To było Tak... Wczoraj.

Z tym akurat jestem pewna

jasne...

oczywiście, że to jest jasne, to tak ciężko zrozumieć? nie jestem małolatą tylko kobietą 35+ i nigdy mi się nie zdarzyło przespać się z kimś kogo ledwie co zobaczyłam na oczy, zanim poszłam z moim mężem do łóżka, wtedy jeszcze narzeczonym to minęło pół roku, szanuję się, ale na kafeterii to przecież dziwne jest,tu najlepiej spostrzegane są kobiety "które dają" komu popadnie i jak popadnie i byle gdzie, bo z takimi można pogadać, takie wyzwolone, a zero szacunku do swojego ciała, dla co niektórych liczy się ilość a nie jakość.

A ja tam mogem to zrobić z kolegami nawet takimi których poznałam właśnie na disko tylko rzeby był fajny koleś :P

Właśnie wracam.. Do domu, do ponurej rzeczywistości.. Ten weekend był cudowny. Nie żałuję niczego. To wszystko stało sie tak szybko, ale to jest właśnie.. Miłość.. Jestem wdzięczna losowi za taką szansę. Nie zmarnuję jej. Kocham!

Ciekawe jak ocenia to spotkanie nasz bohater?

hahahahaha pan żałosny przemawia przez swoje alter ego haha ciekawe kiedy się przyjdzie tłumaczyć

słowianką też nie jestem, jestem obserwator niezależny już nie szukaj powiązań bo ich nie ma:-P Julia no to graty oby się wam poszczęściło:-)

Żal mi ciebie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

do hahahaha jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem ? haha pierwsza linijka mojej wypowiedzi, to niestety nie był twój nick, ani tym bardziej nawiązanie do niego hehe

kasjfdlafa

To jakaś psychopatka. Ino ruchać by się chciała. Ale za to jak... Robi wszystko z uśmiechem na twarzy. Dobrze, że już polechała bo by mi ch.uja urwała. P.S. Jeśli jest jakaś chętna na trójkącik to zapraszamy.

No dokładnie czytanie ze zrozumieniem:-D Pisałem do hmmmmmmmmmmm.................. Jak Ci mnie żal to rzuć jakiś banknot:-D

Pendzior to nawet nie jest śmieszne...

Wiesz co Pendzior? żal mi ciebie......nie potrafiłeś żony zadowolić przez tyle lat a trójkąt ci się marzy

bzbznnx

Co nie jest śmieszne? Trójkąt jak najbardziej na poważnie i wyszedł ze strony Julii. A ja nie mam odwagi jej odmówić...

To Cie miłość spotkała na całe życie :D

no ja pierdzielę... żenua z każdej strony, jakiś idiota w to jeszcze wierzy?

Teraz już jestem przekonana, że cała historia została zmyślona. Przypomina mi tą bajeczkę agi18 o seksie z Arabem.

Niby czemu zmyślona? Dziewczyna ma ochotę próbować z inną dziewczyną to dlaczego mam jej zabraniać. Chętnie popatrze, a jak pozwoli to się dołącze.

Przeczytaj sobie posta tej niby Julii Julietty. Zupełnie inne są jej przeżycia. Swoją drogą, szybko się rozstaliście. I już na forum o godz. 10. chwali weekend.:-D Po drugie, gdybyś znalazł to, czego podobno szukałeś jeszcze kilka mies. temu, inaczej byś teraz mówił.

:D

Oboje mamy fantazję, które chcemy spełniać. Julia jest właśnie w pociągu do siebie. W końcu dzieli nas blisko pół tysiąca kilometrów. A jutro musi iść do pracy.

Dla mnie to tez bajka dla naiwnych, tym bardziej ze te niby spotkanie miało być na lata. Piorun ich trafił , zauroczyli się . A tak farsa wyszła , która kobieta pozwala tak pisać ,o sobie ...

:O

tak jak wyzej

Taka, która ma dystans do siebie i poczucie humoru. Dla was wszystko jest nieprawdopodobne. Na lata... Najpierw musi uciec od męża. On nie da jej odejść.

"psychopatka... ino by się ruchać chciała... dobrze że już pojechała..." Tak mówi facet, który rzekomo przejmował się tym, że jego kobieta nie ma z nim orgazmu (właśnie raz 10, a raz 15 lat byłeś żonaty...). I pomyśleć, że Ci współczułam. Nie umiesz po prostu dać kobiecie rozkoszy. Tu wymyślasz. Jesteś bardzo niemęski - ot i cały Twój problem.

don juan z koziej dupy ha ha ha a do tego mitoman onanista