powiedzialam, ze do srody ma sie okreslic, niech z nim rozmawia i juz. Jak on nie chce przyjechac ona sama sie boi mieszkac to nie ma co tutaj siedziec. nie bede jej do wakacji sponsorowac by splacila swoje dlugi czy odkladala na zycie w Polsce:O Sprawa wiec jest ustalona, jesli on nie przyjedzie to jeszcze w tym tygodniu zamowie jej i corce bilety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo dla autorki
trzymaj sie tego, sama widzisz ze oboje kombinuja za twoimi plecami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notabeneeeeeeeeeee
hej. mialam juz wczoraj napisac w twoim topiku,jednak zgubilam gdzies temat. twoja historia jest mi bardzo bliska. od zeszlych wakacji komus pomagam bedac za granica. jestem tu dopiero niespelna 2lata! a juz mialam rodzine-parke,na ktorej sie przejechalam i bliska kolezanke, ktora tez utrzymywalam. powiedzialam dosc!!! zalwtwilam prace, dalam meldunek,dach nad glowa, obiecalam pomoc. powiedzialam w koncu DOSC1 tobie tez to radze i badz nieugieta. nie daj sie zlapac na lzy i dziecko. ja mialam dosc. teraz jestesmy sami,ja z mezem i corka i nie zamierzam nikogo wiecej brac pod swoj dach. powodzenia ci zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladnie, ladnie
ale sobie to wykombinowali hehe i tak do wakacji za darmoszke a ty jej jeszcze gacie pralas:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem męża
tej twojej kuzynki. Kurde. Mają długi. Nie wiem jak duże, ale jak ktoś jest zadłużony to raczej nie ma żartów, mają małe dziecko, a on co on właściwie robi ? Siedzi tam na dupie i patrzy w sufit czy co ? Ma z głowy żonę i dzieciaka. Tak wygląda jakby tam się tylko opierdalał i tylko czekał na kaskę czeka z zagranicy i że się te długi same spłacą czy co. Nic mu widać nie zależy na tym, żeby żonę wspierać, odciążyć, na nią zwalił całą odpowiedzialność za ich sytuację i jeszcze się wykręca od tego żeby się chwycić jakiejkolwiek roboty. Jak oni to sobie wyobrażają w ogóle ? Jak widać jest to taka parka, takie lelum polelum co to niczym się nie przejmują. Jakbym ja miała długi to bym srała w gacie ze strachu jakby tu je spłacić, po nocach bym nie spała tylko się martwiła i zastanawiała jak dalej żyć, żeby poprawić swoją sytuację, szczególnie jak jest na opiece jeszcze dziecko, a tutaj takie leserstwo olewactwo. I ona na dodatek dopiero teraz ci powiedziała o tym mężu jak przycisnęłaś ją do muru. Co to za mąż w ogóle od siedmiu boleści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htc02
Hej, wydaje mnie sie ze to troche twoja vinna. Powinnas od razy postawic warunki i nic nie ma za darmo szczegolnie jak ona pracuje. Telewizor zamknij albo schowaj kontrole prosta sprawa. Ja mieszkam w Se i wiem ja to wyglada. Kazdemu sie wydaje ze pieniadze padaja z nieba. Ultimatom dalas wiec ty decydujesz a nie ona z mezem. Kup bilet i wyslij do pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htc02
Hej, wydaje mnie sie ze to troche twoja vinna. Powinnas od razy postawic warunki i nic nie ma za darmo szczegolnie jak ona pracuje. Telewizor zamknij albo schowaj kontrole prosta sprawa. Ja mieszkam w Se i wiem ja to wyglada. Kazdemu sie wydaje ze pieniadze padaja z nieba. Ultimatom dalas wiec ty decydujesz a nie ona z mezem. Kup bilet i wyslij do pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem męża
A z jakiej racji autorka ma jej kupować bilet ????? Halo. Obudźcie się. Kuzynka autorki pracuje. Ma swoje pieniądze, więc ją na bilet stać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie z jakiej racji ma autorka jeszcze pomagać niech kuzynka sama sobie radzi skoro kase odkłada niezwykle sprytna leserka z niej nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśkaaaaaaaaa
Autorko, zaglądasz tu jeszcze? Jak się sprawy potoczyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 090-0
też jestem ciekawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×