Tak bardzo rozni nas dziecinstwo i podejscie do RODZINY !!!!

ja , mam tylko siostre i mame, czasami od swieta odwiedzamy kogos z rodziny lub ktos przyjezdza do nas, on 2 rodzenstwa, ciagle rodzina sie spotyka, sa niedzielne obiadki, spotykaja sie, spedzaja czas razem... to chyab ma wplyw na obecna sytuacje - ja chce podrozowac i szalec - on marzy o zalozeniu rodziny... czy to kiedykolwiek moze sie udac????

Wg mnie nie, bo oczekujecie od zycia zupelnie czegos innego. Ja na przyklad jestem czlowiekiem rodzinnym i nie chcialbym partnerki, ktora chce "szalec i podrozowac";)

iny czy w ogole?

on w ogle nie lubi podrozy czy czasami zwiedza?

"ja chce podrozowac i szalec -" to po jakiego H potrzebny ci facet, który chce zakładać rodzinę??? - znajdź lumpa, który będzie chlał razem z tobą

dzeli nas roznica wieku, rodzine chce liec kiedys na pewno ale to za 5-10 lat, on juz podrozowal i sie wyszalal, teraz jezdzi ale czasami

pytanie czy nie przeszkadza Ci roznicy i czy ktos z was/oboje pojdzie na kompromis

ty masz typ dzikusa, ktoremu te obiadki przeszkadzaja. nie wiaz sie z nim, bo nic z tego nie bedzie.

kazde z was ma inne priorytety.