Nadzieja dla samotnych, którzy rozpaczają.

Jest wiele osób, które wylewają swoje łzy na forum, niektórzy nigdy nie byli w związku i upierają się że to już nigdy nie nastąpi. JA też zaczynałam dość późno i powiem Wam tak - jak nikogo nie ma to nie ma, ale jak już się zacznie :) ja mam chłopaka, a drugi od dawna się o mnie stara. W dodatku jak ide na impreze to jesczze inni proszą o numer :) myślę, że to kwesta pewności siebie, jak jej nabrałam faceci do mnie po prostu lgną. To jest fajne uczucie (oczywiscie jestem wierna chlopakowi). Się dzieje :D

Moje gratulacje! Ile masz lat, jesli moge zapytac? Dlugo czekalas na niego?

Skoro jesteś szczęśliwa to fajnie, ale jak to ma pomóc samotnym, którzy rozpaczają? :D

tez gratuluje :) ostatnio sie plawie w narzekaniu na kafeterii ;) sluchajcie pewnosc siebie pewnoscia siebie, ale jesli ja nie znam wolnych facetow, to zaczyna byc trudno :D po prostu gdzie sie nie rusze tam zonaci i zareczeni.

Od mojego (że tak to nazwe) ostatniego zakochania do tego właśnie minęły 4 lata. Mam 28 latek.

No tak ma pomóc, żeby się nie łamać tylko żyć pełnią życia. Nie siedzieć w chacie tylko do ludzi, nieważne jakich, nawet do domu starców warto zajść :) a może jekiś wnuczek przyjdzie ;) trzeba po prostu dać szansę się odszukać.

ale jakie to jest zajebiste uczucie jak tylu kolesi proponuje spotkania, prosza o telefon itd. Oczywiscie chłopak często zły chodzi :) ale co poradzę :D

Zaraz pewnie jakiś chłopak mnie opieprzy że jestem złą kobietą.

Ale gdzie ja mam chodzic? zebym wiedziala... no sama po klubach sie nie bede wloczyc. A jak juz wspominalam, nie jestem taka laska, zeby na chodniku mnie faceci zaczepiali.

ty nie przyszłaś pomóc samotnym, tylko się pochwalić -,-

No nie mówie, żebym się nie cieszyła, ale pamiętam jak sama myślałam, że na pewno będę sama, a rzeczywistość okazała się inna, dlatego warto czasem posłuchać kogoś innego. Ja uważam, że klub to nie jest wogóle dobre miejsce na tego typu znajomości. Lepiej iść do koleżanki na urodziny (nie odmawiać, jak to często robimy), na spacer, na basen, pobiegać, na siłownie, po prostu jak najwięcej uczestniczyć w życiu społecznym.

dzieki za rade, chce cos z tym zrobic...