Wieczór kawalerski/panieński

Witam. Jeżeli mielibyście/mialyvyscie urzadzac taki wieczor czy było by u was pelne zaufanie do waszych pratnerow/partnerek życiowych ??? Pozwolibyscie aby wasza sympatia poszla na taki wieczor ??? I jak sobie to wyobrazacie??? I proszę tez o komentarz o osoby, które już były na takim wieczorze lub ich sympatia była i co wtedy czuliście jak to wygladalo itd:)

Wśród moich znajomych wieczór panieński/kawalerski to umówienie się z przyjaciółkami/kumplami w kubie czy nawet w domu. Dobra zabawa przy alkoholu w gronie najbliższych przyjaciół.

anja707 A to rozumiem , ze bylas już na takim wieczorze? :)

anja707 aaa i jeśli bylas i Twój partner tez to czy mialas do niego zaufanie?czy byliście wspólnie:)

Zaufanie to podstawa związku jeśli komuś już na początku nie ufasz to jest lipa.

fdsfxdcds Dobrze powiedziane:) A co byscie zrobili jakby wasza polowka nie chciała bys poszla/poszedł na taki wieczor

panieńskiego mojej siostry. Siedziały w ogrodzie przed domem. Koleżanki mnie zaprosiły i bawiłem się z siostrą i jej koleżankami. Później poszły do klubu potańczyć i się wybawić. Ja zostałem w domu dałem siostrze luz. Ja raczej wieczoru kawalerskiego mieć nie będę bo jakoś nie mam szczęścia w miłości i jak do tej pory dziewczyny nie miałem.

blagam...bawie sie, jak nie teraz to kiedy :) ale skoro juz mu nie ufasz ....

do Ja byłem na części wieczoru ,,,,........... a czemu myślisz ze nie będziesz miał nikogo??? ale ile masz lat jeśli można wiedzieć???

Ja bylem kilka miesiecy temu u ziomka: byl wypad na miasto: jezdzenie na gokartach, laserowy paintball. Pozniej rynek i picie w pubie, a pozniej wbitka na impreze do klubu:)

do zolby czyli wychodzisz z zalozenia ze bawilbys się mimo tego jak np. polowka by Ci nie pozwolila isc ??? w jakich granicach bys się bawil???

Maciek B. a puscilbys swoja polowke na taki wieczor????

To zależy też na jakim etapie związku jesteśmy.

Wampie .. no sam nie wiem jak daleko bym się posunął ... to pewnie źle???

do zolby nie mowie czy dobrze czy zle...nikogo nie oceniam...zadałam tylko pytanie :)

fdsfxdcds hmmm etap związku...jeśli chyba macie się np. zenic to chyba już nie początkowy etap związku......chyba powinno być zaufanie na takim etapie przed slubem...nieprawdaż????

pyk

@wampirzyca: dla mnie bycie w zwiazku opiera sie na wzajemnym zaufaniu.

wampi nie odpowiedziałem .... a co Ty sądzisz? jest granica? a może taki wieczór to konfrontacja? aczkolwiek - może być nierzetelna - w końcu rzadko kto myśli ... hmnnn... wiarygodnie? trzeźwo? ...

Maciek B. tez tak uważam:) lecz wydaje mi się ze czasem jest ta nutka zwątpienia u kazdego

zolby mi się wydaje ze granica na pewno jest to , by nie robic rzeczy których potem będziemy zalowac i być wiernym swojej polowce:)

@wampirzyca: no to lepiej, zeby mialo wyjsc cos negatywnego teraz na wieczorze kawalerskim, niz za jakis czas po Twoim slubie:) Lepiej do slubu wlasnie mnozyc takie okazje, zeby naprawde poznac charakter partnera.

wami, a może czasem warto zaszaleć, choćby po to żeby potem nie żałować?

Maciek B. tez uważam ze warto partnera/partnerke poznawać w roznych okolicznościach a noz widelec wyjdzie czarny charakter...lecz wydaje mi się ze zaufanie można mieć do partenra/partnerki lecz do ludzi którzy tam byli - nieee...jakby cos im się w glowie nie tak ...wyobrazalo:)

by byli miało być:)

zolby A Ty uważasz ze trzeba szalec w zyciu??? jeśli np. masz partnerke/partnera ???masz namysli zdrady?

Jesli sa zli ludzie wokol to tym bardziej warto sprawdzic taka osobe;) Zreszta zalezy co rozumiesz jako zdrade. Czy striptierka na wieczorze to zdrada?

Maciek B. hmmm...jeśli już mam wyrazić swoje zdanie na temat takowych wieczorow to....uważam ze sa one dla osob które boja się przed utrata swojej wolności i chcą chociaż w ten ostatni wieczor się ,,wyszaleć i pokorzystac ".... a dla osob które czekaja długo na kogos pragna slubu bez takich wieczorow...oto moje zdanie

pyk

po kogos powinien być przecinek:)