Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała nell

Porównuje wszystkich facetów do pierwszej miłosci. Co robic? :(

Polecane posty

Gość mała nell

To był moj pierwszy facet, miałam 16lat, on 22. Krotka znajomosc, okazał sie kawalem h.....uja, ale go kochalam to byl moj ideal, zerwałam. Zdrowy rozsądek wygral. Teraz mam 24l i kazdego porownuje do niego :O wzrost budowa ciala, styl ubioru, zachowanie. Eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykly
Mialem tak samo ze swoja miloscia. Ta ktora naprawde kochalem. Zapomnialem dopiero po 2 latach o tym ze cos dla mnie znaczyla. Porownywac do niej juz niestety wszystkie porownuje. Raczej to sie nie zmieni. Tez mam 24l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skay.**
też tak mam i zabija mnie to. U mnie to wygląda tak: miałam 17 lat on 23 (roznica taka jak u was) teraz mam 20 i ciagle o nim mysle. bylismy krotko,tylko 3 miesiace, okazał sie dupkiem wiec zerwałam,chociaz kochałam go, do dzisiaj idealizuje. Sama nie wiem, co byłoby lepsze-tkwienie u jego boku czy kiedyś mi minie i stwierdze ze dobrze postapilam, wtedy wydawało mi sie to jedyne sluszne rozwiazanie. Balam sie wielu rzeczy dlatego zrezygnowalam chociaz myslalam o nim i cierpialam strasznie..W nowy zwiazek wejsc nie potrafie. Jak pomysle ze mi to zajmie całe zycie to chyba lepiej sie powiesic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfs
dziewczynka lat 16 i facet lat 22 czego się spodziewałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skay.**
Płakać mi sie chce, bo wiem że gdybym mogła z nim być to zerwałabym nawet z narzeczonym, nie wiem, może trzeba spotkać kogoś równie wyjątkowego...A moze to działa na tej zasadzie jak wychowanie przez rodziców i wazy na dalszym zyciu.Miałysmy pecha ze tak to sie skonczylo,ale z tego co widzę duzo osob ma ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykly
Chocisz sie nie wieszajcie, bo to nie powod. W sumie przez takie porownywanie jestem do dzis samotny, a minelo tyle lat. Rozwiazanie to zapomniec i dac szanse komus nowemu. Wiem latwo napisac, ale z biegiem lat same to zrozumiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikołka
łatwo powiedziec, niestety moge rozczarowac tych co porównuja. Ja tez przegrałąm z miłością...on mnie zostawił dla innej - tez okazał sie gnojem ale wiem ze tego gnoja kochałam bardzo i był moja wielka pierwsza miloscia. Do dzis w chwilach słabosci porownuje do niego....niestety dzis juz nawet mojego meza. Mysle ze gdy bylo to prawdziwe uczucie to ciezko wymazac to z pamieci mimo lat. U mnie nie minelo nawet po 8 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja glupia sie ludze
juz od roku ze mi przejdzie i zapomne... skoro nic z tego to chyba most pozostaje,tylko trzeba wino kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×