noworodek nie chce spać w nocy

Witam Dziewczyny ! Postanowiłam napisać gdyż mamy z mężem taki mały problem z naszym małym skarbem. Syneczek ma 1,5 tygodnia i problem polega na tym, że w dzień wszystko jest pięknie, po przewijaniu karmieniu i kąpieli syneczek ładnie zasypia i przesypia przeważnie 3 godziny do następnego karmienia. Natomiast wieczorem gdy budzi się do karmienia po 3 godzinach ok godziny 22-23 synek po karmieniu absolutnie nie chce już zasnąć, robi się niespokojny, strasznie się wierci, i płacze gdy się kładzie do łóżeczka i nie nosi na rękach, wszystko kończy się tak, że zasypiamy wszyscy w trójkę razem z mężem ok 3-4 nad ranem, rekord padł przedwczoraj gdy zasneliśmy przed 6 rano. Nie wiem czy to jest normalne, że dzidziuś nie śpi przez pół nocy ? Na początku myślałam, że coś jest nie tak z moim pokarmem ( karmię go piersią ) ale doszłam do wniosku, że chyba nie bo przecież rano i w dzień też karmię go cycem i wszystko jest w porządku. Dziewczyny czy któraś też miała podobny problem ze swoim maleństwem ? Czy warto wybrać się do lekarza? Będę wdzięczna za Wasze wypowiedzi, pozdrawiam:)

takie małe dziecko nie ma poczucia dnia ani nocy,z czasem nauczy się że noc jest od spania a dzień od czuwania. To jest maleńkie dziecko, daj mu czas.

Dokładnie, taki maluch jeszcze kompletnie nie wie że noc jest od spania. Ale za jakieś 2 tygodnie powinien zacząć załapywać :)

to normalne, ewentualnie jeśli nie ma takiej potrzeby to staraj się, żeby wieczorem już za dużo nie spało, nie zasłaniaj okien roletami itp. Mój syn ma 2 lata i potrafi obudzić się o 3 i nie spać do 6, ale to już się bardzo rzadko zdarza. Jak miał rok, to średnio raz w tygodniu.

Dokładnie - daj mu czas ;) Mały na razie uczy się nocy, dnia, wy możecie mu jedynie pomóc poukładanym porządkiem - czyli w ciągu dnia żadnego chodzenia na paluszkach, ale przyzwyczajanie do normalnych odgłosów w domu, wieczorem kąpiel, przygaszone światło, kołysanki, przytulanie... No ale może to trochę potrwać. Przygotuj się też (czego nie życzę), że niedługo mogą zacząć się kolki a wtedy i noce będą ciężkie, i dni ;) W moim przypadku przez pierwsze 3 miesiące mąż spał u starszej córki na materacu, a ja z młodszą w sypialni ;)

ponoć skuteczne : http://czasmamy.blogspot.com/2012/07/czwarty-trymestr-uspokajanie-noworodka.html

taki lajf - no my niestety ciągle śpimy osobno, żeby chociaż jedno z nas się wyspało:)

dzięki Dziewczyny za odpowiedzi, podniosłyście nas trochę na duchu :)