Jak znalezc dobra prace w Londynie

Mieszkam tu juz 7 lat i pracuje jako kelner i zaczynam swirowac. Popadam w coraz wieksza depresje. Jak znalezc prace w innej branzy. Moj angielski nie ejst super. & lat to czas jednak aby sie go nauczyc lub nauczyc czegos innego.

to jak ty kurwa ludzi obslugujesz skoro jezyka nie znasz :D:D

znam na poziomie wystrczajacym do obslugi a nawet wiekszym

Tomek, Wpadles w petle z ktorej ciezko wyjsc. Podobnie jak wielu z nas. Wielu ludzi pracuej za takie pieniadze ktore wystarczaja tylko i wylacznie na zycie codzinne, nic wiecej. Stali sie niewolnikami. Latwiej ich kontrolowac. Jesli jestes ambitny i chetny do zmiany to pamietaj "wszystko jest mozliwe", musisz sie oddalic na chwile z tego miesjca, i oczyscic umysl, i spojrzec na wszytko z innej perspetywy. Obmyslec plan i zaczac dzialac. Ja przyjechalem w podobnym czasie jak Ty, zaczyalem prace jako malarz dekorator an budowie, przypominalem anglieski, robilm fuchy po godzinnach, czesto pracujac po 16 godzin dziennie, zeby odlozyc. Nie mialem nic jak tu przyjechalem. Poznawalem ludzi, na budowie i probowalem wszystkich "opportunities" rozmawialem z ludzmi,klientami, architektami, managerami zwyklymi ludzmi w w kazdym miejscu gdzie tylko byl powod do jakiekolwiek rozmowy. W koncu dostalem szanse na inne zycie, wiekszy kotrakt ktory otworzyl mi furtke do wlasnego biznesu, od 6 lat prowadze wlasna firme i zatrudniam ludzi. Nie jestem milionerem, ale mam swobode robienia tego na co mam ochote. Moge sie rozwijac i poznawac i szukac inne "opportunities". BYlo i jest bardzo ciezko, ale warto probowac i po kazdym upadku wstawac i probowac dalej, w koncu sie uda. Wiec zycze powodzenia.

Hej, ja tez kiedys mialam taki problem, ze pracowalam jako kelnerka i nie wiedzialam jak sie z tego wyrwac. Znalazlam prace w call centre, bo mialam doswiadczenie w Customer Service (jako kelnerka), mozna bylo swira dostac, ale to mi dalo jakies tam doswiadczenie biurowe. Zreszta po jakims czasie przeniesli mnie do bardziej administracyjnego dzialu, a potem zaczelam awansowac. Wiec moze bys pomyslal o call centre, tych prac jest mnostwo, tylko ze musisz uwazac, bo niektore to telemarket, musisz dzwonic do ludzi i im wciaskac kit, osobiscie bym nie wytrzymala. Ale mozesz sie zglosic do wiekszych firm jak O2 czy firm elektrycznych, gazowych, to sa duze firmy i mozna w nich awansowac.

Dzieki za rady. Masa jest takich ludzi jak ja. Pracuja i juz nie maja sily aby sie wyrwac z tego kregu, nie maja checi na nauke czy nawet szukanie nowej pracy. W tym call centre to jednak powinno sie znac bardzo dobrze angielski. Myslalem o pracy jako ankieter czyli based field interviewers. Ale tych ofert chyba nie jest duzo.

przydatny temay dlatego podnosze ;-)

:-) ;-) :-)