EX facet nie daje mi spokoju, co zrobić?

Jestem juz w nowym zwiazku, moj ex odezwał się po 3 mieasiacach i prosi o spotkanie bo ma jakis problem o ktorym nie chce mowic przez telefon. Ja wiem ze to tylko pretekst. Nie wiem co zrobić, czy go olać, czy spotkac sie z nim dla swietego spokoju. Jak to powiedziec mojemu obencemu partnerowi???

spotkajcie sie we trojke i przeoraja cie w obie dziurki :D

Chociaż nie wiem bo może faktycznie ma jakis probklem, sama juz nie weim co robic

czemu z gory zakladasz ze exowi chodzi o jedno? moze chce bys wniosla fortepian na 8 pietro

podejrzewam ze ma po prostu zbyt duze cisnienie w jadrach

Dodam ze absolutnie nie ma mozliwości powrotu do niego, jestem obecnie w szczesliwym zwiazku

Powiedz swojemu facetowi to co nam. Że eks do Ciebie napisał i nie wiesz o co mu chodzi. Co to za pytanie "jak o tym powiedzieć obecnemu partnerowi"? Przecież nie masz wpływu na to kto do Ciebie pisze

gf oczywiscie ze mu to powiem ale nie wiem co zrobic? czy sie z nim spotkac czy zlać jak obcego dla mnie człowieka? przypuszczam ze to pretekst ale głowy sobie uciac nie dam. Bylismy razem wiele lat

Twój ex?

zlać i tyle w temacie

A co ci szkodzi z nim pogadać. Spotkajcie się w publicznym miejscu jak zaproponuje powrót do tego co było powiedz że masz kogos i tyle. Ale masz problem...

MIągwa ale zapytac mojego obecnego partnera czy sie na to zgadza? sama nie wiem jak bym zareagowała gdyby moj facet powiedział ze idzie na spotkanie ze swoją ex

Wiesz ja jestem może i naiwna ale gdyby facet do mnie zadzwonił, że ma jakiś problem to bym poszła i z miejsca zapytała o co chodzi. Jak zacznie kręcić, że chciał cie tylko zobaczyć odwracasz się na pięcie i wychodzisz. A faceta bym nie pytała po prostu powiedziała mu o tym. Jak się spotkacie w środku dnia gdzieś na kawie a nie wieczorem na kolacji to moim zdaniem wszystko ok.