Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość angelika0979

czy ktoś wie jak żyje się z Nigeryjczykiem

Polecane posty

Gość gość
Kazdy ma prawo do wlasnej opinii. Jest takie powiedzenie : "Okazja czyni zlodzieja" . Pracuje w firmie , w ktorej jest duzo obcokrajowcow i uwierz mi-wiekszosc z nich gotowa jest na skok w bok. Najgorsza jest sytuacja , gdy jedno z malzonkow jest za granica a drugie zostaje w kraju.To dotyczy rowniez Polakow ....i kobiet. Hulaj dusza - piekla nie ma. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrick Or.ma żonę i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Ja mam meza Nigeryjczyka.Jestesmy razem juz 10 lat I zlego slowa o nim nie moge powiedziec. Moj maz ma dobra prace.Jest inzynierem. Kupilismy razem dom. Maz mi pomaga w domu.Jest domatorem I nigdzie sam nie chodzi. My zawsze razem chodzimy na imprezy. Bylismy 2 razy w Nigerii i rodzinka byla Ok. Mamy pieknego syna. Oczywiscie nie zawsze sie zgadzamy ale nie wyobrazamy sobie zycie bez siebie. Przepraszam ze to powiem ale jak ktos nie ma papierow, wyksztalcenia to zrobi duzo w desperacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikajah732
Jestem w zwiazku z Nigeryjczykiem.Bardzo bystry ,inteligentny facet.Mieszkał w Polsce 5 lat,skonczył studia,biegle rozmawia w 5 językach.OD 7 lat mieszka w Niemczech.bardzo duzo pracuje,swietnie zarabia.Prowadzi kilka biznesów w innych krajach.Wydawało by sie ,ze jest idealnie.Niestety.Z poprzedniego zwiazku ma dwoje jeszcze małych dzieci,na które sumiennie płaci alimenty.I tu zaczynaja sie problemy,poniewaz mam wrazenie ,ze jeszcze nie poradził sobie psychicznie do końca z rozstaniem.Ale to inny temat.Jest dobrym ojcem .Jeszcze w zeszym miesiacu bym dała sobie reke obciac za niego,bo było cudownie.Dwoje ludzi po nieudanych ,poprzednio zwiazkach.Myslałam nie ma znaczenia kolor skóry liczy się człowiek.I nagle cos zaczęło mi nie pasować.Brak czasu na telefon ,na rozmowe.Ciągle zerkał na lelefon,nie rozstawał sie z nim.Jakies ciche rozmowy w łazience.Raz go złapałam jak chciał ukryc tablet pod recznikiem gdy wychodził z łazienki.Ciagle by jakis zdenerwowany gdy pytałam co sie dzieje.A mój facet pisał sobie na portalalu z innymi kobietami.Zrobiłam cos co mnie w tym utwierdziło.Załozyłam lipne konto na portalu o którym wcześniej wiedziałam ,ze miał takie.I ZNALAZŁAM GO TAM.Wysłałam mu uśmieszek,czekałam dwa dni na odpowiedż.(pisał,ze szuka przyjaciólki...a potem moze zony)...Wyj....łam mu taka petardę,ze kompletnie był zaskoczony.Teraz juz wiem,czy to bedzie tępy czy wykształcony facet ,prawie wszyscy maja zdrade we krwi.Nawet juz nie chce myslec co sie działo,gdy nie widywaliśmy sie tygodniami ,gdy wyjeżdzałam do pracy.Ciagle mi powtarzał ,ze muszę mu zaufać.Bezczelnie kłamał ,a robił swoje. .Sprawę tak odwrócił,ze to niby moja wina.Kompletnie straciłam do niego zaufanie i rozwazam juz na serio rozstanie pomimo,ze go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu maja obosieczną broń +15% testosteronu niż biali . Wy stąd na nich lecicie po prostu suczy popęd stąd tak latwo wam rozum resetują . Ale to działa i tak że oni po prostu muszą ... z kim popadnie a do tego kultura ichnia dopuszcza poligamię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zorientuj sie w temacie a potem sie wypowiadaj.Jaka kultura dopuszcza poligamie? Wiekszosc Nigeryjczykow to chrzescijanie!!!!! I to lepsi niz Europejczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ja tez mam meza nigeryjczyka juz od prawie 11 lat a ogolnie 13 lat jestesmy razem.Niestety mimo tylu lat spedzonych razem tylko upewniam sie ze to co piszecie w tych postach niestety jest prawda.My tez posiadamy dwoje dzieci i musze powiedziec ze takie malzenstwo wcale do prostych nie nalezy.Wiem ze w kazdym zwiazku trzeba kompromisow itd.niestety w z zwiazku z nigeryjczykiem potrzeba wiele wiecej kompromisowi i cierpliwosci.Tak jak mowilam ich kultura rozni sie bardzo od naszej dlatego wytrwanie w takim zwiazku jest trudne wiem z doswiadczenia.U nas tez bylo ciezko szczegolnie gdy pojawilo sie dziecko gdyz oni nie sa przyzwyczajeni do opieki nad dziecmi,uciekaja od tego.Wracajac do tematu tak nigeryjczycy sa leniwi ,kochaja pieniadze,uwielbiaja spedzac czas poza domem z kumplami no i oczywiscie wiekszosc z nich zdradza.Mojego meza jeszcze na zdradzie nie zlapalam, choc czesto wyjezdza sam do nigerii dlatego ze ja mialam swoje uzasadnione obawy przed wyjazdem tam z nim z malymi dziecmi.Ale tak jak pisalama wczesniej on tez kocha pieniadze ,pracowal ale kiedy prowadzil swoj wlasny biznes w uk bo tu mieszkamy.Teraz mu sie odmienilo i woli sie uczyc niz pracowac.Wiekszosc malzenstw takich mieszanych ktore tutaj znam niestety maja podobne problemy choc udaja ze ich wcale nie jest zle,choc sa i zdrady i inne problemy.Wiec kochana zastanow sie dobrze ja gdybym miala drugi raz podjac taka decyzje to nie wyszla bym za maz za nigeryjczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uogólniajmy, każdy jest inny. Znam mężów Nigeryjczyków, którzy sprzątają, gotują i zajmują się dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy ...a w Afryce pozycja kobiet jest diametralnie inna niż u nas .Jak ktoraś tego histerycznie nie przyjmuje do wiadomości to jest po prostu niedojrzała . I tyle . Jeżeli sądzicie że Nigeryjczyk -zwł oryginlany wychowany w Afryce (ci od małego wychowani w UK są trochę lepsi) to taki Polak/Europejczyk tyle że czarny to ręce opadają . Kodu kulturowego ich wychowania i pewnych cech wrodzonych 2 lata pobytu w UK nie zniwelują . Nigdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikajah732
Niestety to prawda,pieniądz jest na pierwszym miejscu.Generalnie mój facet skupił sie na zarabianiu pieniedzy.Pracoholik.Potem dzieci,widuje sie z nimi często(z poprzedniego związku z Niemką) .Jako ojciec jest bym powiedziała nawet nad opiekuńczy.Pod tym względem uwazam ,że jest wyjątkowy.Po tej histori z badoo na razie jest cisza.(pisałam poprzednio)Zrobiłam wojne,wyrzygałam wszystko,nie spodziewał sie ,ze mnie stać na takie zachowanie.Rozstalismy sie niby ,ale cały czas mamy ze soba kontakt.Staram się na wszystko juz patrzeć bez emocji.A co do kompromisów,jak napisała poprzednia rozmówczyni,to bez nich sie nie obejdzie.Mentalności nie da się zmienić.Sam twierdzi ,ze jego koledzy to totalne lenie,większość to dziecioroby,ogranicza sie tylkodo kontaktu z nimi jesli juz musi .Kazdy związek z ciemnoskórym jest ciężki.Zdarzaja sie wyjątki jak wszędzie.Mają swój specyficzny tok myślenia,podejscia do zycia.Czasami go wręcz nie byłam w stanie zrozumieć.Coś co dla mnie było banalnie proste ,dla niego urastało do dużego problemu.Może to też wpływa ,ze mieszkaja w obcym kraju tak odmiennym kulturowo i innych zachowań.W każdym razie kobieta ,która sie decyduje na taki związek musi być odporna psychicznie,gotowa na kompromisy nieustanne ale tez mieć wiedzę o kulturze swojego partnera aby go lepiej zrozumieć.I jeszcze jedno,nie kazdy musi zdradzać,to jest kwesia wychowania w kazdej rodzinie.Afrykańczycy podchodzą do tego lużno,ale doskonale zdają sobie sprawę ,ze robią żle.Mojemu partnerowi oświadczyłam,że jezeli mnie zdradzi to go dla przykładu za...bie,aby nie zrobił tego następnej kobiecie.Jaśniej juz nie mogłam mu tego wytłumaczyć.Więc albo sytuacja się unormuje,bedzie musiał zapracowac na moje zaufanie,albo dostanie ...kopa.Na obecną chwilę jest dobrze,ale mam wszystko pod kontrolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikajah732
Niestety to prawda,pieniądz jest na pierwszym miejscu.Generalnie mój facet skupił sie na zarabianiu pieniedzy.Pracoholik.Potem dzieci,widuje sie z nimi często(z poprzedniego związku z Niemką) .Jako ojciec jest bym powiedziała nawet nad opiekuńczy.Pod tym względem uwazam ,że jest wyjątkowy.Po tej histori z badoo na razie jest cisza.(pisałam poprzednio)Zrobiłam wojne,wyrzygałam wszystko,nie spodziewał sie ,ze mnie stać na takie zachowanie.Rozstalismy sie niby ,ale cały czas mamy ze soba kontakt.Staram się na wszystko juz patrzeć bez emocji.A co do kompromisów,jak napisała poprzednia rozmówczyni,to bez nich sie nie obejdzie.Mentalności nie da się zmienić.Sam twierdzi ,ze jego koledzy to totalne lenie,większość to dziecioroby,ogranicza sie tylkodo kontaktu z nimi jesli juz musi .Kazdy związek z ciemnoskórym jest ciężki.Zdarzaja sie wyjątki jak wszędzie.Mają swój specyficzny tok myślenia,podejscia do zycia.Czasami go wręcz nie byłam w stanie zrozumieć.Coś co dla mnie było banalnie proste ,dla niego urastało do dużego problemu.Może to też wpływa ,ze mieszkaja w obcym kraju tak odmiennym kulturowo i innych zachowań.W każdym razie kobieta ,która sie decyduje na taki związek musi być odporna psychicznie,gotowa na kompromisy nieustanne ale tez mieć wiedzę o kulturze swojego partnera aby go lepiej zrozumieć.I jeszcze jedno,nie kazdy musi zdradzać,to jest kwesia wychowania w kazdej rodzinie.Afrykańczycy podchodzą do tego lużno,ale doskonale zdają sobie sprawę ,ze robią żle.Mojemu partnerowi oświadczyłam,że jezeli mnie zdradzi to go dla przykładu za...bie,aby nie zrobił tego następnej kobiecie.Jaśniej juz nie mogłam mu tego wytłumaczyć.Więc albo sytuacja się unormuje,bedzie musiał zapracowac na moje zaufanie,albo dostanie ...kopa.Na obecną chwilę jest dobrze,ale mam wszystko pod kontrolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikaja732
No i podjęłam decyzję,zakończyłam ten związek.Uwazam,że szkoda mi czasu i moich nerwów .Znam siebie i wiem ,ze raz nadszarpnięte zaufanie nie da mi spokoju,sama sie zadręcze.Dziewczyny jeśli Macie problemy ze swoimi facetami z Afryki to lepiej to skończyć.Myslałam cały dzień,aby dać mu jeszcze szansę,ale jak widzę moich znajomych(znam kilka mieszanych par),niestety nie mam ochoty aby tego powielać,Jesli od początku cos nie pasuje,lepiej uciąć łeb przy samej d....e.Przeżyłam miłość,ale jak to się mówi,,miłość to uczucie głupie,zaczyna się na ustach a kończy sie w d***e".Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On to chyba moj tylko jest taking kochany, pomaga w domu I nie klamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne Polak ci nie odpowiadał bo co za mało zarabiał, polski katolik pijąc. Tak Murzyn będzie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrazenie jakby to bylo forum telewizji Trwam - tylko nienawisc skierowana jest tu do czarnoskorych a nie do Zydow. Aż sie niedobrze robi....... Polacy za granica maja nie najlepsza opinie,ale czy to znaczy ze kazdy Polak to zlodziej,kazdy Rosjanin pijak,Niemiec faszysta itd? Jakim trzeba byc ignorantem aby wypisywac takie rzeczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Białka
Robiłaś mu test na hiv? Pytam na serio, bo moja znajoma miała pecha i okazało się, że jej Nigeryjczyk nie raczył jej o tym powiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Bialka A jak z Polakiem sie spotykasz to tez robisz test na hiv?Jak juz pisalam 10 lat jestesmy juz razem I nie doswiadczylam tu opisanych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikaja732
Jaka nienawiść?Piszemy o tym ,ze są nieszczerzy,zdradzają kobiety.Forum tyczy Nigeryjczyków,więc o co te pretensje?Przykłady z zycia.Dlaczego jest taki pogląd ,ze biała kobieta musi się wiązać z białym mężczyzną?Jest chyba wolność wyboru...Ja sama nie mam takiego problemu.Tata Polak,mama Niemka,więc mam juz wpojone pewne reguły.A w mojej rodzinie sa mieszane rasowo pary,niestety nie przetrwały próby czasu,powód zdrada.Mój pierwszy mąż był pochodzenia Grekiem,więc mogę porównać.BiAŁY ,CZARNY wszystko zależy od charakteru,mentalności człowieka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do katikaja 732 Sama sobie zaprzeczasz.Przeczytaj swoja poprzednia wypowiedz i ta ostatnia. A mama cie nie uswiadomila jak Polacy mieszkajacy w Niemczech zdradzaja swoje połowice? To,że ty mialas pecha nie oznacza , ze kazda go bedzie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kucharkaaaa
pilna wiadomosc dla katikaja i jej towarzystwa wzajemnej adoracji: jak facet ma dobre jedzenie w domu to nie musi stołowac sie na miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o pecha, tym bardziej nie ma mowy o nienawiści. Po pierwsze większość piszących tu dziewczyn była lub jest w związku z Nigeryjczykiem co bynajmniej świadczy, że nie posiada w sobie nienawiści rasowej. Po drugie i najważniejsze, proszę przeczytajcie sobie fora Nigeryjek gdzie piszą o swoich mężach lub proszę porozmawiajcie z rodziną swych lubych o temacie zdrady, a przekonacie się, że nie ma tu do rzeczy żaden pech,a ich mentalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z resztą nie tylko ich,jak pisałam większość mężczyzn to poligamiści a Ci wierni u nas po prostu potrafią się kontrolować. Natomiast każda Nigeryjka Ci powie, że żaden mężczyzna nie jest wierny bo taka ich natura i nie ma sensu szukać drugiego bo będzie taki sam. Jedynym uzasadnionym powodem na zostawienie męża jest gdy Cię bije. Więc proszę nie piszcie mi tu o pechu czy nienawiści.DZIEWCZYNY SIĘGNIJCIE DO ICH KORZENI i kultury, do opini kobiet z ich kraju,ich Mam i Sióstr i zdecydujcie czy takie życie Wam odpowiada,bo wielu jest bardzo dobrymi mężami i ojcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielki zdradza to prawda ale ja za swoje go dla by sobie glowe obciac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tu pisze Nigeryjczyk w obronie czci czarnych menów :D . Taki żart ,poważnie to niektóre wpisy ociekają durnotą . Jak tej ktora nie widzi różnicy miedzy facetami z krajów gdzie HIV ma mniej niż 0.1% populacji i tam gdzie ma to 20% :(:( I gdzie poligamia i zdrady to część kodu kulturowego ... Niestety niektóre wciąż nie rozumieją że nie kolor skóry a wychowanie, wzorce wpojone za młodu i w najmniejszej cześc***ewne rzeczy determinowane genetyką mają wpływ na zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyno skąd Ty wzięłaś takie dane. Odsetek zakażonych w Polsce to 0,1-0,5 (70% zakażonych nie wie,że ma HIV więc nie wskoczy w te liczby) natomiast w Nigerii to 2-5%, tyle,że Nigeria to jedno z najliczniejszych państw świata,więc po przeliczeniu wychodzi to samo. Dodatkowo obrzezanie zmniejsza ryzyko zakażenia o 50%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze tego Nigeryjczyk tylko zona Nigeryjczyka.Przez 10 lat bycia razem nigdy nie mialam powodow myslec ze moj maz mnie zdradza. Jest on bardzo dobry mezem I wspanialym ojcem. Moj maz nie chodzi na imprezy sam. Pomaga w domu; gotowanie, zmywanie naczyn czy lekcje z synem to norma. Przykro mi ze tak wiele Pan mialo traumatyczne doswiadczenia z Nigeryjczykami. Sa dobzi Nigeryjczycy I moj maz jest tego dobry przykladem.Podkreslam nie wypowiadam sie o Nigeryjczykaxh tylko o mo mezu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martiiii
Nasz związek trwa dwa lata. Małżeństwo ponad rok. Jestem w 6 miesiacu ciazy. Związek z moim mężem jest najgorszą rzeczą jaka mnie spotkała z moim zyciu. Mieszkamy w uk. W sumie dobrze zarabiamy i się nam jakoś wiedzie. Kłótnie są na porządku dziennym. Mąż mnie obraża, przezywa, za wszystko wini. Jak się wkurzy wychodzi do klubu nocnego - sam. Jest to oczywiscie moja wina bo ja go wkurzylam! Tam widuje się z panienkami, tańczą, piją, flirtuja i Bóg wie co jeszcze robia. Dodam jest mój mąż jest bardzo przystojny. Miał do czynienia z modelingiem. Jest wysoki, idealnie zbudowany, milutka twarz - dziewczyny to UWIELBIAJĄ! I najgorsze jest to ze on jest tego świadom. Nie raz mi powiedział ze jak nie ja to znajdzie sobie inną! Albo jak nie będzie seksu to za 5 min jest w stanie znaleźć sobie inną która mu da! Dodatkowo to nie potrafię zliczyć ile razy złapałam go na flirtowaniu przez telefon - pisze do różnych dziewczyn, prosi o zjdecia, te wysyłają i nie są to zdjęcia twarzy.. zawsze się tłumaczy tak samo - ze to dla niego nic nie znaczy, że to jest jego problem z którym nie umie sobie poradzić ale przez moje zachowanie nie daje rady (bo ja jestem winna wszystkiemu!). A ciągnie się to od początku naszego związku. Ogólnie to poznałam wielu jego znajomych nigeryjczykow - czy bez dziewczyny, czy z dziewczyną, czy z żoną - zawsze jest to samo. Pieniądze i seks są najważniejsze. I rodzina w nigerii której KAŻDY JEDEN wysyła pieniądze . Wszystkie związki małżeńskie naszym znajomych (dzieczyn z europy z nigeryjczykami) są takie same - czyli jedno wielkie bagno! Każda narzeka, każda ma dosyć. No i jak wiele z was mówi prawdą jest ze zależy na jakiego się trafi. Ale nie ważne na jakiego trafisz bo oni swoją kulturę mają tak głęboko w krwi ze nic ale to nic tego nie zmieni!! Mój mąż w przeciwieństwie do wielu ciazko pracuje, stara się pomagać z domu, wymyje naczynia czy poodkurza ale nie zmienia to faktu ze on musi być panem, trzeba go słuchać i traktować jak króla a jego mama i siostry są najważniejszymi osobami w jego życiu plus jego telefon i wypisywanie do wieeelu dziewczyn. Nie winie nikogo innego jak tylko siebie! Jestem silną , wykształconą po studiach magisterskich kobietą z porzadnego katolickiego domu. Ale byłam naiwna i zachowałam się jak idiotka wierząc ze on się zmieni, że po ślubie będzie inaczej, że jak zamieszkały z anglii i się ustatkujemy będzie lepiej. Nie słuchałam rodziców ostrzegajacych mnie, nie słuchałam znajomych, nie słuchałam was na licznych forach a wierzyłam ze będzie lepiej. Teraz wiem ze że nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To odejdź od niego dziewczyno!!! Dlaczego z nim siedzisz. Ułożysz sobie życie bez niego na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martii naprawde ci wspolczuje. Oczywiscie wierze Ci. To przykre ze twoj maz jest tak okropny I bez serca. Jak juz pisalam moj maz jest bardzo dobrym mezem I ojcem dla naszego syna. Ale to chyba wyjatek. Jestem chyba pierwsza ktora ma Nigeryjczyka ktory jest ok. Zero kolegow to bardzo duzy plus. Moj ich unika bo sam mi mowil jacy Nigeryjczycy sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×