Gość brak szczescia Napisano Luty 19, 2013 nie mam szczescia do facetow. niedawno zakonczyl sie moj wieloletni zwiazek (byl pelen klotni ale zadne z nas nie umialo odejsc dopoki nie pojawila sie osoba trzecia dla ktorej mnie zostawil), teraz gdy jestem wolna bylo kilku kandydatow, ale z 2 kontakt sie urwal, jednemu jak sie okazalo zalezalo tylko na jednym, jeden daje sprzeczne sygnaly i chyba sam nie wie czego chce, a kolejnego traktuje jak kolege. moze to dlatego ze stworzylam wokol siebie mur (chociaz staram sie tego nie okazywac ale moze mozna to wyczuc) bo mysle caly czas o facecie z ktorym kiedys mnie cos laczylo ale teraz dla niego nie ma to wiekszego znaczenia Dlaczego kochaja nas ludzie na ktorych milosci nam nie zalezy a my kochamy ludzi, ktorym nasza milosc jest obojetna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach