Gość littlebird Napisano Luty 15, 2013 Od razu poprzedzając pytania, mam 16 lat i nie mam juz u kogo szukać pomocy. Z Karolina, bo tak ma na imię przyjaznilysmy się mało, bo zaledwie 3 miesiące. Ale byłyśmy ze sobą bardzo przywiazane. Dlaczego pisze w czasie przeszłym? Juz tak nie jest. A to wszystko przez moja głupotę. Kiedyś wypilysmy kilka piw i calowalysmy się z języczkiem dość długo. Było to przyjemne ale nic nie czułam. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałam , ze jest coś nie tak. Ciągle o niej myślę, czekam aż napisze, zadzwoni. Strasznie tęsknię. No ale to nie koniec. Niedawno wyszliśmy ze znajomymi na miasto. Wypilam kilka piw i powiedziałam wszystko dla drugiej przyjaciółki. Byłam pijana i głupia ja kazałam powiedzieć jej o moich uczuciach. Zrobiła to. Nie mam jej tego za złe, bo sama jej kazałam. Karolina była podobno w szoku. Nie odzywała się 2 dni. Aż wysilila się na głupiego smsa ze nie możemy się juz przyjaźnić, ale nie przez to co do niej czuje. Wtedy się załamałam, myślałam o samobójstwie. Zaczęłam się ciąć, bo nie wytrzymałam tego. Ale po tym smsie nie minęło kilka dni a przeprosiła mnie za to. I co najważniejsze: OBIECAŁA ŻE BĘDZIE. W TYM WSPIERAĆ. Tymczasem ona zwyczajnie unika mnie, ja tez zbytnio nie zaczynam z nią rozmów, bo po prostu przy niej nie myślę. Dosłownie. Niewiele teraz umiem przy niej powiedzieć. To jest okropne. A bardzo zależy mi na przyjaźni z nią, chociaż nie wsparła mnie. (tj ona jest zakochana w takim jednym chłopaku od dawna i tez nie ma lekko) . Chciałabym z nią o tym pogadać tak na poważnie. Ale nieśmiałośc mnie powstrzymuje. Poza tym nie wiem jak zacząć te rozmowę. A i jeszcze jedno, nie jestem pewna czy ona tak na prawdę chce mnie jeszcze znać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach