Problem z siostrą

Cześć. Piszę ponieważ mam problem z siostrą.Zawsze jak coś mi się układa ona ma do mnie pretensje... Sama ma czwórke dzieci,jest po rozwodzie i ma nowego faceta który niechce się z nią żenić nad czym ona ubolewa.Dziś jej powiedziałam,że bierzemy ślub z moim facetem,a jej reakcja?? "Ale ty jesteś głupia,i tak Wam się nie ułoży",zrobiło mi się przykro ponieważ jesteśmy razem 7 lat i oboje chcemy ślubu. Dziś pytała czy zostanę z jej dziećmi bo ona chce wyjść do kina,odpowiedziałam,że mamy swoje plany na walentyki...To oczywiście odpowiedziała bez łaski i odłożyła telefon... Jak mam się zachować wobec niej?? Czasem mam ochote jej napisać,że ona życia również sobie nie ułoży zdradzając swojego faceta...ale niechce być wredna,więc olewam sprawe

Potrzebuje obiektywnej oceny sytuacji

Mam wrażenie,że ona zachowuje się jak rozkapryszona księżniczka,żeby przypadkiem komuś nie było lepiej niż jej

halo potrzebuję tej rozmowy,rady;)

a dlaczego jej czegos nie powiesz? nie opieprzysz za takie zachowanie? moze ona tego nie widzi? opieprz ją.

Wtedy mówi,że jestem gówniara,życia nie znam,i mam się od niej odpieprzyć....A za dwa dni dzwoni odpowiadać o swoim nie udanym związku i udaje,że nic się nie stało

Nie zajmuj się pojeebańcami tylko idź z facetem i baw się dobrze

ale dlaczego ona ma do ciebie zal? jej malpy, jej cyrk... nie przejmuj sie nia. Idz z facetem. Najzwyczajniej w swiecie jest zazdrosna. A z ta liczba dzieci to ja ponioslo:/ i jeszcze taka mamusia...

jak zadzwoni powiedz ze jej nie doradzisz bo zycia nie znasz. jaka jest różnica wieku miedzyw ami? ile lat ma ona a ile ty? ona chyba traktuje cie jak młodszą głupią strostrzyczkę i nie trakuje na serio ciebie anni twojego zycia. potrząsnij nią.

Ja mam 27 lat,ona 34. niby różnica wieku jest,ale jestem szczęśłiwa! a ona chciałaby układać moje życie,a nawet swojego nie potarfi porządnie ułożyć,jest mi po prostu przykro..

Też dzwoni opowiadać o swoim fantastycznym kochanku,a pózniej zaprasza nas na kawe,gdzie jest jej facet i muszę udawać,że nic niewiem.Wstyd mi za nią

hmm..a czemu jej nie potzrasniesz z epowiesz jej facertowi o kochanku? akceptujesz to? jak nie to się sprzeciw. ja bym tak zrobiła. słuchaj ona jest jaka jest ale wina lezy po twojej stronie ze tego nie ukrócisz. jaik cie obrazi opieprz ją i nie rozmawiaj dopoki cie nie przeprosi. jak zadzwoni za 2 dni powiedz ze ma cie przeprosic za to i za to, jak nie zrobi to powiedz ze nie masz czasu i tyle. i do skutku. moze zrozumie. sama pozwalasz siebie tak traktowac. nie zminisz jej zmien siebie, nie daj sobie wejsc na glowe!

masz rację. Tyle,że jak ja ją opieprze to ona udaje urażoną księżniczke... nie,nie akceptuje tego,jej facet jest wobec niej w porządku i ona też powinna ale to jej sprawa,do tego się nie wtrącam,niech sobie układa życie jak chce. Ostatnio wyskoczyła z tekstem,że po ślubie moj facet będzie się spowiadał,że mnie leje...a nic takiego miejsca nie miało nigdy...nie ogarniam jej toku myślenia

jest idiotka. Zrob to co pisza ludzie, zwyczajnie ja olej. Nie rozumiem jak mozna miec taka zmijowata siostre:(

no niech udaje tą księzniczkę. powoli zaczynam miec cie dosc. chcesz sie wyagadac zcy chcesz porady by cos zmienic? bo jesli wyagadc to spadam stąd. a jesli porady to zrób cos z tym. badz twarda. zepsuje ci twoj zwiazke tak jak zepsułą swoj. a twoj fcaet wie ze ona zdradza swojego? ja na miejscu twojego faceta jelsi nie wie byłąbym wsciekłą na ciebie ze to tolerujesz bo mozesz byc taka sama. (bo tolerujesz nawet jesli mowisz ze nie, jak bys nie tolerowała powiedziałąbys ze nie bedziesz sie z nią kontaktowac i widywac dopoki nie rozstanie sie z kochankiem albo niech zostawi faceta.)

Tak mój facet wie o tym.Jestem od niej całkiem różna. dziękuje za wszytskie rady,tak zrobię niech nie myśli,że może psuć nasze życie!! Dziekuję