Uderzyłam dziecko koleżanki, jak była u mnie w odwiedzinach.

Ja swojego dziecka nigdy nie uderzyłam, ale jak by taki gnojek coś zrobił mojej córce, to zatłukłabym!

Z tymi sadami tez przesadzacie.Ja na miejscu tamtej matki bym sie wk..wila opieprzyla cie I zerwala kontakt.Ale do sadu isc:D za 3 klapsy?

Jednym słowem dałaś się ponieść i zniżyłaś się do poziomu dziecka. Albo i niżej.

Nie, jednym słowem to ty jesteś głupia i ograniczona, a autorka dobrze zrobiła!

a Twój gnojek ma prawo bić moje dziecko?:O

Głupia to ty jesteś. Jaki MĄDRY dorosły leje po głowie dzieciaka?? Trzeba było koleżance w łeb dać. Czemu nie dała? No i po co zakłada wątek? Bo wie, że źle zrobiła. A ty jesteś jakimś chorym babsztylem.

lillybilyy czy jak jej tam. Wychowalam 3 dzieci i wszystkie wiedzialy co wolno a co nie. Takiego gowniarza od kolezanki tez bym zdzielila przez leb juz za ciastka a potem owa kolezanke. To moj dom i moje zasady . Koniec kropka . Szczyl powinien wiedzec co mu wolno a co nie bo wyrosnie na pajaca spolecznego.

Babsztylem to ty jesteś i trzeba ci dać przez łeb, to ci się może trybiki przestawią, matole!

Tak jest jak się zagryza wargi zamiast od razu reagować. A potem BUM i nerwy puszczają.

autorka przesadziła trochę. Też by mnie nerwy poniosły ale nigdy nie uderzyłabym cudzego dziecka po głowie. Szarpnęłabym, pokrzyczała i zaprowadziła siłą do matki.

Oczywiście to było do tej idiotki - Barbiotki

Gadaj zdrów pod różnymi nickami brak ci konsekwencji bo pewnie i ciebie bito po tym pustej czaszce.

nie po glowie tylko przez leb, a ja wlasnie tekiemu dnojowi w sam leb bym nakladla i zrobila moze to czego mamusia nie potrafi...

Pod różnymi nickami to ty się Barbiotka ukrywasz, lillybilly to na 100% ty

Barbiotko urodz jeszcze 3 synow , wychowaj i pogadamy OK?/::D

Też wpadłabym w furię, ale co najwyżej potrząsnęłabym tym gówniarzem.

Spoko niedorozwinięta istoto :D

ładnie ja popieracie, ale autorka nie różni się nic od tego bachora - nie panuje nad sobą i robi co chce; idąc waszym rozumowaniem mamuśka bachora powinna jej natłuc, a potem nich będzie vendetta

siebie, ta kupka kału ma móżdżek wielkości łepka od szpilki, na dodatek złożony z odchodów pawiana :)

"i ten gówniarz ją popchnął na łóżko tak, że uderzyła głową w ścianę. Ja dostałam furii, zdzieliłam go parę razy przez łeb otwartą ręką i "jeszcze raz tkniesz moją córkę, to cię zatłukę, pieprzony gnoju"." boże co za debilka z ciebie, nie wierze że to prawda... Powinni co odebrac dziecko.. to zreszta tylko twoja interpretacja, że to kolezanka nie wychowuje syna, moze po prostu nie woła na niego per gówniarzu, jak ty masz w zwyczaju zwracac sie do dzieci...Pewnie sama masz fioła na punkcie swojej coruni, i jescze wpadasz we furię? Idz się leczyc... Dzieci się bija o zabawki, po prostu nie zostawia się ich samemu sobie, jak są małe to popychają się co chiwla, bo nie wymyślą, że mozna do tego uderzyc głowa w scianę... ja bym, na miejscu koleznaki zrobiła dziecku obdukcję, od uderzeń w głowę moze mic uraz neurologiczny. Mam nadzieję, że to kolejne głupie prowo

Wysil się bardziej skoro gadam do siebie, tzn że jesteś NIKIM :D

W Polsce ludzie maja do czynienia z prawnikami tylko wtedy gdy sytuacja jest naprawde tragiczna. sprobuj dac komus w pysk publicznie za granica i zobaczysz ile bedzie Cie to kosztowac. 5000 euro .A jak pracujesz jako przedszkolanka i uderzysz dzieciaka, to mozesz najpierw stracic prace a pozniej jeszcze slono zaplacisz. To nie sa bajki i nie radze Ci bic po glowie obcych dzieciakow, zwlaszcza kiedy rodzice to wyksztalcone i cwane osoby. A jak krecisz sie wsrod plebsu to moze sie skonczyc jeszcze tragiczniej bo takie dzieciaki czesto pochodza z popierdolonych rodzin.

dzieci się nie bije a bicie po głowie to zbrodnia! Sama zachowałaś sie gorzej niż ten syn koleżanki. Panuj nad sobą! dużo w tobie agresji.

Współczuję twojej rodzinie takiej zakały i przestań już szczekać tak głośno, bo sąsiadom dzieci budzisz.

Żonka, nie pyskuj, bo cię stłukę!

Mam nadzieje, ze osoba wypisujaca tutaj negatywne komentarze o Barbiotce nie ma dzieci!!!!!!!!!!!!! na ich miejscu wstydzilabym sie miec taka matke!!!!

lillybilly, właśnie, dziękuję za wstawienie się za mną!

nawet od najlzejszego teoretycznie uderzenia w głowe, mozna dostac mikrowylewu. Jak jest ich więcej, to dziecko moze dostac np. padaczki albo nawet większego wylewu przy duzym pechu, niektóre rodzaje padaczki moga spowodowac takie cofniecie w rozwoju, że dziecko przestaje chodzic, mówic, itp. Kazde dziecko co juz jest chore nalezy bezwględnie chronic przed najlzejszymi urazami głowy. Jakby ktos zrobił badanie rezonansem i wyszedłby np. mały krwiak, to oglądałabys córkę zza kratek

Barbiotko, nie musisz dziekowac. kuluralna dyskusja wymaga szacunku dla opin ktore moga odbiegac od naszych wlasnych. szkoda tylko, ze na takim forum dyskuuje sie z ludzmi, ktorzy nie maja pojecia o cywilizacji jako pokojowym wspolzyciu spolecznym.

do cholery, to jej córka została popchnięta i uderzyła GŁOWĄ W ŚCIANĘ, czym to jest przy paru mocnych pacnięciach z liścia w łeb