Pomylilam Milosc z pozadaniem....

Glupia bylam ,myslalam ze to COS wiecej,pomylilam sie. A o maly wlos nie stracilabym faceta ktory mnie naprawde kocha.

Z jednej strony bardzo sie ciesze ze to tak sie skonczylo, z drugiej hmm nie moge uwierzyc w to jaka bylam glupia i naiwna

Nie Ty pierwsza i nie ostatnia nie potrafisz w to uwierzyć

Jestem w dlugim zwazku,cos zaczelo sie psuc, mialam juz dosc,i stalo sie ..poznalam JEGO, mily, szarmancki i troche niedostepny,imponowal mi swoim zdecydowaniem ,strasznie meski. Z kazdym dniem coraz bardziej oddalam sie od swojego faceta,myslalam ze ta naowa znajomosc to To na co czekalam cale zycie..pomylilam sie

A co zrobil ten drugi?

Miałam identyczną sytuację: byłam w związku na odległość i tamten się przypentał, wyszła sytuacja ale nie przespałam się z nim, potem spotykaliśmy się jeszcze. Okazało się że on ciągle się z innymi spotykał. A jak pojechałam do mojego faceta to od razu mi tamto przeszło. Widocznie miałam chcicę i tyle a wydawało mi się że to coś więcej. Byłabym potworną idiotką gdybym od mojego wtedy odeszła ...

http://www.youtube.com/watch?v=aT7t1OZgIF8 http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=gwod89R-lWI http://paulineczka1992.wrzuta.pl/audio/0rxx8e6iQIl/solaris_-_i_juz_zawsze_tak_bedzie