Dwulatka problem niejedzenia obiadów proszę o pomoc

Witam, moja Córcia ma 21 miesięcy i mam problem bo ok. Tygodnia nie ruszyła żadnego obiadku tj zupy. Zawsze lubiła ziemniaki teraz nie chce nawet ziemniaków:(. Z zup to tylko rosół, żadna pomidorowa, ogórkówa, żurek nie wchodzą w grę. Kurczaka zje czasami. O kaszy czy innych warzywach mogę zapomnieć, budyn nie, placki nie, kaszki jogurty owoce wszystko nie. Rano wypija mleko z kaszką, na drugie śniadanie zjada jajko na parze albo na twardo lub płatki na mleku, po południu zwyczajnie jest obiad którego nie chce, wieczorem czasem zje pomidorka albo żółty ser bądź wędlinę i na noc mleko. Wszystko co jej przygotuje nie jest ok, kiedyś jak była malutka gotowałam jej różne kaszę, warzywa miksowałam i wszystko jadła. Aha i jeszcze ze smakiem zjada rybkę- sole. Między posiłkami je płatki na sucho i czasem czekoladkę taka dla dzieci i wafle ryżowe, cukierki. Może to od nadmiaru słodyczy ? Waży 12 kg. prawie 12- 11 z groszami. Może powinnam włączyć jakieś preparaty witaminowe ? Ostatnio chorowała 2 razy w miesiącu miała antybiotyk. Proszę o rady

czasem czekoladkę taka dla dzieci i wafle ryżowe, cukierki. xxx masz odp CZEMU

Up

Właśnie od dziś przełożyłam słodycze z szuflady do górnej półki żeby nie miała łatwego dostępu. Zarządziłam że słodycze od dziś raz w tygodniu. Od nadmiaru cukru brak apetytu ?

od nadmiaru innego pożywienia niż obiadowe brak apetytu. naje się słodkości i w dupie ma twoje wysmakowane obiadki. myśl kobieto!!!!!!!! :O

kazde dziecko woli slodycze niz jedzenie, napcha sie slodyczami to normalne ze potem obiadu nie zje. syn mojej kolezanki tez taki niejadek, ona sie dziwila ze nie je, a przeciez co chwile: jajko niespodzianka, czekoladka, cukierek, kinder mleczna kanapka.

Córka nie dostaje słodyczy przed obiadem. Nie jestem taka głupia i proszę mi nie zarzucać że nie nadaje się na matkę. Słodycze są od czasu do czasu kilka razy w tygodniu zwyczajnie różnym popołudniem. Nie karmie dziecka samymi cukierkami bez przesady. Wafle ryżowe nie są słodkie, wiem że zawierają cukier. Przypuszczałam już wcześniej że to od nadmiaru cukru. Wcześniej nie było tego problemu, trwa to od tygodnia, zero zup- zamiast tego sucha bułka, chleb. Popołudniu pomidor, jabłko, ew płatki na sucho.

Ma ktoś jakieś pomysły jak przekonać niejadka do jedzenia obiadów ?

z nim porozmawiaj.moze slodycze ja zarobaczyly.

Też o tym myślałam. Jakie są objawy zarobaczenia oprócz braku apetytu ?

Co innego gdyby dziecko wcale nie chciało jeść. A jak widać je ;) Może problem jest w częstych/dużych posiłkach (śniadanie,II śniadanie,potem coś jeszcze) i jest po prostu niegłodna.

slodycze nie zarobaczają młotki!!!

21 miesięczne dziecko nie powinno jeść żadnych słodyczy.

Tego nie da się uniknąć przy kuzynach i kuzynkach którzy jedzą słodycze, kiedy córka woła mam odmawiać ? Nie ma dużych porcji rano 240 mm z kaszką potem dwa jajka na parze z masełkiem albo płatki na mleku krowim. Przed obiadem nic więcej, ewentualnie picie. Po południu obiad tj zupa plus makaron albo ziemniaki na drugie kurczak albo ryba. Nie ma mowy o kaszy albo innych warzywach nie ruszy za nic. Na kolację pomidor, czasem zje czasem nie, jabłko lub żółty ser, na noc mm tak jak rano. W między czasie chrupki, płatki na sucho jakieś ciastko ale nie w hurtowych ilościach, to też podziobie i rzuci. Obiadu nie chce jest wcale od tygodnia już nie wiem jak mam trafić.

Up up

dobrze wazy, a ile ma wzrostu? odstaw zapychacze

Wzrost oceniam na ok. 90 cm. Ostatnio przy szczepieniu tak śpieszono się w przychodni że lekarka nawet nie zmierzyła córci tylko tak ok można szczepić do widzenia. Może zrobić wyniki na własną rękę ? W poniedziałek chyba pojadę z córka na krew. Oprócz tego że nie je jest blada na buziuni.

Kretynko jedna z drugą, robaki się nie biora ze słodyczy:D TZW owsiki pożywiają się cukrem, jeśli dziecko się go naje to one wtedy się ruszają pełzają swędzi pupa itp. Ale nigdy one sei ze słodyczy nie biorą!!!! i Oczywiście ona może mieć rabaki-nawet któreś do domu mogło z pracy przynieść. Ale uważam że nie chce jeść bo dajesz jej przekąski.Widziałam na przykladzie szwagierki jej syn jak zaczał dostawac kinder czekoladki miał w dupie obiady no i u niego doszła kwestia zę jadł tylko jak ona włączyła telewizor. I jestem za tym aby takie dziecko przeglodzić. Nie dać nic aż nie zje obiadu i tyle. i NO i niestety droga mamo ale zwykle przyczyna niejedzenia posiłku leży w tobie a nie w dziecku. Z reztą tak jak wiele innych rzeczy typu zachowywanie się czy dziecko grzeczne itp. i tak więc to nie ona ma problem niejedzenia tylko ty masz problem i zmień coś w swoim postepowaniu. Np. Rano daj śniadanie. Weź na dwie godziny na dwór wybiegaj ją i potem wróć i daj obiad-raczej zje.:)

Może zrezygnować z drugiego śniadania ? Przenieść je na po południe późne albo wcześniej dać drugie śniadanie. Ja daje tak ok. 11, czasem do 11.30 ok 9 mleko, po drugim śniadaniu idziemy na spacer, pieszy spacer, o ile pogoda pozwala. Później drzemka i po drzemce powinien być obiad. Dania mięsne jeszcze jakoś je ale zupy też powinna. Dziś żyje tylko o mleku płatkach i suchej bułce zamiast obiadu. Jest blada, nie ma apetytu może to robaki ? Jakie są inne objawy ?

Nie dawaj bułek za dużo, one zapychają. A objawy owsików to podkrażone oczy, drapanie się po odbycie(dzieci zwykre drapią się przez majteczki lub mówią że swedzi pupa. Utrata wagi lub nieprzybieranie na wadze bledość twarzy. Jak sie robi badania na pasożyty to trzeba zrobić 2-3 razy bo często w jednej próbie mogą nie wyjść tylko np. za 2-3 dni w drugiej.

Chcialabym cos pomoc w tej kwesti ,ale sama mam skrajnych niejadkow ,i to takich prawdziwych a nie cwaniakow,nie tylko obiad jest bee, ale cokolwiek pod nosem sie znajdzie .. Jedynie owce lubią no ale ile tego najedzą ,tyle ile by kot naplakal i koniec,a przeciez glowny posilek to podstawa :o Chorowite nie są więc nie histeryzuje

ale odpukac antybola nigdy nie dostało.z jedzeniem tez roznie.lepiej unikaj dawania słodyczy,nawet te dla mniejszych dzieci(kinder bueno)czy inne badziewia sa bezwartosciowe,wypchane cukrem i lecytyna sojowa na pewno modyfikowana.lepiej dac dziecku suszone owoce,ekologiczne niesiarkowane.

Podkrażone oczy ma już od jakiegoś czasu dodatkowo sine pod oczkami mimo tego że całe noce przesypia, blada też jest. Przy pupci nic nie robi, ale czasem wierci się i przy przewijaniu zawsze rączki wędrują w krok. Skierowanie na takie badanie można dostać od lekarza ? Ewentualnie jaki koszt takich badań na własną rękę ?

Ktoś orientuje się jakie badania robi się w kierunku wykrycia pasożytów ?

pierwsze to morfologia, jakis tam wynik jak jest podwyzszony (nie wiem jaki zapomnialam) znaczy o pasozycie lub alergii, oczywiscie najlepiej zaniesc kupke do sanepidu, tak jak ja

Moze po prostu za duzo zarcia dostaje. wielka szklanica mleka z kaszka,zaraz dwa jaja na masle -toz to porcje jak dla starego chlopa. nie dramatyzowalabym z powodu kawalka czekolary nawet i codzinnie. a wafle yzowe to normalne zarcie,wcale nie gorsze niz jakies ziemniary czy chleb. Jak jest blada czy ma podkrazone oczy,to oczywiscie zbadac,ale mozliwe tez,ze zwyczajnie wyolbrzymiasz i martwisz sie bez powodu. Moja corka je duzo mniej i nie uwazam,ze je malo

pier****cie jak potluczone. super matki z kafe nie daja slodyczy. pewnie wasze dzieci wpier***aja czekolade, jak wy piszecie na kafe.

nie chce mi isę wszystkiego czytać, ale mam podobny problem z synem w tym wieku i zauważyłam, że on chyba dostał obrzydzenia do tego co do tej pory jadł; teraz jadlby tylko chętnie makaron z rosołem; zawsze dawałam mu zupy i nie chc ena nie teraz patrzeć, wręcz popatrzy na talerz i mówi ;nie kce takij zupy, kce inną"; staram się gotować nowe rzeczy, pozwalać na samodzielne jedzenie, a jak go juz karmię to dobrze je z kimś, npp jak widzi że je i on i dziadek

i wydaje mi się że twoja córka dużo je; mój syn ma problem z e zjedzeniem 1 jajka - chyba nigdy całego nei zjadł; na pewno je mniej od twojej córki