zazdroszcze dziewczynom co sa piekne bez makijazu

ja to musze sie pomalowac.zeby jakos wygladac...bez mkijazu bym nie wyszla z domu.a chcialabym czasem tak spontancznie moc wyjsc I ladnie wygladac

Eee tam.. Nawet bardzo piekne kobiety bez makijażu wygladają duzo gorzej

ale sa takie co chodza bez makijazu cały czas ,a i tak sa piekne

Zaden facet nie lubi kobiet w makijażu - one wygladaja sztucznie jak manekiny

Ciesz sie, że chociaż w makijażu wyglądasz nieźle bo niektórym to ani makijaż nie pomoże. Żadne kremy ani smary nie pomogą dla poczwary.

Ja tez wygladam okropnie wg mnie. Mam jasna karnacje jasne brwi i delikatne jasne rzęsy. Jak sie nie pomaluje to wygladam jak po chemioterapiii :P .Ale kiedys tak musiałam pojechac na zakupy . Miałam tylko fluid i taki młody chyba duzo młodszy tak sie gapił na mnie. Jakies usmiechy ... Takze chyba kwestia gustu. A te gwiazdki śliczne w makijazu wcale juz nie sa takie ładne bez. sa zwyczajnie przeciętne.

to nie nakładaj tony tapety na twarz, nie maluj sobie cieniem powiek aż po same brwi, nie rób kresek i nie tuszuj sto razy rzęs, nie przyklejaj sztucznych i nie farbuj się na szopa pracza. ja jedyne, czego używam to korektora pod oczy, bo mam wiecznie cienie z niewyspania i podkreślam henną brwi, bo są trochę za jasne. nawet rzęs już nie maluję i wyglądam nieźle :)

dowód http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTD51YiikHh03YBkedlOSqiyvXbK2wFs45jXK8Li-dQ41f0HeTq

no niestety nie ma co ukrywac ze bez makijazu mało jaka kobitka wyglada dobrze.No chyba ze taka co ma nie wiadomo jakie mniemanie o sobie i sama sobie wmawia ze jest ładna i nie musi sie malowac.Bo przewaznie własnie nie maluja sie prawdziwe szkarady ,bo uwazaja ze nie musza bo ładna urode.

Nie masz czego zazdrościć, bo 90% kobiet się maluje. Może Ci się wydawać, że nie mają makijażu, ale ten puder, fluid to ma praktycznie każda. Tylko można dobrać tak dobry, że stopi się z cerą i nada je ładny kolor i blask. A te które się nie malują... no znam kilka takich to po prostu brzydkie dziewczyny, nie chcę tu nikogo obrażać, ale po prostu widać, że dla nich uroda nie jest taka ważna, wolą się skupić na czymś innym Dziewczyna piękna bez makijażu to prawdziwy wyjątek i przyznam, że w życiu takiej nie widziałam, naprawdę. Zawsze chociaż ten podkład na twarzy był.

haha, cos w tym jest- większość kobiet całkowicie bez makijazu[pomijając te idiotki, które mają "tylko" tusz i błyszczyk i korektor i uważają, że to nie makijaż:) ] ma urodę stereotypowej lesby albo kołchozowej robotnicy.. mam jedna bardzo piękną koleżankę, ale nosi powłóczyste szaty rodem z oazy, okularki a la Harry Potter, warkocz do pasa i pies z kulawą noga sie za nia nie obejrzy, bo po prostu marnie sie prezentuje i mimo że jest zakamuflowaną "10-tką", to leca na nia wyłącznie faceci "5-tki".

ale sztuka polega na tym, żeby podkreślić to co ładne, a ukryć to co brzydkie. ja mam zbyt jasne moim zdaniem brwi, a kiedy potraktuję je henną to od razu moje spojrzenie nabiera wyrazu. cerę mam ładną i nie muszę jej pokrywać fluidami i pudrami, jedynie korektor pod oczy, bo mam te nieszczęsne sińce. rzęsy też nie są żadną rewelacją, ale nie tuszuję ich po 5 razy, czasem lekko przeciągnę maskarą, a czasem w ogóle i jest ok.

Eee, akurat podkładu, to bardzo wiele osób nie potrzebuje- wystarczy mieć ładna cerę i jego brak nie robi żadnej różnicy w wyglądzie, a nawet wygląda się duzo lepiej bez tego. największą różnicę robi tusz i kredka

o tak! tusz i kredka! ostatnio na randkę zrobiłam sobie kreski i wytuszowałam rzęsy, wyglądałam zupełnie inaczej niż zwykle. czułam się trochę nie do końca sobą ;)

Tusz i kredka to już mocny makijaż. Polki nie mają ładnej cery, a już w zimie to szczególnie - szara, zmęczona. Bardzo rzadko widzę kobiety bez pudru, podkładu.

Blondynka z jasnymi brwiami i rzęsami wygląda źle, więc nic dziwnego, że farbują henną. A komentarze facetów, że najładniejsze są kobiety bez makijażu. AHahhahahahahah. Toż to brednia i kłamstwo. Prawda taka, że na dziewczynę bez makijażu żaden nie spojrzy, bo wygląda szaro i nijako. Z drugiej strony nie ma co przesadzać z makijażem, ale widać, że Polki szczególnie lubią podkreślać oczy, tusz to praktycznie każda używa, a kredka... to już praktycznie potrafi całkowicie zmienić spojrzenie, oczywiście na lepsze.

ja bym nie powiedziała, że tusz i kredka, to mocny makijaż- zależy jak się tuszuje rzęsy i czy sie robi cienką kreskę czy kocie krechy zadarte do góry. ja np robię najczęściej kreskę schowaną w linii rzęs, która optycznie zagęszcza rzęsy, a same rzęsy tuszuję tak zeby były perfekcyjnie rozdzielone- kazda osobno- i nie może byc na nich najmniejszej grudki. nawet z bliska trudno jednoznacznie powiedzieć czy mam coś na oczach czy nie, a różnica "z" i "bez" jest zasadnicza. w ogóle lubię makijaż typu "no make up" i często słyszę, że jestem taka piękna, mimo że sie nie maluję, mimo że w momencie tego komplementu mam na twarzy absolutnie wszystko- ludzie[zwłaszcza faceci] się nie znają: jak nie widzą brokatu po brwi, "smokey" i błyszczyka świecącego z 500 m, to nie widzą makijażu

niektorzy lubia naturalne dziewczyny. ja tak mam

Nie piszcie, że te bez makijażu to takie straszne brzydale. Ja może nie jestem piękna, ale uważam, że w miarę ładna, a w makijażu wcale dużo lepiej nie wyglądam, nie pasuje mi, zwłaszcza czarne obrysowane oko - postarza i nadaje nienaturalny wygląd twarzy. Często wychodzę w ogóle niepomalowana, czasem błyszczyk, a czasem błyszczyk i delikatny róż na policzki - nadaje dziewczęcości i subtelności. Ogólnie większą wagę przywiązuję do dbania o włosy niż do makijażu. I paznokcie też maluję. Twarz rzadko, a brzydka nie jestem, normalna, zgrabna. Myślę, że wiele innych dziewczyn jest ładnych bez makijażu (jak moje koleżanki) ale za bardzo się przyzwyczaiły do niego i potem im się wydaje, że są brzydkie bez, i "jak tu się ludziom nagle bez makijażu pokazać".

tytyut89 wow! jakiego tuszu używasz do tego? malujesz też dolne rzęsy?

Mnie też wszyscy mówią, ze chyba się nie maluję w ogóle, a prawda jest taka, ze się maluję, codzinnie, ale niemocno, tzn codziennie używam podkładu, naprawdę stapia się z cerą, a że nie mam żadnej krostki, to wszysto wygląda pięknie, cerę mam ładną, ale z podkładem jest bardziej ,,żywa''. No i tusz właśnie. Oj, kolejny pisze, że lubi naturalne. Ty chyba chłopcze nigdy nie widziałeś naturalnej dziewczyny. Na takie dziewczyny, jak ja, czyli tylko podkład i tusz mówi się, że są naturalne, a prawda taka, że mamy makijaż.

Mój chłopak mnie widuje b. często bez makijażu i o wiele bardziej woli mnie naturalną niż z czarnym obrysowanym okiem :) Lubi też róż na policzkach.

dolnych nigdy nie maluję[mam czarne]. używam HR albo bourjois volume clubbing + czesanie metalowym grzebykiem lub rozdzielanie wykałaczką. generalnie, to kwestia techniki malowania, poza tym mam porządne rzęsy i nie muszę sie tak bardzo wysilać, zależy mi tylko na perfekcyjnym rozdzieleniu i stworzeniu wrażenia mega gęstości

Natalka to jak ci nie pasuje, to obrysowane oko, to po co to robisz?! kreska pasuje absolutnie kazdemu- trzeba ją tylko dostosować do siebie, jak wyglądasz z makijażem gorzej niż bez, to czas zastanowić sie co pasuje do twojego oka.

tytyut89 No właśnie ja pisałam, że oka nie obrysowuje, bo ładnie wtedy nie wyglądam. A maikjaż jaki mi pasuje to błyszczyk i róż :)

No czarne oko to już przesada i rzeczywiściw wygląda dość sztucznie, ale widzę, że już większość kobiet z tego rezygnuje i stawia na cienitkie kresi na powiekach, których praktycznie nie widać, ale oko nabiera głębi. Róż umiejętnie użyty potrafi zdziałać cuda z twarzą, więc kobieta, która go używa nie może mowić, że jest naturalna:) Podbnie te, które używają korektora. Ale... to są tylko kosmetyki, a my jesteśmy tylko kobietami i lubimy podkreślać to, co i tak jest ładne np. oczy czy policzki i według mnie nie ma w tym nic złego, byle z umiarem.

Symetryczna, proporcjonalna buzia nie potrzebuje dużo makijażu :)

Chyba mnie krew zaleję jak ktoś jeszcze raz napiszę, że nie malują się te dziewczyny, które nie dbają o urodę. Mam 18 lat i nie maluję się wogóle, ani trochę, wielkie zero! Jedyny kosmetyk jaki posiadam to krem dp twarzy, a wiecie co?! Zostałam vice miss szkoły ! Bez makijażu nawet w postaci błyszczyka czy tuszu! Więc jednak ładne dziewczyny bez makijażu istnieją !

nawet w make upie można wyglądać naturalnie pięknie tylko trzeba umieć go zrobić :) musi być delikatny i prawie niewidoczny wtedy jest piękny i naturalny :) jak chcesz to rzuć okiem tutaj http://blog.veronavpp.eu/2252-jak-przetrwac-upal-w-miescie-pielegnacja-i-makijaz-na-upalne-dni bardzo fajne porady jak się pomalować nawet w taki upał jaki mamy za oknem i nie wyglądać jak jocker :D

gdyby kobiety były piękne albo chociaż ładne bez makijażu to nie potrzebny byłby makijaż