DZIŚ MNIE WZIEŁO NA WSPOMNIENIA

Postanowiłam kiedyś że pozmieniam wszystko w swoim życiu, tylko nie wiedziałam od czego i jak zacząć.. W sercu tlił sie ból po nieudanych próbach ułożenia sobie życia... Tymczasem los sam rozwiązał mój problem karząc mnie za słabość i brak zdecydowania w działanu,przykuł mnie do łózka i wpędził w derrechę Wyciągali mnie z niej wirtualni przyjaciele jeden z mego miasta(teraz celebryta) jeden z południa polski inny z północnej części i tam postanowiłam uciec,zaszyć sie na dłużej(nie miał nic przeciwko) to była ucieczka Poznałam innych nowych ludzi,poznałam inny niż dotąd świat Byłam młoda w sam raz by się bawić. Żyliśmy sobie w swojej paczce podróżowaliśmy,prowadziliśmy sporej wielkości club,dużo imprezowaliśmy choć był czas też na relaks jak łowienie ryb czy lenistwo w jakimś kameralnym spa. Wyzdrowiałam,dojrzałam i postanowiłam pożegnać wszystkich(nie każdy był zachwycony moją decyzją)przyjaźnie nie przetrwały,kontakt się urwał. Mineło wiele lat byłam ciekawa czy club naddal istnieje, wpisałam adres www.-nie ma... Znalazłam film na youtube-od narodzin po koniec istnienia Nie ma już tego magicznego miejsca -żyje tylko w sercach wielu ludzi,pozostały wspomnienia,zdjęcia i liczne filmy z wielkimi gwiazdami które nas odwiedzały oraz wspaniałymi odwiedzającymymi nas ludźmi! Fajną miałam młodość!

wzruszyła mnie twoja histria :/

hm..to w zasadzie nie jest moja historia tylko tycutki wstęp,skrót,kawałek Żal tego clubu-fajny był,myśłałam że kiedyś tam wdepnę jeszcze będąc przejazdem.

to historia prawie tak samo cudna i niesamowita jak szpilki na giewoncie!

twoja historia przypomina mi cudony serial: "trudne sprawy" Jest niesamowiya!

A mi przypomina "ostry duzur". Ale niestamowita.ta.historia taka.z.zycia wzięta,.szok!

Wyszło że los przykuł mnie do łóżka z powodu depresji-a przykuła mnie seria chorób przez które musiałam przejść i stąd ta deprecha później,przypadkiem gdzieś poznałam wschodzącą gwiazdę showbiznesu mając jedynie dostęp do świata przez internet-w ciągu tych kilku miesięcy uziemienia poznałam sporo ludzi, z jedną osobą korepondowaliśmy nawet chwaląc się rozwijem własnych dzieci-także trwało to latami a nigdy się nie widzieliśmy:D

ten klub, te przejazdy łał łał łał cuda na kiju no mówie wam!

No właśnie że nigdy nie miałam epizodów rodem z serialu ,,trudne sprawy\" Jestem zbyt liberalna by biegać za kimś i krzyczeć,wolę zaakceptować i zająć się sobą,poza tym nie lubię konfliktowych sytuacji.

no a mi to przypomina scenariusz Szpilki na Giewoncie! Takie jaja.sie dział u ciebie ze szok! Prawie jak w Burkina Faso!

życie życie jest nowelą ktorej nigdy nie masz dosyć wczoraj bialy bialy welon jutro biale biale wlosy

Ktoś mi kiedyś powiedział(ktoś bardzi ważny dla mnie wówczas) że wszystkiego się boję-czułam że ta osoba potępia mnie za to Pewnie dlatego tak się zmieniłam Ale spokojnie ! Znacie takie powiedzenie ze skąd jesteście tam wrócicie itp? Myśłę że coś w tym jest bo zawsze wraca się do swoich korzeni. Obserwuje ludzi-mam taką pracę która mi to ułatwia I widzę że to się sprawdza.

Kiedyś przypadkiem po latach spotkała mnie moja dawna wychowawczyni ze szkoły podstawowej i powiedziała że jest zaszokowana mną i tym jak ja się zmieniłam nie tylko wizualnie rzecz jasna. A teraz spowrotem jestem grzeczna,poważna,rozsądna.

No bo ilu ludzi ma odwagę zatrzymac się w połowie drogi ,rzucić wszystko i wyjechać w nieznanym sobie kierunku?

No bo ilu ludzi ma odwagę zatrzymac się w połowie drogi ,rzucić wszystko i wyjechać w nieznanym sobie kierunku?

Trochę mnie to zmartwiło bo jak widze ten film i te daty to club przestał istnieć mniej więcej jak ja się zakochałam w swoim mężu. Potem na filmie widac juz tylko ruiny-rozebrali go?

To była najlepsza dyskoteka w jakiej kiedykolwiek byłam-klimat ludzie i świetne pomysły menadżera-w sumie to cała nasza paczka miała w tym swój udział-ogromny club i juz go nie ma-szok!

To była najlepsza dyskoteka w jakiej kiedykolwiek byłam-klimat ludzie i świetne pomysły menadżera-w sumie to cała nasza paczka miała w tym swój udział-ogromny club i juz go nie ma-szok!

To była najlepsza dyskoteka w jakiej kiedykolwiek byłam-klimat ludzie i świetne pomysły menadżera-w sumie to cała nasza paczka miała w tym swój udział-ogromny club i juz go nie ma-szok!

No proszę poszperałam i znalazłam Radny,radny a właścieciel clubu teraz ma restauracje-no cóż z wiekiem przychodzi:) To spoko znaczy wszystko ok już mi lepiej!

Był czas na dragi i na zabawę teraz polityka i życie codzienne he he