Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wolę pracować niż być kurą.

Kurki domowe co dzisiaj robiłyście?:D

Polecane posty

Gość Wolę pracować niż być kurą.

Bo ja rano poszłam do pracy. Pracuję w fitness na recepcji,spokojnie mogę korzystać z neta. Po pracy pół godzinki poćwiczyć i po córcie do przedszkola(pracuję na zmiany,nie jest źle). Niedługo wraca mąż i idziemy na wieczorny spacer z psiakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musisz zapierdzielac
bo mąż ma pensyjkę 1700 i jeszcze się chwalisz na forum:o Na Twoim miejscu siedziałabym cicho i schowała głowe w piasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ncicnn jj
Och! Jestes taka słodka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grafomanka???
pisałam kolejny rozdział mojej drugiej powieści. potem gadałam z młodszym kochankiem, potem znów pisałam teraz wpadłam na kafeterię, żeby jeszcze raz poczytać o ambitnych zajęciach, niektórych pań pracujących zawodowo za 1500... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ncicnn jj
I jak ambitna ! W recepcji pracuje!! Ojojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
no na recepcji to napewno kokosy zbijasz,najniższa krajowa ----wspólczuję ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kurą.
Ja siedziałam w domu. Wolę siedzieć w domu niż być zerem i pracować za 1000-2000 zł po co ? Mąż mi da. Napisałam zresztą swój dzisiejszy plan dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie baby
znowu bedzie kłótnia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdahgda
a w was znowu tyle zalu i jadu, ze inni zyja inaczej od was... zarowno kurki domowe jak i karierowiczki sa super! niech kazdy zyje jak chce! nie kazdy musi zarabiac kokosy zeby byc szczesliwym czlowiekiem. szkoda, ze wasz jad nigdy nie pozwoli byc wam prawdziwie zadowolonymi z zycia kobietami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę pracować niż być kurą.
Hehehe tak mąż zarabia 1700 zł przecież wy wiecie najlepiej i zawsze macie rację:) Słodziutkie:) Nie ważne ile by nie zarabiał nie mogłabym siedzieć w domu i być utrzymanką męża.....prosić się o waciki,a jak się pokłócicie,rozstaniecie zostaniecie z końcówką kremu do ciała:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
a tobie nawet na krem nie wystarczy z tej pensyjki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzisiaj widziałam kurę domową
Okropne są one. Siedzą i pitolą o tym samym. Sprzątam biura i na prawdę nie o tyle że muszę tylko o tyle ze chce bo nie chce byc na meza utrzymaniu jak pasozyt. Bo na upartego nie musze pracowac,ale pros sie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takasobie kurkaa
Co dziś robiłam hmm..no więc rano śniadanko dla siebie dziecka i męża. Potem potem kosmetyczka+zakupy na wiosne dla siebie dziecka i coś dla męża:) Teraz piję kawke i weszłam na neta:P Nie,nie pracuję -mąż ma własną firmę b.dobrze zarabia a ja zajmuję sie naszą 9msc corcią:) A ty bidulko pracuj pracuj -praca uszlachetnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takasobie kurkaa
aha , jak by Ci żal doooopy nie ściskało to byś bredni nie pisała:D a co do fitnesu -tez chodze 2x w tyg.-tak dla relaksu , a tak to co wieczór basem we trójkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę pracować niż być kurą.
:) Miało być bez kłótni,grzecznie pytam. Heh moja pensyjka jest dobra. Nie narzekam:P Basen,na basen chodzimy w soboty. Chociaż ostatnio nie byliśmy bo poszliśmy na kręgle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KURY KURY GŁUPIE SĄ
CHWALĄ SIĘ ŻE SIEDZĄ W DOMU :O TYLKO CZYM TU SIE CHWALIĆ,NUDZĄ SIĘ MĘŻOM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A za Twoją
pensyjkę starcza Ci na porządne kremy do ciała,twarzy, kosmetyczke, dobrego fryzjera oryginalne ciuchy? Wątpie. Jak mąż Cię kopnie w d*** to i tak zostajesz z niczym. To pracuj sobie oszczędzaj bo mąż może sobie młodszą kochankę znaleźć, która będzie bardziej dbała o dom dziecko i o niego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja żona jest kurką.
Szczerze. Siedzi w domu,udaje zmęczoną,poszłaby do pracy. Koledzy też tak mają. Monotonia. Nudne są takie kobiety. Zastanawiam się nad rozwodem. I tylko czeka na pensje za siedzenie w domu, a córka ma już 13 lat. A jak wieczorem przy kolacji opowiada mi swój dzień, to zjadam szybko i idę do sypialni spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto może to
siedzi w domu kto nie- musi isc do pracy a prawda jest taka, że większość z was zarabia 1-2 tys na miesiąc więc jaka to kariera, zajęcie, większość też nie nawidzi swojej pracy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę pracować niż być kurą.
Jak mąż mnie kopnie(mam nadzieję,że tak nie będzie) to zostanę z tą pensyjką,a wy z czym z doświadczeniem zawodowym kury,pieniędzmi męża? Żałosne. Grzecznie napisałam a tu już jad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę pracować niż być kurą.
Kto nazywa kariera ten nazywa. Dalibyśmy radę spokojnie sami z męża wypłaty,choć też kokosów nie zarabia,ale na normalne życie tak. Ale wolę pracować,chcę a nawet lubię obecną pracę. Wolałabym pracować i na pół etatu niż siedzieć w domu za męża pieniądze. Nie gadajcie głupot jak to fajnie. Znam takie kobiety robiące karierę w domu i ich sytuację co do pieniędzy męża a ich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UlalalaO
autorko współczuję ci, ze pracujesz bo się boisz, ze cie mąz zostawi... :o było sobie wybrać takiego dla którego miłosc i malzenstwo cos znaczy. Biedna jesteś ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę pracować niż być kurą.
A za Twoją hmmm ciekawa opinia,a skąd wiesz ile mam lat? Młodszą jeszcze bardziej:) Mam 26 lat,nie uważam że to stary wiek. A o męża dbam jak i on o mnie,o dom dbamy razem. Mi wystarczą ładne dobre ciuchy,raz kupię w galerii a raz jak wypatrzę i mi się spodoba to na bazarku:). Nie jestem wybredna,zależy co upatrzę. Do fryzjera też chodzę. Kremy do ciała też się nie martw:). Kosmetyczka(tylko regulacja brwi),maski itp robię sama. A Ty z czym zostaniesz? No tak męża obskubiesz,to dopiero żałosne. Znam taką co chciała na siebie alimenty od męża po rozstaniu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę pracować niż być kurą.
Nie boję się,że mąż mnie zostawi,ale laski tutaj dają takie propozycję,więc odpowiadam i pytam Z CZYM WY ZOSTANIECIE? Z męża kasą? Mogę powiedzieć,że moje małżeństwo jest bardzo dobre. Rzadko się sprzeczamy. Ale przecież żadna z was nie wie co spotka jeszcze ją w przyszłości:P Póki co mi jest dobrze,o męża się nie martwię. W weekend jedziemy sami w góry na romantyczną kolację z moją pensyjką:D Pan wyżej dobrze napisał. Męża kolega też ma taką żonkę, też narzeka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kurą.
To pracujące są nikim,bo się chwalą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UlalalaO
no tak... perwspektywa zostania samej pracując na recepcji równie zajebista :D hahahahaha i Ty byś chciała godnie wyżyć z takiej pensji jak cie stary kantem puści?:D cóż... na opłaty może Ci starczy. A ja nie pracuje a i tak w razie W dam sobie radę. Nie pracuje bo MNIE NA TO STAĆ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co z Ciebie
za wyrodna matka, że jedziesz tylko zmęzem a dziecko podrzucisz babci na dwa dni? i Ty myślisz i dbasz o wszystko?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciebie po pierwsze
nie stać na to aby siedzieć w domu po drugie trzęsiesz dupą, że mąż Cię zostawi i zostaniesz bez grosza przy duszy. Zrobisz opłaty za te swoje 1200 a gdzie reszta? Twoje kosmetyki z galerii oryginalne ciuchy i dobry fryzjer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę pracować niż być kurą.
Ale nadal nie piszecie,co wy zrobicie jak was mąż zostawi? Ja wam napisałam,zostałabym sama spokojnie bym utrzymała siebie i dziecko ale jak na razie ta opcja jest wykluczona bo mamy udane małżeństwo:) Mi nie jest głupio że pracuję na recepcji, w sumie powinnam wiedzieć że tutaj każdą kobietę się wyśmiewa i wytyka palcami jak nie jest kierowniczką firmy:). A ten temat założyłam pod impulsem,mam dość gadania znajomej. Siedzi w mieszkaniu,nie pracuje, i co się spotkamy użala jak to jej źle. Bo jej mąż pracuję,a jej głupio brać pieniądze od niego. Że ja mam dobrze. A jak jej powiem to rusz do pracy,a ta że praca nie dla niej,że ją ogranicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno z każdą
wypowiedzią się pogrążasz idz już do tej pracy/domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×