Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

91monia

Zakrzepica, trombofilia

Polecane posty

Witam serdecznie. Właśnie znalazłam wasze forum. Byłam w szpitalu w pazdzierniku i rozpoznano u mnie zakrzepicę żył głębokich w lewej nodze. Obecnie przyjmuję leki przeciwzakrzepowe Xarelto 20 mg i jak wstaję to nogę zawijam bandażem elastycznym. Skrzepów jako tako nie czuję już na nodze ale nie wiem jak tam w środku, w marcu mam mieć robione USG doppler. Ale noga już nie jest taka sina jak była na początku, jest tylko trochę jeszcze spuchnięta. Ale mam nadzieję że już będzie wszystko dobrze, ale boję się jak nie wiem! Ja już mam jakąś fobię na tym punkcie, o niczym innym nie myślę tylko o tym jak to dalej ze mną będzie?! Proszę o odpowiedz. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko co najgorsze juz za Toba, nie boj sie!! :* szczescie mialas ogromne ze zdazyli u Ciebie wykryc, czasem to paskudztwo nie daje o sobie znac i zabija w ciagu chwili :( Moja kolezanka to miała, dopiero na 2 godz przed smiercia nogi ja zaczely bolec ale nie puchly ani nic, myslala ze to zakwasy, zemdlala i po niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roland22
Znajomy też nie miał żadnych objawów,żyje ale po dwóch dniach konsultacji z różnymi specjalistami amputowano mu nogę do kolana.( noga zaczęła nagle puchnąć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki bardzo za odpowiedzi. A jak u Was wygląda leczenie? Mi lekarze mówią że od pół roku do roku leczenia. Już bym chciała wrócić do pracy ale nie upieram się. Dostałam właśnie skierowanie na badania krzepliwości krwi do Krakowa. Powiedzcie czy ktoś z Was miał już takie badania? Jak wygląda to badanie? Proszę jak również dziękuję o odpowiedzi i rady! Pozdrawiam serdecznie wszystkich! :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociarki22
sprzedam xarelto 20 mg jedno oryginalnie zapakowane 150 zl angelika1208@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie się podział ten nasz topik, bo nie mogę go znaleźć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salatka
co sie stalo z naszym forum? sprobuje skontaktowac sie z kafeteria. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślałam że zmoik kompem coś nie tak a widze że u was to samo ....kto skasował.... wszystkie nasze wypowiedzi zniły pozdrawiam stałych bywalców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny może rozwiniemy ten jakże przydatny topik topik, nie wiem czy jest możliwość aby przywrócono tamten, naszą kopalnie wiedzy i grupę wsparcia pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalek
co sie dzieje?? wie ktos?? czy ktos sie kontaktowal z administratorem tego portalu?? chcialam zadac pytanie kolezance z tamtego forum naszego ,ktora miala dimery 1500 nie pamietam nawet jej nicku..:-( moze hanca?..a moze inaczej..bardzo mi na tym zalezy.. i tyle przypadkow opisanych i przezytych -byloby to fatalne gdyby te przypadki zginely bo to kopalnia wiedzy....czy jakis wredny lekarz nas nakazal skasowac??czy kto to zrobil??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldi83
No właśnie, co się stało, że ten temat nagłe zniknął? U mnie lekka poprawa, nie mam już skoków ciśnienia:) Teraz tylko dopada mnie zmęczenie i to dość często. Mieliście takie objawy po zatorowosci? No i z czego one mogą wynikać? Koszalku: nie zmieniłem koniec końców leczenia z xarelto na heparyne właśnie z powodu tej owej poprawy. No i lekarz internista zbadał mi białko c i s. Nie wiem jak z diagnostyka, bo te badania chyba się robi po zakończeniu leczenia, ale jak chciał, to wyniki są takie Białko c 108% w normie i białko s 158% poza normą, ale czytałem, że wartośc***onad normę nie mają znaczenia klinicznego. Najważniejsze, żeby nie mieć niskich wartości. Koszalek a czy powikłaniem po zatorowosc**** jakimś czasie może być nadciśnienie płucne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalek
@aldi83: moze wystapic nadcisnienie plucne po zatorze u osob ,u ktorych nie nastepuje rekanalizacja tetnic w plucach, ale najczesciej sa to osoby duzo od Ciebie starsze. takze nie grozi Ci to. zmeczenie to b normalne w pierwszych miesiacach po zatorze, zator potrafi powalic mocnego i wysportowanego czlowieka wiec cierpliwosci! 2 miesiace to min na powrót do normalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldi83
@koszalek: koszalku dzięki za odpowiedź:) Słuchajcie, czy może ktoś z tych, co się deklarowali już napisał do administratora co z poprzednim forum? Mi to forum bardzo pomogło i pomaga, także psychicznie a jestem na nim od niedawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalek
@aldi83: tak, ja napisalam do administratorow i uzyskalam odpowiedz ,ze zostanie to sprawdzone. miejmy nadzieje ze uda sie odzyskac wlasciwe forum, wieloletnią kopalnie przypadkow i pogladow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salatka
ja tez napisalam do kafeterii, nie dostalam odpowiedzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) ja dzisiaj zadzwoniłam o wyniki badań genetycznych i mam mutacje V Leiden.:( Czy ma ktoś tez te mutację, podzielcie się opiniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalek
dostalam 9 grudnia odzew wiec dopiero pare dni temu zarzadzajacy portalem otrzymali informacje ze dostep do forum sie popsul dzis zapytalam znowu czy juz cos wiadomo, tak wiec nalezy poczekac na odpowiedz czy stare forum da rade podniesc sie na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salatka
koszalku - dziekujemy!! ja w styczniu powtorka z badan w IHT zeby potwierdzic lub wykluczyc zespol antyfosfolipid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ola 2 witam w gronie 5v mnie też wykryto ale niby jest to łagodne ......niby ludzie z tym żyją nie wiedząc że mają tą postac trombofili do konca swych dni i jest ok......my mielismy tyle szczescia że u nas wyszło (pojawiła sie zakrzepica) i tera do konca na warfinie ...lub czym innym.........U ciebie wyszło podniesiony czynnik VIII? bo umnie tak i długo był na wysokim poziomie ostatnio jednak spadł do 130(norma do 150)no i uczulenie na heparyne czyli zespół HIT Co ci teraz zaproponowali? ja miałam miec tera kontrole ale oni odmówili dopiero po nowym roku a ty???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A próbowaliście swoje schorzenia związane z niewydolnością żylną postawić pijawki lekarskie, te stworzonka mają hirudynę, która rozrzedza krew i zapobiega zatorom, ma silniejsze związki, niż leki na te same schorzenia jak: heparyna, xarelto itp. Proszę wejść na forum kafeterii i poczytać wypowiedzi hirudoterapeutów, którzy leczą te schorzenia pijawkami. strona b. ciekawa i polecam. j.kafeteria.pl/temat.php?d_p=5257961

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgorzata ja wczoraj zadzw i tylko pani przeczytała mi opis od pani prof., bo mailem ani pocztą niestety już nie wysyłają a ja mam do Krakowa 100km i teraz musiałabym ekstra jechać tylko po ten wynik, więc go odbiorę przy okazji. Pani która czyła mmi wynik wytłumaczyła mi że na razie nie biore leków na rozrzedzenie chyba że doznałabym jakiegoś urazu, lub była przed operają, unieruchomiona lub leciała samolotem to wtedy heparyna drobnoczasteczkowa, to mam nadzieję że nie jest ze mną tak żle. A co do tego VIII to zabardzo nie wiem bo wyników osobiście nie widziałam. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ola powiedz mi a dlaczego nie musisz nic brac?nie rozumie mnie informowano że gdy wynajda trombofilie należy brac chociaz acard najmniesza dawke ....a ty miałas zakrzepice? nie mówie ja to jestem szczegółny przypadek chyba bo mnie wpisali do kliniki chorób żadkich w krakowie ........ja też mam daleko bo 200 km w jedna strone ale genetyczne mi ślą mailem te inne typu morfologia układ zawsze odbieram jak przyjeżdzam na kontrole .tylko mnie interesuje dlaczego nic ty nie music sz brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny macie schorzenia, które ja miałam leczyłam się detraleksem, który wycofano ze sprzedaży, bo zawierał heparynę, którą uznano w tym leku, że jest rakotwórcza. Jeden z lekarzy internista polecił mi gabinet hirudoterapii na postawienie pijawek. Pomogło po 3 wizytach w tym gabinecie. Możecie sobie poczytać w internecie na temat leczenia swoich schorzeń pijawkami, które zawierają związek hirudyny, która rozrzedza krew. Posiada pijawka inne związki lecznicze, które dodatnio wpływają na schorzenia. Z początku byłam sceptyczna, ale co to się nie robi dla ratowania zdrowia i teraz wiem, że pijawka leczy trudne przypadki, które chemia zawodzi, ale nie wszyscy lekarze o tym wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgorzata, ja nie miałam zakrzepicy tylko od razu zator, no niemniej jednak skrzepy gdzieś powstały i pozatykały tetnice. Jak w szpitalu robili mi dopplera nie stwierdzili skrzepów w nogach, a czy powstały gdzie indziej i gdzie tego nikt nie potrafił mi powiedzieć. Lekarze w szpitalu stwierdzili że to pod wpływaem plastrów hormonalnych które przyjmowałam przez 7 miesięcy wcześniej. Leki przeciwzakrzepowe ponoć się stosuje przez 6 miesięcy od pierwszego incydentu i się odstawia, ja brałam 7mies i zrobiłam badania na trombofilię i wyszedł V leiden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalek
@ola2 - no wlasnie ja Ciebie chcialam spytac jak to bylo z tym zatorem u Ciebie? przyjeli Cie do szpitala bo sie poczulas zle i w TK wyszedl zator, tak? ale dusilas sie czy tylko zaslablas? jakie mialas dimery w momencie przyjecia do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszałek: d dimery miałam 5300, a do szpitala trafiłam całkiem przypadkiem bo miałam wysokie ciśnienie (a leczę się) i męczyłam się, mąz mnie zawiózł na pogotowie żeby coś zrobili z ciśnieniem a nie żeby zaraz do szpitala. Zrobili ekg wyszło dobre ale pan z pogotowia i mąz nalegali zebym jechała do szptala no to się zgodziłam a było to w wielki piątek to wiesz jak to jest na święta do szpitala. No ale pojechałam , jak mi zrobili d dimety to zaraz pani doktor mi powiedziła ze mam zator, zrobili mi prześwietlenie płuc, coś tam wyszło, ale mało czytelne. zaraz na oddział na R-kę ileżenie. W nocy miałam zawał płuca a w sobotę mnie zawieźli do innego szptala na TK i tam już było wszystko dokładnie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×