Poznałam mega bogatego, przystojnego, mądrego faceta..

ma 26 l, szkoda tylko, ze to typowy szpaner i ruchacz :( do tego wiem od zaufanej osoby ze byl z facetem ! A mnie biseksualni nie interesują. No i co tu robic? Nie chce byc zaliczona i porzucona, zostają mi wiec przeciętni albo samotnosc. Smutne me zycie, romantyczka w wielkim miescie

No pech:) Ja mam przystojnego bogatego i madrego ktory nie jest ruchaczem:) W zyciu sie za inna nie spojrzal a widzialam jak sie do niego kleja. Wszystkie leca na samochod, wyglad ale on kocha mnie:) tak sie chcialam pochwalic

Ma takie niesamwite oczy, duze ladne usta jejuuuu az mi ciarki przechodza:)

Karolina, a jak sie poznaliscie? od razu zaiskrzylo?:)

.

no i po co to piszesz tu?????? odpusc sobie homoniemwiadomo i tyle :-O

A co to przeciętny facet jakiś ogr straszny? Przeciętny może zmienić się w przystojnego. Znajdz faceta porządnego przeciętnego, zaprowadź go jeśli trzeba do dermatolowa, chodźcie razem na siłownie itp. i będziesz miała już przystojnego i to porządnego. Niektórym mężczyzną potrzeba odrobiny wiary w nich i pomocy w pierwszym kroku.

,

Poznalismy sie na hali sportowej:) On gral tam w tenisa a ja chodzilam na yoge i na silownie. Zaczelo sie od takiego czesc, pozniej jakos byly krotkie rozmowy bo w sumie bylam pewna ze ma kogos (on myslal ze ja mam kogos) i spytal sie mnie czy nie mialabym ochoty pojsc z nim na kawe:P Na poczatku nie wiedzialam za duzo o nim bo byl skryty dopiero pozniej otworzyl sie jak mi zaufal:)

Karolina, ale super!!! fajnie,ze sa takie historie, ze komus sie udaje kogos ciekawego poznac?:) myslisz, ze to bylo jakies przeznaczenie?

jestem szmatą i mitomanką

oczywiscie nie ma to jak zazdrosny podszyw

On powiedzial mi, ze stracil kiedys w ogole nadzieje ze sie ulozy. Mowil, ze zawsze mu dobrze szlo ze szkola, ze zycie materialne mial na najwyzszym poziomie jednak z kobietami nigdy mu nie wychodzilo. Rok wczesniej mowil ze strasznie zauroczyl sie i ona tez go lubila jednak powiedziala mu, ze kocha bylego ze nigdy nie przestala go kochac i wrocila do niego i wlasnie wtedy stracil nadzieje:) Jednak rok pozniej poznal mnie i teraz mowi ze da sie oszukac przeznaczenie heh:) A tak na serio to moze i bylo? ja tez mialam straszna lipa, trafialam na fatalnych facetow i kto by pomyslal ze poznam kogos w hali sportowej?

Dodam, ze mam 20 lat i umawialam sie z wieloma facetami(tylko umawialam) i zawsze to byly jakies dupki:) Teraz pol roku razem i mam taaaakie motylki w brzuchu idealny zwiazek:)

a wspomnialas ze byl skryty czyli co nie mowil o rodzinie itd? czy co?

dziecko co ty mozesz wiedziec w wieku 20 lat o idealnym zwiazku?

Moze nie tyle co o rodzinie ale np bylismy juz razem to nigdy nie bylam u niego w domu i dziwilo mnie dlaczego tak jest. Myslalam ze mnie sie wstydzil czy cos bo chcialam poznac jego rodzicow, siostre(on poznal moja rodzine). Chyba chcial miec pewnosc ze to jest wszystko na powaznie. Myslalam ze on jest taki zwykly czlowiek ktoremu jakos sie powodzi jednak jak pojechalam do niego pierwszy raz i zobaczylam porsche i mercedesa na podjezdzie to zaczelam sie bac. W sumie nie wiedzialam jak jego rodzice zaakceptuja taka normalna dziewczyne jaka jestem:)

Wiem bardzo duzo, bylam w wielu zwiazkach(mimo 20 lat)