czy są tu kobiety które chcą oddać swoje dziecko po urodzeniu ?

Jesli to nie prowokacja, podaj prosze jakis namiar, mail na siebie. Ja chetnie ci pomoge.

a moim zdaniem autorka jest w porządku..niejedna laska zajdzie w ciąże i znienawidzi potem swoje dziecko, traktując je jak największego intruza w swoim życiu.... na zachodzie, w stanach to jest bardzo częsta sytuacja, gdy nastolatki zajdą w ciążę, że jeszcze w trakcie ciązy wybierają rodzinę do której pójdzie ich dziecko, przez pierwsze 2 lata mają nawet kontakt z dzieckiem często - dostają fotki, rozmawiają przez telefon, uczestniczą w urodzinach, waznych momentach dnia, potem gdyby dziecko już mogło zapamiętać swych rodziców, kontakt zostaje przerwany..... i tylko na życzenia dorosłego dziecka może zostać odnowiony.

oddaj mi jak nie chcesz ;-) mam juz roczniaka drugie tez bym chciała,ale nie chce mi sie w ciaży być ....

wyskrob sie, ja bym tak zrobiła i nie słuchaj tych oszołomek, nie chcesz dzieciara, to nie miej, nie musisz wychowywać

To jest najlepsze wyjście. Wejdź na forum o adopcji ze wskazaniem,warto. www.adopcjazewskananiem.pl

Tu jest to forum. http://www.adopcjazewskazaniem.org/forum/index.php?redir=1

wiem coś o tym,tam jest dużo kobiet co chcą mieć dziecko a nie mogą,zobacz,poczytaj.

Poczytaj sobie jeszcze tu na forum. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3466925&start=0

oddaj. nie usuwaj. nie wyrzucaj. nie zabijaj. po prostu oddaj. a na drugi raz się zabezpiecz odpowiednio

ja nie wyobrażam sobie podjęcia takiej decyzji, ale cóż, rzeczywiście z dwojga złego lepiej oddać w dobre ręce niż nie kochać i marnować życie i sobie i temu dziecku. osobiście znam rodzinę, która niedawno adoptowała dziecko -biologiczna matka byłą nastolatką i nie dałaby sobie rady z wychowaniem. adoptowali chłopca ludzie z rodziny. ci adopcyjni rodzice od wielu lat starali się o dziecko, niestety bezskutecznie. teraz są szczęśliwymi rodzicami.

ja z mezem bardzo bysmy chcieli miec dziecko juz 3 lata i nic z checia mozemy wychowac niechciane dziecko

mam dopiero 18 lat jestem w szustym miesiocu niechcem dziecka bo nie jestem na to gotowa i mam swiadomosc ze sobie nie poradze . nie pszepadam za dziecmi mam nadzieje ze znajdzie sie rodnia ktura zaakceptuje moje dziecko i okaze jemu duzo milosci .

Dnia 10.02.2013 o 13:07, Gość izusia.87 napisał:

lepiej oddaj bo pużniej bedziesz się nad nim znecać,a szkoda dziecka żeby się z taką matką męczyło,znajdzie miłość u obcych.

Ja wezmę to dziecko