Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga2307

Ciaza po poronieniu. kiedy mozna sie starac?

Polecane posty

Witam wszystkie osoby, ktore tu zagladaja. pisze do was z prosba o porade... w sobote wyszlam ze szpitala. bylam w 11 tc i niestety. w piatek dostalam boli brzucha i krzyza... lekkie plamienie. moj lekarz prowadzacy nie dobieral telefonu wiec pojechalam do szpitala. na usg wyszlo, ze serduszko mojej fasolki przestalo bic jakies 10 dni wczesniej. w piatek puscili mnie do domu i kazali czekac na bole... w sobote o 13 juz nie moglam wytrzymac i pojechalam do szpitala z mocnym krwawieniem i potwornymi bolami. wszystko stalo sie podczas badania. pozniej musialam czekac na narkoze i wylyzeczkowanie. to byla moja 1 ciaza i tak bardzo chcialam a raczej chcielismy miec ta dzidzie. ja mam 26 lat, partner 32. powiedzcie mi prosze... lekarz powiedzial, ze mam czekac 3 miesiace i starac sie ponownie. ja jednak jakbym mogla zaczelabym juz bo bardzo pragne dziecka. moze i skrytykujecie mnie ze to za wczesnie ale ja nie wiem jak mam sobie z tymi myslami poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie- już
jak lekarz karze odczekać, to nie dlatego że ma taki kaprys, tylko dlatego żeby macica zdążyła się zregenerować i żeby następna ciąża nie zakończyła się równiez w taki sposób, wiem że Ci ciężko, ale odczekaj dla dobra kolejnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak mam do tych lekarzy podchodzic. mieszkam w niemczech i tutaj oni maja inne podejscie do pacjentek. od poczatku mialam problemy. w 7 tyg znalazlam sie w szpitalu z dosc mocnym krwaieniem. oni jedyne co mi pomogli to kazali lezec i brac witaminy. a jak dzwonilam do swojego lekarza to on stwierdzil, ze krwawienie w 1 trymestrze jest normalne. dla mnie nie jest. czytalam na forach ze niektore kobiety staraja sie juz po 1 @ i maja zdrowe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie- już
lekarze w Pl rówież zalecaja odczekanie 3 cykli po łyżeczkowaniu, ale oczywiście zrobisz jak uważasz, tylko zastanów się czy warto ryzykować i zaczynać już po pierwszej miesiączce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po łyżeczkowaniu zalecają czekać 3 cykle. Ja zaszła w tym 3 i wszystko przebiegło ok. Ale organizm musi wrócić do normy. Nie ma co przyśpieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, przykro mi bardzo, bo przeszłam przez to i wiem co czyjesz. Ja nie zdecydowałam sie na czyszczenie w szpitalu i poroniłam samistnie, wszystko sie ładnie oczyściło i gin powiedział,że praktycznie po pierwszym cyklu możemy sie starać, ale udało sie dopiero po 8 i własnie zaczynam 15tc:) mam nadzieję,że tym razem bedzie dobrze choć lek towarzyszy mi cały czas... po łyżeczkowaniu faktycznie lepiej odczekać 3 cykle - powodzenia dago!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Organizm to nie
maszyna, Ty nie jesteś żywym inkubatorem. Odczekaj lepiej ze 3 cykle w końcu miałaś zabieg a nie oczyściłaś się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga2307 jak mówiąą dziewczyny, lepiej odczekać te 3 msce, tym bardziej ze jestes po łyżeczkowaniu a nie oczyscilas sie sama, ja stracilam moje skarby jak w stopce widac 7,9 i 14 tc, w ostatnim przypadku ciaza utrzymala sie dlugo aczkolwiek gin mi wyjasnil ze moglo malenstwo byc slabe bo w miesiac po poprzednim poronieniu zaszlam znowu w ciaze, organizm byl wyczerpany i slabszy. ja tez pragne dziecka, tez chcialabym juz miec malucha jednak wiem ze nie jest to latwe bo sama wiesz ze kazdy ma inny cykl i inny organizm, mozesz zajsc w ciaze od razu a mozesz za pół roku. narazie odpocznij to jest nawazniejsze, za jakis czas sama zrozumiesz tak jak ja ze nic nie dzieje sie bez powodu i ze przyjdzie dzien kiedy zostaniemy szczesliwymi mamami mimo naszych tragedii. przytulam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Organizm najpierw oczyscil sie sam ale gin dla upewnienia sie zrobil lyzeczkowanie zeby w macicy napewno sie nic nie stalo. w dodatku wlasnie wyciagnelam ze skrzynki na list moja ksiazeczke ciazowa i znowu siedze i placze. bardzo pragne dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi przykro z powodu straty ciazy . musisz odczekac te minimum 3 miesiace . zalecane nawet jest 5-6 miesiecy . wiem ze ciezko bedzie czekac ale tak musi byc . ja pierwsza ciaze stracilam w 6tc , odczekalam 3 miesiace i znow zaszlam . ale druga tez stracilam w 11tc . pozniej odczekalam prawie pol roku i dzis mam w domu 4 letniego lobuza :D powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
organizm mam silny i wiem to. przyczyna poronienia byla chlamidia (o ktorej nie wiedzialam... nieszcszesna choroba plciowa) i bardzo duzy stres. wierzcie mi ze byly takie dni ze trzeslam sie tylko z nerwow.obecnie jestem na antybiotyku, partner tez. po lyzeczkowaniu lekko plamie, nie mam m=bolow brzucha. psychicznie gorzej ale staram sie jakos radzic sobie z tym. wiem ze bede starala sie o dzidzie jak najszybciej, nie chce czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28agataggata
hej kochana, ja mieszkam w uk i z opieka w poczatkowej ciazy podobnie jak u ciebie. ja poronilam w 6 tygodniu, wszystko sie oczyscilo samoistnie i po 10 dniach wreszcie przestalam krwawic. JA uslyszalam ze moge sie starac od zaraz ale nie mialam zadnego zabiegu. Slyszalam ze po lyzeczkowaniu, scianki macicy moga byc delikatnie naruszone i oslabione i potrzebna im drobna regeneracja. JA na twoim miejscu poczekalabym miesiac i poszla do ginekologa prywatnie na usg dopochwowe zeby sprawdzil i doradzil czy mozesz sie juz starac. Wiem ze nie chcesz czekac, ja tez nie chce - tez to byla moja pierwsza ciaza i tez mega chcialam tego dziecka. Wszystkie objawy mnie zachwycaly i z mezem cieszylismy sie ogromnie jakbylo widac jakies objawy ciazowe. NApewno nam sie uda za drugim razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyczek8282
Mam dokladnie takie odczucia jak Ty. Poronilam w 10tyg zabieg mialam 29 grudnia i tez nie chce czekac, chcialabym znowu byc w ciazy, ale z drugiej strony nie wybaczylabym sobie gdyby cokolwiek sie stalo przez to ze nie poczekalam wiec nie pozostaje mi nic innego jak uzbroic sie w cierpliwosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki-friki
moja kolezanka tak jak wy tutaj nie mogla sie doczekac po poronieniu i zaszla za mc w ciaze-efekt-dziecko z porazeniem mozgowym i padaczka, pomyslcie,organizm musi odpoczac tu nie chodzi o was ale o zdrowie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×