Czy SEKS z kobietą to zdrada?

Cześć dziewczyny - biseksy głównie! Czy uważanie seks z drugą kobietą za zdradę jak jesteście w związku z mężczyzną? Ja się nie poczuwam, choć będąc z facetem nie miałam okazji go 'zdradzić' z inną kobietą... ale jest tylko jedna z którą bym mogła, od czasów liceum czuję do niej miętę (w liceum były paluszki i lizanko), cały czas mnie onieśmiela i na mnie MEGA działa, jest piękna, urocza! (widujemy się czasami) To jedyna kobieta, z którą bym chciała pobaraszkować. Dać jej wielką przyjemność. Jak to nazwać? Niespełniona miłość?...

najlepiej porozmawiaj o niej ze swoim facetem i zaproś ją do trójkąta myślę że się zgodzi ale czy ona na taki numer też się skusi? to stoi przed znakiem zapytania

czy jakby twoj facet pieprzył się z innym facetem to byłaby to dla ciebie zdrada? :D

nie no kochani jakbym ją miała to TYLKO DLA SIEBIE! Nie mogłabym się dzielić z partnerem, ona też ma chłopaka. Więc tylko wspólne kobiece igraszki wchodziłyby w grę. Ja na to nie patrzę jak na zdradę, jestem ciekawa opinii innych dziewczyn

zależy jak się z tego wytłumaczysz:-P jeśli zrobisz to sprytnie, to może się okazać, że to on cie jeszcze będzie przepraszał;)

popatrz na to z drugiej strony... Tylko, że przy facetach to jest różnica bo mają kutasy, a kobiety muszą zadowolić się zabawkami albo paluszkami więc nie ma tak ostrej cielesności jak w przypadku dwóch facetów.

Hmmm...

więc zaproś ją do łóżeczka ale pod warunkiem że on nie będzie brał czynnego udziału w waszej zabawie jedynie popatrzy na was

No to z łasnej perspektywy. Jakbym po kryjomu zabawiała się z kobietą, uważałabym, ze zdradzam. Jakby mi narzeczony dał przyzwolenie, to wtedy nie.

drogi swingersie, mój partner nie należy do takiej grupy jak Ty, że lubi się dzielić swoją partnerką, myślę że podniecałoby go to ale jednak wątpię aby się zgodził. Nie wiem też jak koleżanka bo to w końcu dla niej obcy facet. Ahh jak ja bym ją całą wzięła mmmmm Czy któraś z kobiet tak miała lub ma jak ja? Jestem napalona tylko na tę jedną jedyną, żadna inna od paru lat.

nie ukrywam też przed moim facetem moich preferencji, bo on dobrze wie że ona tak na mnie działa, nawet mi mówił że dlatego ma obawy żebyśmy się spotykały, i z jednej strony go to wkurwia a z drugiej podnieca :)

w takiej sytuacji jeśli z nią pójdziesz i on się o tym dowie to będzie przesrane

jeśli on nie jest swingersem to kiepsko, bo co nie zrobisz, będziesz miała przesrane:(

Raczej brak kropki nad "i" :P Bardziej ci imponowała ta dziewczyna niż chęć z nią bliższego kontaktu. Jeszcze by się okazała miernotą w łóżku i dopiero byłabyś rozczarowana Osobiście o bi nie chcę nawet słuchać. Z buta wypierrdalam taką z domu. Co zacznie sprowadzać do domu swoje ladacznica ja ja tzo? Mam patrzeć w telewizor I sram na to że można jakby co pocisnąć sobie dwie na raz pocisnąć, tej drugiej przecież i tak sobie sam nie wybrałem. W jednym zdaniu, rzucam w takie dziewczyny kamieniami, już do wiedźm, czy jak tam mówią na nie lezbijki, mam większy szacunek.

nie no nie przesadzajcie, jakbym z nią coś tego to raczej by mój się nie dowiedział bo po co? a jakby się dowiedział to bez pikantnych szczegółów. Cały czas liczę na odpowiedzi kobiet, które się tak bawią bo na pewno są takie :>

to zdrada. chyba że facet akceptuje to że jesteś biseksualna.

Zależy dla kogo. Mnie to podnieca i nie jest dla mnie zdradą. Nie zniosę innego faceta, ale kobieta jest OK. A jak mi dadzą popatrzeć, albo się przyłączyć, to jeszcze lepiej :-)

Tak wiem, strasznie lamię gramatycznie a o ortografii nawet nie myślę Tak się dzieje kiedy, wszystko co mam w głowie z buta chcę przelać na papier. Efekty są żenujące :O Na szczęścia to ja muszę z tym żyć i jedyne co mogę zrobić, to prosić was o wyrozumiałość.

jeśli zdradzisz i nie powiesz, będzie już z dwóch paragrafów a to zawsze trudniej o zawieszenie:(

Stawiam 99% na to, że każdy facet z dziką satysfakcją załapał by się na taki trójkąt :)

to skąd obawy że facet bym miała 'przesrane'? może gniewałby się troszkę, że go to ominęło? Mężczyźni jak byście zareagowali gdyby Wasza kobieta z inną kobietą? :>

Arni :-) Ale jak zdradzi, nie powie i nikt się nie dowie, to nie będzie odpowiadał z żadnego paragrafu :-)

andro genie wtedy zabije go sumienie i od razu odpowiadam na kolejne pytanie, którego jeszcze nie zadałeś;) -każdy ma sumienie i przyjdzie czas, że usłyszy jego głos

Ja bym się nie chciała dzielić facetem z inna kobietą. No chyba, ze dzieliłabym się też obowiązkami domowymi. To wtedy mógłby mieć nawet ze cztery. My byśmy zajęły się domem a on miałby siły i czas żeby nas wszystkie zadowalać. Nie wiem dlaczego wielozenstwo jest nielegalne :(

To ja należę do tego ułomnego procenta, który potrafi sobie znaleźć kobietę i to nie jakąś obłąkaną, trzęsącą się z tego powodu że trzeba żyć i lizać inne laski.

To ja należę do tego ułomnego procenta, który potrafi sobie znaleźć kobietę x miałam dziś podobny sen do Twojego :-o

no kurczę... przeglądam to forum już od dłuższego czasu i widzę tu wiele rozwiązłych (sic!) kobiet i facetów a tu żadnych konkretów ujawnijcie się BISEKSY!!!

Ja jestem tylko biseksofilem męskim :P

Ja jeszcze nie robiłam tego z żadną laską i nie wiem czy bym się odważyła. Ale spotkałam w swoim życiu jedną dziewczynę, teraz jest moją dobrą koleżanką. Jest w niej coś, a na pewno było w momencie jak ją poznałam, bo od razu rozmawiałyśmy o seksie i bardzo mnie kusiła. Praktycznie wołała mnie do pokoju sam na sam, ale byłyśmy na imprezie, gdzie była chata pełna ludzi i ciągle nam ktoś przeszkadzał ;) Do tej pory zastanawiam się co by było gdyby...Później nie miałyśmy już takiej okazji. Jak opowiadałam o tym mojemu facetowi, to był mega podniecony na myśl, że mogłabym się pieścić z inną laską. I wiem, że jak coś to mam pozwolenie z jego strony, pod jednym warunkiem- chciałby nas obserwować ;) Może kiedyś nadarzy się taka okazja... ;) Reasumując, to czy byłaby to zdrada czy nie to kwestia indywidualna. Spróbuj porozmawiać otwarcie na ten temat ze swoim.

Nei, zostań moją żoną :-) Arni, coś w tym jest rzeczywiście. W każdym razie ja posiadam coś takiego jak sumienie :-)