Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brakuje mi stabilizacji

Nie znam swojej rodziny . Więc kogo mam zaprosić na swój Ślub

Polecane posty

Gość Brakuje mi stabilizacji

Witajcie. Niedługo biorę ślub , nie znam swojej rodziny , wychowywałam sie bez rodziców, i nie mialam nigdy okazji by poznać rodzinę. JAk mam w takim przypadku zaprosić gości? Jak będe wyglądać w sytuacji gdzie będzie pełna rodzina mojego przyszłego męża a u mnie nikogo, mam tylko 4 osoby od siebie do zaproszenia... Przez ta sytuację bardzo mnie to wszystko krępuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blumandej
Dlaczego ta sytuacja cię krępuje? Brak rodziny to jakis wstyd? Nie masz rodziny, no to zapraszasz tych, co znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lustereczko powiedz przecie...
a kto za przeproszeniem ci pampersy zmieniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma się czego wstydzić, różnie się ludziom droga życiowa układa. Jeśli Twój narzeczony jest zżyty ze swoją rodziną, to nie można od niego wymagać,żeby ich nie zapraszał. U mnie też będzie duża dysproporcja gości na weselu, ale nie wstydzę się tego. Wolę, żeby było ode mnie było mało osób, niż zapraszać nieznane ciotki i kuzynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brakuje mi stabilizacji
Wychowywali mnie obcy mi ludzie, po ukończeniu 18 lat musiałam sie usamodzielnić, wiec od tej pory zyłam sama. Z matka nie utrzymywalam kontaktów, od 4 miesięcy wychowuje 4 swojego bardzo mlodego rodzeństwa i to oni sa dla mnie tylko rodzina, nie mam nikogo innego po za rodziną narzeczonego... Tak wstyd mi że pochodzę z takiej a nie innej rodziny, wstyd mi przed moim rodzeństwem ze nie maja pełnej rodziny , dlatego też mam obawy jak te wesele będzie wyglądało na 30 osób :( A może i mniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale teraz rodzina narzeczonego będzie również Twoją rodziną :) Naprawdę się nie martw. Są osoby, które organizują wesele na 30 osób, bo tak chcą, a nie dlatego, że nie mają kogo zaprosić. I jakoś są potem zadowoleni, nawet tutaj na forum się wypowiadali, że nie zrobili by inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
naprawde Ciwspółczuję, ale tak jak wyzej mowia teraz Twoj narzeczony i jego rodzice i dalsza rodzina to Twoja rodzina. Nie masz się czego wstydzić to nie Twja wina że tak Ci się w życiu potoczyło. A chucznego wesele nie trzeba wyprawić, moze byc przyjęcie, w gronie najblizszych-tak jak mowisz od Ciebie bedzie rodzenstwo i super:) to najwazniejsze. Najważniejszy jest w dniu ślubu ze od tej chwili bedziecie z narzeczonym prawdziwą rodzina, nic tylko się cieszyć i doceniac. kto jak kto ale Ty znasz wartość rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjfhnsv
Jesteś chole.r.ną debilką że wesele na 30 osób to wg ciebie obciach. Krowy ci doić, a nie ślubną suknię kupowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjfhnsv
klaudia kolejna debilka- HUCZNE się pisze analfabetko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej no powiem ci ze wiem jak sie czujesz bo ja bede miala z mojej rodziny 8 osbek(babcia,siostra z mezem brat z zona ich dzieci ,chrzestna i chrzestny )plus ja... no zycie ulozylo sie tak a nie inaczej rodzina narzeczonego jest duza ale ustalilismy ze zapraszamy najblizszych . Tesciowie powiedzili ze z mojejj strony jest malo osobek wiec moge weicej kokezanek zaprosic (zapraszam 4 kolezanki z osobami towarzyszacymi) a wesele wyjdzie na 60 osob ;) Na poczatku tez myslalam jak to bedzie i w ogole bo ja bez rodzicow itd. ale w koncu zyskam nowych i to chyba najlepszych pod sloncem ;) jego rodzina wiele nam w zyciu pomogla i jestesmy im niezwykle wdzieczni za to co robili i robia ! ;)) Zawsze mozesz zaprosic najblizsze kolezanki :) mysle ze nie powinni miec ci za zle tego ;) Mysle ze wszytsko bedzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brakuje mi stabilizacji
Do: asjfhnsv Nie wstyd mi z tego powodu że będzie tylko 30 osób... czytaj uwaznie i nie obrazaj innych wypowiadajacych sie na mój wątek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz żadnego kontaktu
z rodziną zastępczą? Nie nawiązałaś z nimi żadnej więzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbvrgb
U mnie za to rodzina nie jest rowniez zbyt liczna i jak dowiedzieli sie o slubie to zachowuja sie jak swiete krowy. Czuje, ze caly czas inicjuje spotkania itp, a oni z laski sms odpisza. Tak naprawde to nie wiem kto z moje strony wogole przyjdzie. Takze tez sie stresuje, Najbardziej boje się tego, ze przed slubem zaczne odbierac telefony z glupimi wymowkami dlaczego ktos nie przyszedl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×