Dziwne krwawienie tylko rano. Mamuśki pomóżcie ;(

Drogie mamuśki Jestem w 7 tyg ciąży. Już 3 raz kiedy wstaję rano mam taką sytuację ze pojawia się odrobinka krwi. Przez cały dzień nic mi nie jest wkładka jest czysta. Tylko jak wstanę rano i pójdę siusiu to na papierze jest czasem różowo, czasem bardziej czerwono. Nie jestem w Polsce dlatego nie mam się kogo zapytać, bo w kraju w którym jestem ciąża nie istnieje do 10 tygodnia, więc i tak mi nie pomogą. Mam wizytę u położnej w tym tygodniu, ale tylko dlatego,ze nadmienilam jej ze juz wczesniej poronilam i znalazla wolny termin. Czy takie objawy mogą coś oznaczać???? podbrzusze mam lekko powiększone - juz nawet jestem w stanie wyczyc "stawrdnienie" w okolicach macicy, piersi lekko się zwiększyly, mdłości się również zaczęły.

W Anglii mieszkasz?

Holandia - tu mają takie podejście niestety nikt mi nie pomoże ????? ;((

a kto ci co pomoze,tu nie ma lekarzy a kazdy przypadek jest inny. idz predzej do poloznej,chociaz nie wiem co ci powie to nie lekarz. po prostu wal do lekarza musi cie przyjac

ja mieszkam w Londynie a tutaj do 12 tygodnia nie podtrzymuje sie ciązy O.O Jestem w 9 tc i mam plamienia to nawet usg robia mi z łaską . A Ty masz podwierdzona ciąże poprzez usg ?

zaniepokojona - ja mam podobnie, ale rano brązy, tak jakby czekolada. Gin powiedział, że nie przejmować się jeśli to nie jest zywa czerwona krew. Też się martwię. tym bardziej że zrobiłam hcg i malo wzrosło w ciągu 3-dni. wcześniej tyle wzrosło w ciągu 2-óch. Dzisiaj mam wizytę - to dam znać co i jak. Może zrób hcg z krwi i ponów po 48 godz. to coś wiecej będziesz wiedziała

w tym tygodniu mam wizyte i badanie USG wiem wiem ze tu nie ma lekarzy, chodziło mi o to czy ktoraś z was tak miała. Bo po prostu trochę sie boję, A niestety jak pójde do lekarza to i tak się nie dowiem nic w przychodni, a tu jest tak że ciąże prowadzi połozna, wiec czy tak czy tak muszę czekać na wizytę. niby kraj szeroko rozwinięty ale służba zdrowia serio do doooopy!!!

nie zrobią mi tu tego testu na życzenie bo tego się tu nie robi - tylko za wskazaniem położnej. Bo po co robić wcześniej skoro ciąża może obumrzeć - TAKIE TU MAJA PODEJŚCIE Wiem ze dla Was może to byc nie do pomyślenia, ale ja mieszkam tu kilka lat i wiem jak tu jest.

położna dopiero potem daje skierowanie na wszystkie badania i wtedy to robią, własnie po to by kontrolować rozwój plodu, a jesli ja bym sama chciała iść na bete w celu potwierdzenia ciąży nie ma takiej możliwości. nie ma opcji nawet w przypadku, ze chcę zapłacic sama.

no i tak jak mówiłam odrobina krwi byla rano i juz bylam 2 razy w toalecie i jest czysto zero przebarwien.

zaniepokojona ja tak miałam, ale dwa razy na początku ciązy - raz różowe plamienie, od razu do lekarza ale wszystko był ok. A potem po tygodniu brązowe, wręcz czarna wydzielina / przestraszyłam się jak diabli, ale wszystko było ok i potem do końca ciązy już nie krwawiłam....obserwuj się, gorzej gdy pojawi się obfite i czerwone krwawienie żywą krwią, to może już byc poronienie. W przeciwnym razie traktuj to jako reakcja macicy na początek ciązy, jakieś drobne irytacje...i tyle..życzę dużo spokoju i nie stresuj się skoro nie masz innego wyjscia niż czekać :) pozdrawiam ciepło!

dziekuje kochana moze to i tak jest troszke sie denerwuje by tym razem sie udało. no wlasnie to bylo raz rozowe raz czerwone i tyle ale to tyle doslownie na papierze i nic wiecej

wiesz co moje plamieni etrwało całe popoludnie i wieczór i przypominało poczatki okresu, wiec mało tego nei było. 2 miesiace wcześniej tak straciłam ciażę początkową, wiec możesz sobie wyobrazic jakie myśli miałam, że sytuacja się powtarza. A okazało się wszystko w porządku / cała ciaża przebiegła ksiażkowo potem. Wiec na serio nie stresuj się, bo ciąża jest tak nieprzewidywalna, że nie dasz rady wszystkiego kontrolować....będzie jak będzie, na razie myśl o sobie byś Ty była zdrowa!

a ja Ci radzę, ze ktos z PL przyszłał Ci duphaston. Napewno jakis znajomy lekarz lub poprostu niech siostra/mama/przyjaciółka idzie na prywatną wizyte i powie o co chodzi. Ja tak zrobiłam. Mieszkam w Londynie i też zaczęłam lekko plamić na początku 8 tc a Oni tutaj oczywiście zlewka. Więc zrobiłam tak jak wyżej opisałam. A i znalazłam lekarza Polaka.

a no wlasnie ja przy poronieniu tez mialam krwawienie jak na okres a tu to jest cos innego zupelnie. po prostu powiem tak wprost: wysikalam sie wzielam papier a tam czerwone, ostatnim razem rozowe i tyle. A bylam w ubikacji znow dzis i jest czysciutko wiec moze to faktycznie to co piszesz jakas reakcja macicy czy cos - tak sobie to tlumacze

sorry za błędy ale piszę z dzieckiem na ręku ;)

znalazlam u siebie polke polozna sprobuje do niej zadzwonic zobacze co ona mi powie. jesli bedzie zlewka zrobie tak jak mi mowisz , z tym duphastonem. Dziekuje za pomoc