dobrze zapowiadająca się znajomość

Witam :) Byc może był już podobny temat. Mam problem z życiem towarzyskim. Bardzo szybko się angażuje i nawet najmniejszy sygnał traktuje całkiem poważnie. Przejdę do sedna : Jakiś czas temu napisał do mnie pewien chłopak. On jest z mojej okolicy, mamy wspólnych znajomych ale nigdy nie mieliśmy okazji poznać się na żywo. Zaczęliśmy często ze sobą rozmawiać, właściwie to codziennie. Facebook, później zaczęły się smsy. W sumie to on pierwszy pisał. Pisało mi się z nim wspaniale, każdym razem jak kończyliśmy już rozmowe mi było mało ale nie dawałam poznac tego po sobie. Całymi dniami o nim myślałam, nie moglam sie doczekac kiedy napisze. Pewnego wieczoru dzwonił abym przyszła na impreze ale odmówiłam bo miałam inne plany. Po tym wydarzeniu pisaliśmy, niedawno zaprosił mnie do kina(ja poprowadziłam rozmowę tak aby to zaproponował) najważniejsze że zadziałało. Pod koniec tygodnia miał się odezwać i dogadać szczegóły. Odezwał się w dzień umówionego spotkania , napisał smsa że nie da rady bo ma coś ważnego(serio miał napisał konretnie) i że jeśli się coś zmieni da znać. Od tamtego dnia właściwie nie piszemy. Ja się pare razy odezwałam. Napisałam mu 2 smsy na żaden nie odpisał. Napisałam wczoraj na facebooku. Napisał mi ze nie moze wysylac smsow bo wyskakuje mu błąd. Odniosłam wrażenie że wczorajsza rozmowa była mega dziwna. Napisałam "co jest grane;P? I że mam wrazenie ze sie na mnie obraził" On napisał "no co Ty:)" Na czacie facebookowym jest często i sie nie odzywa. Wydaje mi się że coś jest nie tak. Co myślicie? Co robić? Mój poprzedni związek trwał miesiąc, to bardzo krótko zdaje sobie z tego sprawę dlatego teraz naprawde chciałabym coś poważniejszego. A na tym chłopaku naprawde mi zależy. Może to smieszne bo sie z nim jescze nie spotkałam ale calyni dniami mysle o nim i się zastanawiam co sie stało.

proszę o odowiedź :)

skasuj profil na fejsie to powinno pomoc

w dzisiejszych czasach bez konta na facebooku to jak bez ręki:) Mam tam klasowe forum które jest mi niezbędne do funkcjonowania. Ta opcja raczej odpada..

Proste jak drut..ma cie w doopie..wydaje mi sie ze poznal druga laske..facrt juz nie jest toba zainteresowany...cos sie wydarzylo.Lepiej daj sobie dpokoj.

dzieki za konkretną odpowiedz :) nie zdazylam sie zakochac to gładko pojdzie