Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klasyka na topie

Mąż mnie opieprzył, że kupiłam kiełbasę za 30 zł/kg.

Polecane posty

Gość klasyka na topie

Cymbał jeden. U nas w domu kiełbasę jada tylko mąż. Dziś pojechałam na zakupy, kupiłam mu kawałek kiełbasy, za niecałe 30 zł za kg, wyszło około 11 zł za ten kawałek, ten jak w domu zobaczył cenę to powiedział, że w głowie mi się poprzewracało i towary luksusowe kupuje. Baran głupi. Wrrr. Zepsuł mi wieczór. Nigdy więcej nie pojadę na zakupy, niech sam sobie jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia.....................
Na przyszłość kup mu parówę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysłowa Gośka
trza mu było kupić jakieś "G" z biedronki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropnoscsc
masakra, nie dosyć że chciałaś mu dogodzić to jeszcze z pretensjami wyjeżdża . Następnym razem nie wydawaj kasy na kiełbachę dla niego tylko kup sobie dos dla siebie za tą dyszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mogłaś nie wychodzić za mąż:) i nie męczyć się z niewdzięcznym, skąpym leniem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Bardzo często kupuję mu tą kiełbasę, zawsze gadał: aaaale dobra. Tylko nigdy ceny nie widział. A dziś zobaczył i wielce pan oburzony. Ciekawy ile on myślał dziś kosztuje dobra kiełbasa. Muszę zmienić zwyczaje i zacząć chodzić z nim na zakupy. Bo niedługo mi powie, że drogi chleb kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Nie jest skąpy. Nigdy nie robi mi żadnych wyrzutów, że coś sobie kupuję, dla dziecka czy coś dla domu. Zresztą, całą swoją wypłatę mi oddaje i mogę robić z nią co chcę. W sumie to nie wiem co mu dziś odwaliło. Staramy się żyć oszczędnie, no ale nie będę kupowała jakiegoś gówna za 10 zł, gdzie tam może z 40% mięsa będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Będę mu mortadelę kupowała, nie SE ŻRE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noga_kuternogi
Mąż miał rację. I ta za 30 zł i ta za 10 zł, to taki sam syf napompowany tłuszczem, przemielonymi ścięgnami i azotynem sodu z kolagenem oraz wodą. Więc po co przepłacać za gówno? mogłaś za te pieniądze kupić taki sam kawałek kiełbasy, parę jabłek, bananów i mandarynek, oraz surówkę i biały ser 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noga_kuternogi
Najzdrowsze jedzenie - owoce i warzywa jest najtańsze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nieduża kobieta
najlepiej samemu robić wędliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę
jedyne kiełbasy warte kupna, to te od znajomych masarzy. Wiesz, co jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Akurat ta kiełbasa jest od naszego miejscowego rzeźnika i żadnych śmieci w niej nie ma. I mów sobie co chcesz, ale nie porównuj kiełbasy za 10 zł do tej za 30. I nie chodzi o to, że droższe = lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidjia
no za 30zł/kg to góówno mu kupiłaś i ma rację że opieprzył ,dobra kiełbasa to tak od 60 zł/kg się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.
Prawie żadna masarnia już nie wędzi wędlin, tylko robi to chemicznie i dodaje sztuczne aromaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
A temat nie jest o najzdrowszym jedzeniu :O Lubi kiełbasę to mu kupiłam. I jeszcze mnie pojechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Nie wie gdzie Ty mieszkasz, ale u nas to ja w żadnym sklepie nie widziałam kiełbasy za 60 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Nie kupiłam w masarni tylko od rzeźnika. Nie prowadzi on żadnej działalności, dorabia sobie w domu. Robi sam w domu i sprzedaje. I są to naprawę pyyyyyyszne wyroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.
klasyka na topie A temat nie jest o najzdrowszym jedzeniu Lubi kiełbasę to mu kupiłam. I jeszcze mnie pojechał. - Skoro temat nie jest o najzdrowszym jedzeniu, to czemu przepłaciłaś? Dla niego kiełbasa za 10 zł i za 30 jest taka sama ty rozrzutna babo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Temat jest o moim mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umnie jest kiełbasa po 30 zł ale w sklepie z zdrowa zywnascia i wyglada i smakuje jak my robimy bo kupilismy kawałek na sprubunek'' a pozatym to oszukuja np piszez ze tłuszcz gesi 100% sprzedaja a to w cale nie prawda bo smakuje jak wiepszowy z dodatkiem gesiniego tłuszczu wiem bo sam choduje gesi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce....
u nas tez dzis była kłutnia o zarcie. zona kupuje huj wie co, lezakuje to potem w lodowie i trzeba wjebac. dzic poszły do wyjebania sery. pół paczki plasterkowanychm połowa pudełka turek , i 4 zabki tego sera w trujkacikach. no tłumacze babie nie kupuj w takich ilosciach jak nie zjadasz kup na wage kroiony a topiony np w parowce ale nie nie wytłumaczysz. tak samo robi jakies sałatki z zupek chinskich ... zrobi pół wiadra i po paru dniach do wyjebania bo kto tyle zje. ... a tam przeciez piers z kurczaka kukurydza , zupki te , chyba papryka , no do wyjebania wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubiłaś się już
taaaa i na pewno ten znajomy masarz który nie prowadzi żadnej działalności nakleił ci cenę na tą kiełbasę buahahahha mitomanko głupiutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada8439
Przypomniało mi sie jak mój eks robił zakupy:D Proszony o kupno paru rzeczy kupił same najdroższe. Typu kukurydza z bonduelle czy herbata dilmah. Efekt? Kupione parę pierdół i stówa na paragonie. Zwróciłam uwagę, że kupił za drogie produkty (oszczędzaliśmy wtedy) to następnym razem kupił wszystko najtańsze, np. jakiś koncentrat pomidorowy z dolnej półki albo pasztet za złotówkę. Zupełnie się tego jeśc nie dało. Poprosiłam, żeby jednak nie kupował az tak tanich produktów, bo to też przegięcie. To potem kupił znowu bonduelle itp. Potem znowu najtańsze bzdety. I tak w koło macieju, jakby nie istniały produkty pośrednie - ani najdroższe ani najtańsze. Nijak nie był w stanie tego ogarnąć:) A tak a propos facetów wysyłanych na zakupy (choć to nie do końca o tym topik), słyszałam kiedyś o gościu, który wysłany do sklepu po podpaski ze skrzydełkami wrócił z paczką zwykłych podpasek i kilogramem skrzydełek z kurczaka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, dziwny typ, zamiast się cieszyć, że kupujesz mu to, co najlepsze to narzeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada8439
w kropce, mój obecny facet tez tak kupuje. 10 różnych serków, bo on nie wie na co będzie miał ochotę. Potem otworzy każdy, zje po plasterku i one lezą w lodówce i się psują. Albo np. robie obiad na dwa dni (coś, co wiem, ze lubi), a ten wraca do domu i zamawia sobie pizzę, bo akurat nie ma ochoty np. na makaron tylko koniecznie musi być pizza. Jak baba w ciąży - ma zachciankę to musi być koniecznie to, na co ma ochotę, kij, że w kuchni stoi cały gar obiadu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłabym mu najtańsze parówki z MOM Poza tym pamiętaj że kiełbasa od rzeźnika, często nie jest badana i lepiej darować sobie jej jedzenie, jeśli nie ma atestów weterynaryjnych. Szkoda zdrowia na pasożyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30zl to minimum
czyli do tej pory jadl gowno:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Sama jesteś mitomanka, na takich dużych pomarańczowych metkach cenowych ten rzeźnik pisze ile co kosztuje, nie wiem co Cię tak dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×