Czy zostawic faceta bo ma taka prace?

roznosi ulotki a ma 30 lat?

bo może pracy nie może znależć. Teraz jets cięzko z pracą niestety. Ciesz sie, że chociaż ulotki roznosi a nie siedzi i nic nie robi. Dowiedz sie dlaczego nie ma innej rpacy a nie od razu zostawiac go chcesz.

bo nie mzoe nic innego znalesc. szuka od 2 miesiecy i nic.

Ciesz się roznosi ulotki ,ja widze takich co stoją pod sklepem ,roboty nie mają i chleją wino wzięte na zeszyt ,pamiętam tych ludzi ze szkoły ale im to nawet ulotek się nie chce roznosić wolą żebrać o papierosa i złotówkę ,Facet pewnie szuka innej pracy ,razem szukajcie w końcu coś się znajdzie ,może wyjazd za granicę .

A może przeprowadzka większego miasta może tam szybciej prace znajdzie .

a

tak olej faceta bo nie moze znaleźć pracy tylko czepia sie prac dorywczych

a Ty autorko jaka masz prace????

nie oplaca nam sie. mamy dziecko. tu ma przedszkole. a tam gdzie sie dostanie.a mieszkanie ktore trzeba bylo by oplacac a tam na stacjii. niby ma nagrana robote- po znajomosci. ale ma facet dzownic pod koniec lutego.. praca w ogrodnictwie.

za dobrego mam faceta by go olac. naprawde jak ma prace nie zaluje na mnie i dziecko nic. cala wyplate mi daje. sam z sebie. a ja jak mam wiecej kasy tez mu nie zaluje.

Autorko masz odpowiedz .

qaa

a magazyny ,duze sklepy typu liroy ,obi ,tam zawsze potrzebują ,zrobcic kurs na wózek widłowy ,a nawet do Biedrony teraz to widzę co raz więcej facetów na kasie w różnym wieku

ja jestem teraz na kuroniu. i kaurat rozwalily mi sie buty. Jak on sie przejmowal ze nie moze mi kupic. a teraz mnie czyms zadziwli ze naprawde mnie kocha. ze jestem po zabiegu i bede troszke oszpecona a on - najwazniejsze zebys byla zdrowa a reszta niewazna.

nie ma uprawnienh na wozke.byl w up pytal sie o kurs.ale nie organizuja nic,. a sam kurs tez kosztuje a kasy narazie brak.

a

Sorry ale współczuję Twojemu chłopakowi/mężowi :o Moim zdaniem dobrze o nim świadczy! Zamiast siedzieć z dupą na kanapie to jakoś sobie dorabia i się tego nie wstydzi. I powinnaś być go wspierać. Mój mąż po 19 latach stracił pracę.Szukał pracy już jaka popadnie by utrzymać rodzinę.Po 2 miesiącach szukania znalazł pracę w ochronie za grosze (oferta skierowana dla emerytów którzy chcą sobie co 2 noc dorobić) .Ale mimo że tam pracował to szukał normalnej pracy! I znalazł , pracuje teraz 3 tydzień.Roboty szukał 3 miesiące.

ja sie ciesze ze ma jakas prace. ja sama kiedys jako nastolatka roznosilam ulotki.

up

a gdzie pracowal wczesniej? jaka ma szkole skonczona?

Facet ima się wszystkiego, aby w domu nie dało się odczuć, że nie może pracy znaleźć, ale w końcu znajdzie. Jestem w szoku, czytając tytuł tego topiku, jak mogłaś tak napisać. Zostaw go, jak tak bardzo chcesz i poszukaj sobie pasożyta, który będzie siedział z dupskiem wciśniętym we fotel, oglądając tv i będzie czekał na twoją wypłatę, bo na piwo się skończyło!

as