To było Tak... Wczoraj.

Żona się nie puściła, mimo okazji o których swego czasu mi wspomniała. Muszę was zawieść ale nie ma cięcia piłą. Wątek ku radosze gawiedzi będzie kontynuowany. Z julia dzieli nas ponad pół tysiąca kilometrów. Nie spotkaliśmy się jeszcze. A teraz hot news! Żona właśnie opuściła mieszkanie.

buhahahhha a nie mowilam,ze wszystko dzieje sie za sprawa skypa:D:D:D Pendzior kurwa twoja mac,masz z czego sie cieszyc - zona opuscila mieszkanie!!!! Zapomniales dodac z dzieckiem! teraz mozesz wygodnie usiasc przed komp,wlaczyc skypa i zwalic sobie konia z ta Twoja Juleczka cipeczka,moherowym beretem,ktorej nie stac na znalezienia faceta w realu a ktora zapewne pokazujac sie tobie przez skypa,ma sciemniony obraz... wkoncu teraz nikt ci nie bedzie przeszkadzal,wznies toast!!! za corke!

Pendziorku, w imieniu gawiedzi (czyli swoim wlasnym) bardzo dziekuje za zapewnienie mi rozrywki. obiecuje nie opuscic ani jednego odcinka, czy tez rozdzialu tej fascynujacej historii :D

Pol tysiąca km? :D To znowu rzniecia nie będzie tylko trzepanie do monitora

Pendzior żałosny jesteś ,żona opuściła mieszkanie...z dzieckiem nie dodałeś,ale to przecież mało istotne,ważny jest twój fiut,niedojrzały chłoptaś...

Nie mam skype. Nie używam komputera. Co wy z tym dzieckiem. Mam do niego 15 minut drogi. Oczywiści lepiej by było, gdybym zdradzał żonę ale nadal z nią był. Większą przyjemność miałem ze strzepania sobie...

teraz to już na 100% nie wierzę w tę historyjkę

frida; z Jakiego powodu rozpadły się Twoje małżeństwa?

"Pendzior Nie mam skype. Nie używam komputera" I Czyli ta twoja miłość, która cię właśnie odnalazła, to tak naprawdę kilka dni mailowania i parę zdjęc? I z tego powodu jesteś taki szczęśliwy? :D :D :D O m g. Ty chyba naprawdę masz 15 lat :D :D :D

gubicie się w faktach , to w końcu się spotkaliście ?

A Ty dalej tylko o sobie i swoim fiutku...

Pendzior dobrze radzę ,spisuj sobie wszystkie fakty . Miłość przez telefon, a moze seks telefon i trzepanie pod zdjecia :D

Nie.

wyżej

To w takim przypadku można mowic o zauroczeniu .

niech mi ktoś powie spotkali sie czy nie? Z wczesniejszych postow wywnioskowalam ze tak ...

Pendzior,nie ogarniam naprawdę,masz wode sodową na miejscu mózgu.Julia z Werony,skąd ty wiesz czy pendzior prawdę mówi? Z paru rozmów przez kompa?Pendzior i to jest ta wielka miłość dla której zostawiłeś kochającą Cię żone (z mniejszym od ciebie libido ,to fakt,ale kochającą cie) i dziecko ?Czy Ty masz 15 lat? I jeszcze kabaret ze swojego życia na forum publicznym zrobiłeś:O

Julia pisze: 10:24 [zgłoś do usunięcia] julia.julietta A kto powiedział, że nie widzieli?

10:38 [zgłoś do usunięcia] Pendzior Nie tylko widzieli... To coś głębszego... W każdym znaczeniu tego słowa... Pendzior666@ Żyj i pozwól żyć innym. Przynajmniej tym, którzy na to zasługują @interia.pl

13:28 [zgłoś do usunięcia] Pendzior Żona się nie puściła, mimo okazji o których swego czasu mi wspomniała. Muszę was zawieść ale nie ma cięcia piłą. Wątek ku radosze gawiedzi będzie kontynuowany. Z julia dzieli nas ponad pół tysiąca kilometrów. Nie spotkaliśmy się jeszcze. A teraz hot news! Żona właśnie opuściła mieszkanie. Pendzior666@ Żyj i pozwól żyć innym. Przynajmniej tym, którzy na to zasługują @interia.pl

Macie i góry skopiowane czy się widzieli czy się nie widzieli, raz się widzieli, potem się nie widzieli, Pendzior za dużo lolków się najarał i raz widzi Julię raz nie. Ściemnia nas równo

fjfj

grzebień bez zęba ,coś Pendziorek tu namieszał:D

Qrwa jak pastuszek krowie na granicy... Spotkali a widzieli to chyba różnica?! A niby dorośli ludzie tu piszą.

Pendzior 14.02 założyłeś temat i w nim przez miesiąc pisałeś, że bardzo kochasz żonę i robisz wszystko by wasz seks był lepszy . Teraz znalazłeś sobie "następczynie" żony i co ? Od razy przeszła Ci miłość do żony i co gorsza "kulturalnie" ją z domu wyrzucasz ?!!! I zamieszkasz jakby nigdy nic z nową miłością ? Ja tego nie ogarniam !! A co jak twoja nowa zdobycz okaże sie kłodą w łóżku ? Sorry, ale ja w takim wypadku nie wierzę w twoją miłość i we wszystko to, co wczesniej pisałeś bo tym zachowaniem zaprzeczasz jako by to byla prawda .Po prostu wydaje mi się, że bałeś się zostać sam i dlatego tyle wytrzymywałeś z oziębłą żoną . A gdy tylko nawinęła się nowa i chętna to od razu sie rozwodzisz :-O Ps. i dlaczego nie odpowiadasz na moje pytania ;

brawo! prawdziwy romans robi dobrze

Jedna wielka farsa ,:D

Tak, kocha mnie Ale jako męża i ojca. Nie mężczyznę. A to już przyćmiewa tamte uczucia. Mam się wyzbyć pożądania bo ona mnie kocha?

Wcale się nie zdziwię, jak żona po rozstaniu z tobą rozpocznie całkiem dobre i pełne spełnień życie erotyczne. Czasami potrzeba zmiany i już jest inaczej i lepiej.

uwazam ze zona pendziora odetchnie teraz z ulga, w koncu ktos da jej normalny fajny seks. jak patrze na fotke pendziora to nie dziwie sie jego zonie, ze jej nie pociagal - jest totalnie odrzucajacy. a julia - to zalosne. kurewka z neta znalazlam sobie niedojde zyciowego. zwiazek idealny, fakt.