Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwna sprawka...

problem na zebraniu w przedszkolu

Polecane posty

Gość dziwna sprawka...

2 miesiace temu na zebraniu w przeszkolu powiedzialam ze moje dziecko boi /nie chce chodzic do przedzkola bo go biją dzieci Pani go bije dokuczaja mu bo codzien tak mowil dlatego iz nie chial chodzic wolal byc ze mna w domu itd itp Pani stwierdzila iz pewnie za malo czasu mu posiweca i to pewnia dlatego.. na 2 dzien wychowawczyni wziela mnie na rozmowe i z wielka pretensja ze ja podwazam jej autorytet i zarzucilam iz bije dzieci, przeprosilam ja i powiedzialam ze nie powiedzialam tego ja TYLKO ze moj syn tak mowi i kazdy wie ze to jest wyobraznia dziecka zeby wymusic cos w tym przypadku bycie ze mna w domu dogadalysmy sie .... jednak ona kazala zebym przeprosila ja na nast zebraniu pzy calej grupie.... co mam zrobic? przeciez nie powiedzialam nic od siebie tylko to co moj syn mowi, jego wyobraznia, nie czuje zebym miala ja znow przepraszac przy wszytskich (gdyz rodzice sie z tego zmiali poniewaz powiedzialam to w bardzo zartobliwy sposob)mam swoja godnosc i ilez razy mozna przepraszac co mam robic??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawka...
dodam ze nie mam nic do tej Pani zdaje sie sympatyczna i mila osobą.... od jakiegos czasu ponad miesiaca moje dziecko chetnie chodzi do przedszkola i mowi ze ta Pani jest jego ulubioną Pania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawka...
ponawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_koowalak
a skad wiesz że to wyobraźnia??? dzieci nie kłamią, przynajmniej takie małe. Tym bardziej ze po zebraniu synek polubił przedszkole, czyli coś się zmieniło. Twoje dziecko powinno być dla ciebie najważniejsze a nie humory Pani. Jakby była taka swięta to by ją to tak nie dotknęło. Pewnie szturchała dzieci i gryzie ją sumienie. Jedyny twoj błąd że mogłaś po zebraniu podejśc do Pani i poruszyć tę kwestię sam na sam a nie na forum. To nie jest sprawa dla ogółu. Ale stało się... ja bym nie przepraszała Pani tylko to przemilczała, jak znów coś napomknie to powiedz zgodnie z prawdą że nie czujesz sie winna i nie bedziesz jej przepraszać. Powiedz że martwiłaś się o dziecko i koniec. ale nie obwiniaj swojego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też uważam
że powinnaś wierzyć swojemu dziecku, trzylatek raczej nie wymyśłi że ktoś go bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dzieci nie kłamią, przynajmniej takie małe." Rozmowa mojej mamy z moją wówczas 2 letnią kuzynką: -czemu nie chcesz iść do Szymka (14 lat)? - Bo mnie ugryzł! Tak, dzieci nie kłamią, a 14 letni, grzeczni (znam go) chłopcy gryzą dwuletnie dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do problemu, to jeżeli coś się mówi na forum, to sprostowania i przeprosiny również powinny odbywać się na tym samym forum. Choć zastanawiające jest też to, że dziecko nie lubiło przedszkola i wychowawczyni, a po tym jak jej zwróciłaś uwagę nagle wszystko się zmieniło. Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Nie masz za co przepraszać, chyba jasno powiedziałaś że to słowa dziecka i widać razem się zastanawialiście w czym problem. Jakbyś miała obawy że ktoś go bije to byś raczej nie mówiła o tym na zebraniu tylko inaczej działała, a jak się babce nie podobało mogła od razu mówić. A co do kłamania... mój dwulatek ledwie mówi, a już ściemnia. Dzieci i kłamią świadomie, i nieraz nie odróżniają wytworów wyobraźni od rzeczywistości. A mógł się czegokolwiek przestraszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie tyle przepraszać, co pochwalić na forum jak teraz jest fajnie. Bez używania drugi raz tego słowa, ale za to wychowawczyni zrobi się miło, a jeśli jacyś rodzice się zaniepokoili po ostatnim zebraniu, to się uspokoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najbrzydsze sa golfy
Ja nie przepraszalabym absolutnie! Tak jak ktos wyzej napisal,moze wspomnialabym ze syn teraz lubi chodzic do przedszkola i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwne mamuśki
Dzieci nie kłamią??? Dobre sobie! Jasne,że kłamią,jak tylko mogą tym coś ugrać,albo uniknąć kary. Dzieci nie są głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka___
mówimy o małych, trzyletnich dzieciach a nie do tych starszych które umieją już kombinować. Co trzylatek chciałby niby "ugrać" mówiąc że pani w przedszkolu go bije???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro przedszkolance tak zależy to wyjaśnij na następnym zebraniu, że powiedziałaś tak i tak...i że nie miałaś na myśli że pani bije tylko że dziecko tak to opowiedziało a Ty tylko powtórzyłaś. I tyle, żadnych przeprosin bo nie ma za co, po prostu powiedz co miałaś na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm*
moglas wsadzic dyktafon do pluszaka i bys sie przekonala czy klamie czy nie,ja bym tak zrobila przynajmniej jest pewnosc i dowód jakby co:)) Jezeli Twoje dziecko klamalo to sie nie dziwie ze ta pani byla zla jak przy wszystkich to powiedzialas,moze i w zartobliwy sposob ale wiesz kazdy rodzic juz swoje moze pomyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O maaatkoo...to jest ta sama dziewuszka co pisala, kilka dni temu, jak jej dziekco sie poskarzylo, ze Pani przedszkolanka bije jego dwoch kolegow i lamentowala czy porozmawiac o tym z rodzicami tych chlopcow czy nie Marna historyjka ponownie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe dzieci często ubarwiają sytuację.Co nie znaczy że kłamią lub że mamy się tym nie interesować. Trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte. Zwróciłaś uwagę przedszkolance PRZY WSZYSTKICH RODZICACH? Jeśli jest przykładną wychowawczynią to rzeczywiście uwaga ją mogła zaboleć.Przeprosić ok,ale po cholerę przy wszystkich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale banannnkii
gdyby przedszkolanka byłą taka wspaniała to umiałaby wyjść z tej sytuacji bez problemu, mogła sprawę obrócić w żart czy coś. Dla rodziców istotne jest czy pani bije czy nie bije dzieci. I takie przeprosiny mamy nie zmienią tu nic, miałyby sens gdyby matka była pewna że że się pomyliła, że taka syt nie miała miejsca a skąd niby ona ma to wiedzieć? tym bardziej że po tej rozmowie syt się zmieniła... ja bym uwierzyła swojemu dziecku bo dobrze je znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.ś.ć
Zachowałaś się bardzo nieodpowiedzialnie, nie zastanawiając się czy naruszasz czyjeś prawa, czy też nie. Jeżeli nie jesteś pewna, że to się wydarzyło, to nie powinnaś poruszać sprawy na zebraniu, tylko pójść do pani i porozmawiać i jeszcze do tego wielce zastanawiasz się, czy przeprosić ...jasne, że przeprosić. Dziecko mogło cie wyczuć, że tylko takie argumenty na ciebie działają, aby mógł zostać w domu, choć przyczyna mogła być całkiem inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.ś.ć
ale banannnkii ..... a ty wiesz swoje ...najprościej ... a jeżeli to nie jest prawda. Można było dzieci wypytać, jak było naprawdę, a nie zachować się jak prostak i niszczyć czyjąś reputację. Wredna praca z takimi nawiedzonymi mamuśkami. Znałam taką jedną mamuśkę, co swego dziecka komuś tknąć nie dała, ale raz się zapomniała i powiedziała mi, że tłucze to dziecko, jak mokre żyto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawka...
napisalam przeciez ze przeprosilam juz.... ja osobiscie odrazu po rozmomowie ... ile razy mam przepraszac?? na forum (jak ona chce) ja tez mam swoja dume.... jak moje dziecko zaczepia innych albo cos w tym stypu to tez Pani mowi o tym na forum ze jest takie i takie a tez niechciaaym zeby mowila o tym przy wszytskich! Chyba od tego sa zebrania a zeby mowic o problemach tym bardziej ze powiedzialam to zartobliwie bardzo ... a ona mnie na 2 zaatakowala a na zebraniu bylo ok .... myslalam ze moge powiedziec tylko ze chce nawiazac do mojej ostatniej wypowiedzi ze zeby ktos sobie nie pomyslal ze to ja zarzucam pani ze bije dzieci tylko ze to powiedzial moj syn by nie chodzic do przedszkola i to byla tylko jego wyobraznia by wymusic cos na mnie itd co myslicie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawka...
Toksyczna- jestem tu pierwszy raz, ale widze ze ty wiesz lepiej :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×