nie ma żadnego dobrego wózka! Jest?! Udowodnijcie!

Już mnie szlag trafia! Chce wózek. Wielofunkcyjny. Wygodny dla dziecka. Koła koniecznie pompowane. I co? NIE MA!!! Mieszkam na 3 piętrze, więc nie może być ekstremalnie cięzki. Mam niby coś takiego jak "wózkarnia", ale boję się że mi szczury w wózku będą spać;/ Chciałam x landera- to pisze wiele osób że ma złe siedzisko Chciałam emmajunge mondial duo combi - to piszą wszyscy że cięzki jak cholera mutsy podobno to wózek tylko do galerii To co ja do cholery mam kupić?!!!!!!!!!!!!!!11 Przeraszam, ze się uniosłam...

bo nie ma ideałów :) niestety wygodne wózki raczej nie są lekkie. /jak chcesz pompowane koła to wszystkie chyba będą diabelnie ciężkie. A to, że ktoś pisze, że siedzisko nie takie, że rączka niewygodna, że coś tam nieporęczne to rzecz względna. KAżdy lubi coś innego :)

lekki wózek ? proponuję kupić jaki Ci się podoba i jaki jest funkcjonalny dla dziecka , stelaż zostawiać w wózkarni a gondolę brać do domu , to samo ze spacerówką :) chyba jedyne wyjście , to takich jak trzeba to nie ma :)

i stabilnego wózka nie kupisz lekkiego... Ja od roku korzystam z takiego 3w1, ciężki jak cholera, mieszkam na 4 piętrze bez windy :o Latem zostawialiśmy wózek w aucie, na szczęście i stelaż i gondola mieściły się w bagażniku. A zimą zostawiamy na 1 piętrze obok drzwi sąsiadów, którzy na szczęście nie mają nic przeciwko. O wózkarni możemy pomarzyć :) Natomiast ostatnio kupiłam lekką spacerówkę na wiosnę, podczas ładniejszej pogody ją wypróbwałam. Nie ma porównania do tamtego ciężkiego i masywnego wózka z pompowanymi kołami! Dlatego albo lekki, albo dobry i stabilny :) to moje zdanie.

mam xlandera xa ...jest może ciężki owszem ale...był z nami nad morzem (jeździł po piasku) był z nami w górach(wyboje,kamienie nie są mu obce) i jeździłam nim po trawie,po dziurach,po śniegu , w sklepie był wykorzystany w 100% ma swoje wady które wkurzały mnie w poszczególnych etapach ale z perspektywy czasu nie zamieniłabym go na żaden inny wózek. Przeżył niejedno a trzyma się świetnie .

Myślę też, że wózek koniecznie musi mieć skrętne koła. Jak widzę jak męczą się (zwłaszcza na sniegu) ludzie z tymi wózkami jak czołgi co nie mają skrętnych kól to już nie narzekam na mój wózek :)

Olśniłyście mnie! No przecież jaka ja głupia jestem ! Fakt! stelaż można zostawić w wózkarni! Swoją drogą muszę tam się wreszcie wybrać i zobaczyć jak wygląda to miejsce:) Myslicie że emmaljunga mondia to dobry wybór? I czy koła pompowane to dobry wybór? Jestem jakoś uprzedzona do piankowych...

polecam maxi cosi mura ;)

Pompowane są najlepsze. Piankowe to już tylko do lekkiej spacerówki. A pompowane zniosą każde warunki! Jedyny mankament - czasem jak każde pompowane koło może po prostu się przebić... My tak mieliśmy 2 razy. Ale ogólnie najlepsze.

ten cały emmaljunga nie ma skrętnych kół. To jest super rozwiązanie moim zdaniem. Razem z koleżanką chodziłyśmy na spacery, ja ze skrętnymi kołami mogłam latem sobie zjeść coś i jedną ręką prowadzić wózek, ona nie ma skrętnych i jedynie się umęczyła.... Ale wybór Twój :)

a co wlasciwie dają skrętne koła?

jak będziesz odwiedzać np. sklep to się przekonasz, że slalom między wieszakami/półkami jest o wiele łatwiejszy

Ja miałam Mutsy, jeździłam nim po masakrycznych chodnikach i nie narzekałam nigdy. Zależało mi żeby był lekki... Siostra ma Jedo Fyn, bardzo fajny, można jeździć po wertepach, z amortyzatorami, ale ciężki- trzyma w garażu. Masz serio szczury w wózkowni? Sama szukałam i albo ciężki był, albo bez amortyzatorów, ale ja miałam bez i nie trzęsło nim...

łatwo prowadzi się wózek. Jedną ręką trzymasz przy uchu telefon i rozmawiasz, a drugą manewrujesz jak Ci się podoba. To naprawdę ułatwienie. Wiem, że jak jakiś wózek się spodoba to trudno zmienić zdanie, ale może idź do sklepu i porównaj jak się prowadzi jeden i drugi. Naprawdę nie ma porównania moi zdaniem. Skrętne koła są świetnym rozwiązaniem.

na podwoziu "duo s " fajny by był , skrętne koła , gondola ma uchwyty do przenoszenia i jest jednym z najlżejszych wózków :)

Ja wczoraj otrzymałam przesyłkę z moim wózkiem Alpiron knorrbaby, który zamówiłam w czwartek bodajże. http://www.goonis.pl/wozek-wielofunkcyjny-knorr-baby-alpiron.htm Czy jest idealny to jeszcze powiedzieć nie mogę bo nadal dzidzia w brzuchu więc nie jest na co dzień używany. Jeśli chodzi natomiast o ogólne wrażenie to bardzo fajny, waga ok. 12-13 kg także ciężkawy, ale taki chciałam, ma pompowane koła i fotelik był w zestawie. Poszukiwania też były ciężkie, ale postawiłam na ten i zobaczymy.

a to z tym sklepem to też prawda :)

Ja mialam austin coletto 3 i bardzo lekki, skretny i wygodny :)

zadałam sobie trochę "trudu" i sprawdziłam ten wózek , masz do wyboru 4 podwozia , 3 mają normalne koła i 4 właśnie skrętne, i ten z eko skóry jest ładny , tyle że nie jasny , bo cię szlag trafi z czyszczeniem

no własnie widzę, że mogę wybrać ze skrętnymi kołami emmaljunge, ale wtedy koła są niepompowane;/ A co do szczurów...nie wiem nie byłam tam :D Ale zakładam że jak jest piwnica to i szczur byc musi;)

Można wybrać spośród 4 różnych podwozi: Classic Chrome Pompowane koła na łożyskach kulkowych i opony z białymi brzegam Classic Cryptonite Pompowane koła na łożyskach kulkowych Sport Cryptonite Pompowane koła na łożyskach kulkowych Duo S Skrętnymi kołami, koła bezdętkowe na łożyskach kulkowych Co to są koła bezdętkowe na łożyskach kulkowych? Takie zwykłe gumowe, które się z czasem zetrą?

prędzej złapiesz gumę w pompowanym , niż zetrą Ci się bezdętkowe :) to tak jak z samochodowymi :)

koła piankowe to co innego

Polecam Chicco for me. Tyle że nie ma pompowantch kół. Lekki i wygodny

super wozek ale skretne kola doprowadzaly mnie do szalu jak lezal snieg a chodniki nieodsniezone. Mam je zablokowane i jest git. Moglaby byc przekladana raczka ale coz. Jestem drobna ale wozek nie wydaje mi sie ciezki.

Nawet niekoniecznie nową, bo rozumiem, że to duży wydatek i strach zostawiać w wózkowni z racji ryzyka kradzieży, ale używane są już od 1500 zł (Classic, Smart, Edge). Można tez zostawiać w bagażniku auta przed blokiem jak ktoś nie chce wnosić. A zresztą wnoszenie też nie jest takie trudne, szczególnie na 3 piętro, wystarczy je rozłożyć na raty: najpierw gondola z dzieckiem, a potem stelaż raz dwa i wniesione. Tylko kupuj ciemne kolory, bo się nie brudzą i są bardziej eleganckie (np. czerń, szary itp)

I bez skrętnych kół! Bo modele ze skrętnymi mają atrapę amortyzacji, nie bujają się, są sztywne i gorzej wyważone, dlatego nie tak łatwo je podbić i bez skrętnych kół nie można by było nimi manewrować. Te bujane nie potrzebują skrętnych kół bo są tak genialnie elastyczne i wyważone, że z łatwością się je podbija. Na polskie chodniki koła powinny być pompowane.

Dzięki za opinie;)

polskie wersje emmaljungi, czyli jedo, tez sa bardzo dobre aurorko! sprobuj w sklepie. wedlug mnie nawet jeszcze bardziej sie bujaja niz te szwedzkie, bo maja skorzane paski zamiast plastikowych wahaczy, tylko tapicerki maja brzydsze, bo pstrokate i z napisami, ale mozna przymknac oko i oszczedzic sporo kasy

Navigatory mają duże pompowane koła które sobie świetne radzą ale jak każdy na takim podwoziu swoje waży. Czytalam w jakims kolorowym magazynie że najlzejszy jest Delti Emu, coś koło 7 kg. Ma dwa duże pompowane koła z tyłu i z przodu mniejsze piankowe chyba.