partner namawia mnie do swingowania

ogulnie jestem mloda męzatką ;) od jakiegos czasu partner namawia mnie do zabawy w większym gronie i nietylko , pozwala mi na wszystko , muwi ze jak chce to nawet sama moge spodkac sie na zabawe z innym ,inną . czy ktoraś tak ma , ? niewiem czy skusic się czy wybic mu to z glowy

Nie wyobrażam sobie, że gdybym kochał żonę, to namawiałbym ją do tego, by r.uchał ją obcy facet i że ja miałbym ochotę pieprzyć obcą laskę. FAcet chce sobie użyc, a ty też jesteś jakaś dziwna że od razu nie strzeliłaś go wałkiem w łeb :P

no jestem nowocesną kobietą . pozatym skąd wiedziec czy niesprawdza mnie ??????????????

U mnie jest podobnie z tym ze moj chcialby zaprosic do naszego łozka jakas ladną laseczke z wielkimi cyckami,hmmm,sama niewiem co robic,moze byc całkiem przyjemnie...

nowoczesną kobietą? Chyba raczej kobietą ktora nie kocha swojego męża skoro to w ogóle bierzesz pod uwagę.

no to nowoczesna kobieto zgódz się i bedziesz wiedziała czy cie sprawdza czy nie. swoją droga to jakie ma powody zeby cie sprawdzac?? ;) zgadam sie z pyk pyk ze poprostu chce sie pieprzyc z inna laska i kwita. pzdr

gimgówno jaja se robi a wy to łykacie i sie produkujecie :P

ogulnie muwiac to.............. to nowoczesność z ciebie arz wyhodzi

Podniecilo by mnie patrzenie jak moj facet dobiera sie do cycatej laluni i jaki jest podniecony wkładajac penisa w jej naoliwione wielkie cycuszki...

ogólnie rzecz biorąc to masz młody nasrane we łbie i radzę poćwiczyć ortografię a wacka wal przy własnej wyobraźni bo jak już urośniesz będziesz mógł to robić z prawdziwą kobietą:D:P

wlasnie poczytaj sobie o swingowaniu

w dawaniu tyłka innym? I do d(u)py z takim mężem.

ludzie to maja nasrane pod kopuła, nie dziwie sie ze sie rozwodza

kobita nowoczesna to skarb, zwłaszcza bez znajomości języka ojczystego, -polskiego - ale z wyjatkowymi umiejetnosciami w dojeniu ciulasa i dawaniu dupy w grupowym seksie

spodkaj się najlepiej ze suownikiem :O

Boże uchron mnie przed nowoczesnymi kobietami. Amen :D a poza tym to i tak: P R O W O K A C J A

Nie jestes pewna? Wejdz tutaj https://www.erotycznetuitam.pl/swingowanie-jako-alternatywa-dla-lozkowej-rutyny/

Wspaniałe doświadczenie, nasz związek znowu odrzył!!!

„Odrzył ?”

Moje chce trojkata i co mam zrobic

ja bym bardzo chętnie się zgodził! Na trójkąta i na swingowanie też

Hej nowoczesna kobieto! Walisz byki jak nastolatek z gimnazjum. Prawdopodobnie jesteś napalonym nastolatkiem z gimbazy, który naoglądał się za dużo p****li i teraz wymyśla tematy na kafe. ;)

@Narodowy A ty skąd wiesz?

Szok, swingowanie bez wymiany jest niezłe, z wymianą to już jest pójście w bok, 

Do " mmf " zgadzam się że musi być " przemyślany " Mnie namawiał chłopak jestem dość młoda i drobna z ciasną cipką bo chłopak ma cienkiego. Po kilku miesiącach się skusiłam ale podstawa to obecność chłopaka czy męża podczas takiej zabawy. Trójka starszych kolegów gdzie jeden z nich był mocno obdarzony przez naturę. Zdecydowałam że będzie przedostatni przed moim chłopakiem. Chodziło bym była rozluźniona w cipce co było błędne bo tak wielki i tak był problemem z wejściem w cipkę. Pomimo wszystko chciałam więc dwóch mnie przytrzymało by wyszedł w cipkę i sie udało a wygladslo jak gwalt ale ja chciałam. Mój chłopak stał bez słowa i parzył . Gdy mnie brał ostatni z dużym byłam jak w transie i głośno jęczałam i wtedy miał mój samoistny wytrysk wiem z relacji dwóch co mnie trzymało gdy tamten skończył. Wiec poprosiłam go by go przytulić i zaczął mocno płakać.  A tamci się ubrali i poszli. Nie potrafiłam go uspokoić. Miałam bardzo silny orgazm z tym co miał wielkiego i z tydzień mnie bolała cipka. Oboje się z chłopakiem zastanawiamy czy dla tak silnego jednorazowo orgazmu było warto by mój ukochany przeżywał tak mocno seks. Mowiłam mu że będę rodziła i bedzie gorzej ale mówił że będzie ale że to co innego niż seks. Cieszę sie że mam tak uczciwego i troskliwego chłopaka. 

Mój też mnie namawiał. Długo był namolny. Uległam i zgodziłam się. Zabrał mnie do klubu, było fajnie. Tańczyliśmy miałam zgodę na wszystko, on też. Faceci kręcili się wokół mnie, w końcu wybrałam i poszliśmy z mężem w trójkę bo chciał popatrzeć i nie złapał żadnej laski. No i sobie popatrzył. Oczy miał jak pieniążki, omal się nie popłakał. Ja zaliczyłam wtedy jeszcze dwa razy a on nic. 

  Dnia 7.01.2019 o 22:52, Gość hahaha napisał:

Mój też mnie namawiał. Długo był namolny. Uległam i zgodziłam się. Zabrał mnie do klubu, było fajnie. Tańczyliśmy miałam zgodę na wszystko, on też. Faceci kręcili się wokół mnie, w końcu wybrałam i poszliśmy z mężem w trójkę bo chciał popatrzeć i nie złapał żadnej laski. No i sobie popatrzył. Oczy miał jak pieniążki, omal się nie popłakał. Ja zaliczyłam wtedy jeszcze dwa razy a on nic. 

Chciałabyś ze mna spróbować?  Napisz do mnie: gosc12313@wp.pl