Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciezarnakamila

Jestem w ciazy i nie moge przestac palic :(

Polecane posty

Gość ciezarnakamila

wiele razy rzucalam ale po 2 dniach dalej siegalam po papierosa juz nie wiem co robic:( jestem w 16 tygodniu i pale z 10 dziennie:/ jak na razie wszystko z dzidzia jest dobrze ale boje sie i tak czy ktos tez jest w takiej sytuacji jak ja? prosze o nie pisanie komentarzy w stylu jestes wyrodna matka itp,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam ten problem co ty..
całą ciążę sobie przysięgałam,że jutro rzucę i w końcu stanęło na tym,że paliłam aż do porodu :( Córka ma ponad 3 lata,jest zdrowa,nie choruje,ale ja do dziś mam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz racje
pal pal urodzisz kalekę to całe życie będziesz wokół niego biegać za kare przez własna głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allalllalaj
moja koleżanka paliła w ciąży, też się cieszyła bo dziecko dobrze się niby rozwijało, urodziła się córka, wszystko było ok, waga itp...minęły 3 lata i jest dramat, mała ma astmę, alergię praktycznie na wszystko, do tego atopowe zapalenie skóry...wydają na leki kupę kasy, na specjalne jedzenie, dziecko się męczy...na co to komu było :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz racje
Kobieta paląca tytoń w ciąży powoduje, że: jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju, rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4.000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi, które są zawarte w dymie tytoniowym, dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą, zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej. palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej). Najbardziej negatywnie na rozwój płodu wpływa zwłaszcza palenie w ostatnich 2 miesiącach ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie paliłam
tylko na początku kiedy miałam mdłości i wymiotowałam. Nie umiem doradzić, ja rzuciłam dopiero ok miesiąc temu. Powiem Ci że bardziej motywujące jest to jak się widzi że dziecko już jest, w brzuchu jak siedzi nie słyszysz jak kaszle kiedy wracasz z balkonu. Dobrze że się opamiętałam bo kaszel małego wcale mi się nie podobał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm mm
witam, moze pomysl o elektronicznym papierosie? chyba jest mniej szkodliwy. wiadomo, ze nie mozna od razu rzucic palenia szczegolnie w ciazy, bo to tez jest niebezpieczne-przeciez to nerwy. ja jak tylko dowiedzialam sie o ciazy przestalam palic ale stopniowo (podpalalam troche od chlopaka, znajomych ale nie calego) niestety poronilam bardzo wczesnie. moze sprobuj co 2-3dni zmniejszac dawke, ilosc papierosow o jeden. az sie w koncu uwolnisz. nie ma bata-lepiej rzucic teraz-jak masz dodatkowy powod - przeciez to niezdrowe i coraz drozsze-nie warto! pozniej bedzie trudniej rzucic, bo juz dzieciatko bedzie na swiecie... tez slyszalam jak kobieta w ciazy palila i dziecko ma teraz astme-NIE WARTO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarnakamila
juz probowalam wszystkiego doslownie plastry e-papieros wiele smakow silna wola kazalam mezowi brac wszystkie pieniadze i papierosy do pracy abym nie miala co palic a na drugi dzien lub jeszcze w nocy z tajniaka palilam:/:/:/ nie potrafie sie powstrzymac jejku co ja robie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kontekstu nikt ci tego
mam 30 lat, kiedy moja mama byla w ciąży nie mówiono tak głośno o tym jakie to szkodliwe więc paliła, no i też mam astmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm mm
w minute nie rzucisz... stopniowo zmiejszaj ilosc papierosow. albo pal po polowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonilka
pierwszy raz slysze ze w 2 ostatnich miesiacach najbardziej szkodzi nie wolno palic w ciazy czy ty jestes jakas nie normalna kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarnakamila
wiem ze jestem glupia macie prawo mnie potepiac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka55555
Myślę, że powinnaś sama sobie tłumaczyć, że szkodzisz dziecku. Mów sobie: nie, nie zapalę, kocham to dziecko i chcę, żeby urodziło się zdrowe. Nie chcę cię oceniać i mam nadzieję, że się nie obrazisz za te słowa ale myślę, że zdrowie dziecka powinno być dla matki priorytetem, jeśli kochasz to dziecko i z radością na nie czekasz to nie powinnaś się zastanawiać, jak rzucić tylko po prostu rzucić i już. Nie, to nie jest trudne, uwierz. Masz ogromną motywację- nosisz pod sercem dziecko, ono chce żyć, ono chce być szczęśliwe i zdrowe. Nie krzywdź tego dziecka, nie krzywdź siebie. Paląc papierosy pokazujesz, że nie zależy ci na zdrowiu własnego dziecka, jest ci obojętne, byle tylko zaspokoić swój nikotynowy głód, to jest ważniejsze, tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda 2011r
nie żal ci swojego dziecka??? ja paliłam kilka lat ale jak zobaczyłam 2 kreski to odrazu rzuciłam palenie bo dobro dziecka było dla mnie najważniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyhtfsy
palisz 10 dziennie? postanów sobie, ze każdego dnia zmniejszasz ilość fajek. dzisiaj 10, jutro 9, pojutrze 8. ustal konkretne godziny o ktorych zapalisz. skub slonecznik non stop, mi to pomagalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdfvbn
autorka nie powinna miec dzieci jak dla niej fajka wazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fragles24_pl
Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. I nie rozumiem takich kobiet, które trują swoje nie narodzone dzieci. To, że dziecko mimo palenia rodzi się zdrowe i wyklucza, że będzie problemów zdrowotnych później. A wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdggdsgds
wspolczuje ci. ustal godziny papierosa i pal 5na dobe.ja tak robilam.dziecko zdrowe.kobiety palace 10-20 maja chore dzieci-moje 3 kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarnakamila
ale ja chyba wyraznie napisalam ze nie zycze sobie komentarzy w stylu nie powinnas miec dzieci itp.. bo gowno wiecie moje drogie to ze pale w ciazy nie znaczy ze jestem zla matka mam juz syna ma 5 lat jest bardzo madrym dzieciekiem i jak do tej pory zdrowym jedyne co to mial kaszel i katar na dodatek tylko zima! a tez palilam w ciazy z nim tylko o wiele mniej bo 2-3 papierosy na dzien uwazam ze jestem bardzo dobra matka ucze go szacunku do innych i tolerancji czego wam akurat brakuje !!! kocham moje dziecko nad wszystko na swiecie i to nie narodzone tez i to ze zapale w ciazy nie znaczy ze jestem wyrodna matka bo wyrodne matki to takie ktore zabijaja swoje dzieci lub traktuja je jak smieci!!! taka mozna nazwac wyrodna matka!!! jesli chcecie sobie poplotkowac i poobrazac matki palace w ciazy zrobcie sobie swojego posta pod nazwa tu mozemy pojechac na matki palace w ciazy!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjffrd
a te matki, które celowo zatruwają swoje dziecko, tłumacząc że nic po nich nie widać to co, dobre matki? Na starcie robisz krzywdę swojemu dziecku. Tak samo palący ojciec, myślicie że to nie ma wpływu na plemniki zapładniające i rozwój płodu z uszkodzonym kodem DNA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie traktujesz swoje dziecko jak śmieć i spluwaczkę, bo ono niestety nie może w tej chwili powiedzieć, czy mu się to podoba, czy nie, a kiedyś - dzięki tobie - tez może mieć problemy z podatnością na nałóg, nie mówię już o innych chorobach; najgorsze jest to, że coraz więcej takich durnych matek widzę, które wołają o tolerancję... nie - nie ma tolerancji dla głupoty i tak - jesteś wyrodną matką, sama siebie obrazasz, reszta juz nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz
Bycie dobra matka zaczyna sie już w ciąży ! Juz teraz masz wpływ na zdrowie swojego dziecka. Nie rzucisz palenia bo tak naprawdę nie chcesz:( W dupie masz to że przez ciebie dziecko może np całe życie chorować na astmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dexterrrrrr0985373873
Moja koleżanka paliła jak komin cala ciąże! Dla niej to było takie normalne ( o zgrozo) Urodziła zdrowa dziewczynkę, ale po trzech latach zaczęły się problemy...cukrzyca, niedoczynność tarczycy, mala prawie nie rośnie co tez jest dziwne....do dziś zastanawiam się czy nie są to skutki palenia w ciąży. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeklejam bo zgadzam się
kjffrd pewnie, nie wyskoczy z brzucha osmalony i kaszlący ale wiedz ze robisz mu krzywdę. Obejrzyjcie sobie brytyjski program o uzależnionych ciężarnych matkach, dzieci które rodzą też są uzależnione i cierpią z powodu odstawienia. Wy nie możecie wytrzymać dlatego muszą cierpieć wasze dzieci po urodzeniu, one muszą wytrzymać. Te wszystkie substancje zawarte w papierosach przedostają się do krwiobiegu a później krążą przez długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskkka
palilam w 2 ciazach na szczescie dzieci zdrowe teraz jestem w 20tc i jak na razie wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssss2333
masakra... Jak można palić w ciąży? Znam wiele matek, które jak się dowiedziały o ciąży to natychmiast rzuciły! To są dobre matki! Zależy ci autorko na dziecku? To nie pal. Wybieraj: papierosy czy zdrowie dziecka? I nie, nie tlumacz sie, ze ciezko rzucic, ze to uzaleznienie. Kazda dobra i kochajaca matka, dla zdrowia wlasnego dziecka zrobi wszystko. A dla palacych w ciazy nie ma zadnego usprawiedliwienia. Nie zdziw sie autorko, jak twoje dzieciatko urodzi sie chore albo pozniej zachoruje. Bo to jest bardzo mozliwe i niewazne, ze pierwsze dziecko jest zdrowe. Drugie moze nie miec juz tyle szczescia a wszystko przez to, ze mamusia wolala zapalic papieroska niz zadbac o siebie i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prawo do swych poglądów
Nie potępiam Cię. Ja paliłam na początku. Teraz jestem w 5 miesiącu, nie palę od 3 m-cy. Jednak po pierwsze: pilnuje mnie cała rodzina i choćbym chciała to nie zapalę. Jak sobie wyobraziłam miny lekarzy i położnych kiedy urodzę czarne jak smoła łożysko to odechciało mi się palenia. Tacy potrafią się potem mścić- a to komentarzami, a to bardziej bolesnymi badaniami itp itd. No i najważniejsze. Cóż z tego, że dziecko urodziło się zdrowe? A jak zachoruje na raka (tfu tfu) w wieku 40 lat? To komu przyjdzie do głowy, że to mogą być skutki Twojego palenia w ciąży? A mogą być, ale nie muszą. Sumienie powinno być Twym doradcą. A skoro piszesz na forum to znaczy, że sumienie podpowiada Ci dobrze. Rzucić? Da się. Ja paliłam po paczce dziennie, z rana na czczo, miałam swoje przyzwyczajenia i dałam radę. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a później będzie - mamo, mamo: dlaczego ja jestem taki głupi i nic nie mogę się nauczyć w tej szkole.... Ale to przecież nie od papierosów, bo przecież dziecko się zdrowe urodziło - 10 pkt. dostało itp. Matki to czasami jakieś niedorobione są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeżeli alkoholiczka zajdzie w ciążę ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie stopniowe odstawianie papierosów,albo ograniczanie się do 5 dziennie,to głupota! myslicie ze dziecku bedzie lepiej jak wypalicie 5 a nie 10 fajek?tak samo mu to zaszkodzi! ja paliłam przed ciążą,ale jak zobaczyłam 2 kreski na teście to już nie zapaliłam ani jednego.Pewnie,ze mnie ciagneło,ale dziecko było wazniejsze niz głupi papieros! nie rozumiem jak mozna palic w ciazy i jeszcze sie potem chwalic,ze mimo to mam zdrowe dziecko.niektórych głupota mnie poraza! a i jeszcze palenie podczas karmienia piersia-to też hit! ja karmilam rok i jakos nie zapalilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×