Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fcvgb

Problem z motywacją

Polecane posty

Gość fcvgb

Jestem taka pełna zapału, codziennie wpadam na jakiś "genialny" pomysł (typu: medytacja, siłownia, pisanie wierszy itd. itp.), ale jak przyjdzie co do czego, to zrobię coś raz i później mi się nie chce. :O Chciałabym od razu mieć efekty bez tego mozolnego etapu, kiedy trzeba się do czegoś zmuszać i zaczynać od zera. Też tak macie? Macie na to jakiś sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcvgb
Nie wierzę, że nikt nie ma takiego samego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhg2ovfbwl
widocznie życie ci nie dojebało, bo inaczej byś śpiewała teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko mamy tak samo :) ten słomiany zapał... może ten sam gwiezdny układ? jesteś dwójką albo 11 numerologiczną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam dotychczas problem z motywacją, ale postawiłam sobie cel, że muszę osiągać co zaplanowałam, a jak sie nie uda to próbować bardziej, dalej. np. chciałam dużo ćwiczyć, z dnia na dzień coraz wiecej pzysiadów, ale ciągle po trzech nie mogę więcej. jednak robie te 3 zamiast sie poddac, bo wyobrażam sobie nie to,że bede mieć seksowną figurę, ale odwrotnie - negatywnie - jak nie bede cwiczyc to bede brzydka i gruba... zmotywuj sie negatywnie jesli pozytywne cele Ci nie wystarczają, mysl o negatywnych skutkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palikotowkaa
"Chciałabym od razu mieć efekty bez tego mozolnego etapu, kiedy trzeba się do czegoś zmuszać i zaczynać od zera." Ale żałosne, każdy osiąga coś jedynie dużo ćwicząc, nie ma od tak sobie żadnych efektów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcvgb
Nie znam się na numerologii, nie wierzę w nią. :) Nie wydaje mi się też, aby czymś dobrym dla człowieka było negatywne motywowanie się. Nie wiem czy wiesz, ale podświadomość nie rozumie "nie". W życiu powinniśmy się kierować właśnie tym, czego chcemy, a nie tym, czego chcemy uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcvgb
Poradźcie coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosiciel kosmaty
po prostu rusz dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz poradziłam,ale widzę że jesteś na NIE do moich rad ;) a więc to nie artystyczny słomiany zapał a jedynie lenistwo...grubaski często są leniwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcvgb
Czemu uważasz, że jestem grubaską? No fakt, jestem na nie, ale nie z góry - uzasadniłam, dlaczego neguję to, co napisałaś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcvgb
Nie jestem spod wodnika, a depresję owszem, mam, ale leczę ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhg2ovfbwl
depresja srepresja, weź się za robotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×