Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama roczniaka

Rodzice którzy mają i kochają koty, mam pytanie

Polecane posty

Gość mama roczniaka
oczywiście ze kot nie jest to groźny pies, ale ja nie napisałam posta aby sie kłócić tylko porozmawiać o propozycjach co mogę zrobić, a wyście na mnie siedli gorzej niż na matkę Madzi.... Zostałam zjechana, poniżona, a ja po prostu się wystraszyłam o moje dziecko... Dlaczego nikt z was nie potrafi normalnie rozmawiać? Zachowujecie się jakbyście byli geniuszami i nigdy w życiu nie popełnili żadnego błędu. Przyszłam tu otwarta na propozycje, a wy tylko jechać po ludziach potraficie.. Jak chodzi o kuchenkę to już odpowiedziałam co o tym myślę, trzeba czytać a potem się wypowiadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfa co za problem????
Ale to Ty nie czytasz ze zrozumieniem :O kot nie atakuje dziecka-kot je odpędza kiedy to dziecko jego atakuje. Więc wystarczy pilnować dziecka żeby nie dokuczało kotu. No chyba że kot tylko się rozgląda, włazi na szafę, przyczaja się i skacze na dziecko :O Ale o niczym takim nie pisałaś... Dlatego przykład z kuchenką jest dobry-ani kot ani kuchenka nie atakują dziecka-to dziecko do nich podchodzi. I przecież dałam Ci sposób jak rozwiązać problem-obetnij kotu pazurki-nie udrapie wtedy. Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć,ale Twoje zachowanie i postawa są poniżej wszelkiego poziomu. A mając zwierzę to najpierw trzeba się o nim czegoś dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfa dobrze prawi!
Dac jej wodki. Kotu obciac pazury, dziecko pilnowac. Matkooooo jakiz to problem przeogromny.. Ech zebysmy tylko takie problemy mieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama roczniaka
Pazury - już w połowie poprzedniej strony przyznałam rację (Pierwsza propozycja o obcięciu pazurów) że to dobry pomysł, dlaczego wciąż do tego wracasz? Nie będę pisać od początku tego co pisałam wcześniej, bo widzę że dalej krążysz, piszesz to samo, mimo moich odpowiedzi, najwidoczniej nie przemawiają do Ciebie.... Ta rozmowa przede wszystkim nie ma sensu, więc czas ją zakończyć. Ja ją ciągnęłam tylko dlatego że zaczęliście po mnie jechać, poniżać, wyzywać - to jest zachowanie poniżej wszelkiego poziomu. Więc zakańczam, do widzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×