Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ashantix3

Teściowa psuje mi małżeństwo!

Polecane posty

Teściowa rujnuje mi życie! Jestem o nią strasznie zazdrosna! Mieszka z nami nie cały rok i już nie wytrzymuję!! We wszystko się wtrąca, rządzi, czyta nasze listy, rachunki, rządzi mojemu mężowi, nastawia go, żeby mnie nie słuchał! Przez nią ciągle kloce się z mężem i bardzo się od siebie oddaliliśmy. Mój mąż nie reaguje, bo twierdzi, że matkę się ma jedną i musi mieć szacunek do niej... Ale według mnie szacunek, szacunkiem, ale chyba mógłby jej coś powiedzieć?! Bez przesady! Jestem o nią mega zazdrosna, bo ją traktuje jak żonę, ciągle jej prawi komplementy, mi już nawet uczuć nie okazuje przy niej, co przed mieszkaniem z nią byłoby nie do pomyślenia... Jak chce mu dać buzi to się odsuwa... A co najgorsze? Ona ciągle podsłuchuje o czym mówimy, kilka razy ją przyłapałam! Nawet o seks wyzywa, ona jest nienormalna! Mój mąż ma cukrzycę i kiedyś w nocy ataku dostał. Poszłam po nią, bo nie mogłam sobie poradzić sama i co powiedziała? Że to moja wina, bo po co uprawialiśmy seks, że to przez to spadł mu cukier.. Oczywiście to nie prawda.. ale musiała podsłuchiwać, bo skąd by wiedziała? co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to malpa z tej tesciowej .A gdzie tesciowa ma meza ?Czemu meiszka z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa jest po rozwodzie, już dziesięć lat. Z teściem kontakt trzymamy, jest spoko. Szczerze, nie dziwię się, że on ją zostawił. Fakt faktem, że dla innej, ale co się dziwić. Teraz ma normalne życie z tą samą kobietą od dziesięciu lat i ma spokój. A, właśnie. Jaki hałas zrobiła, że utrzymujemy z teściem kontakt! Ło matko... Teść mieszka za granicą, więc gadamy na skype. Jak zwykle podsłuchuje. Już nie wspomnę, jak wyzywa męża, że rozmawia z nową żoną mojego teścia.. Tydzień hałasow i obrazy. Mój mąż mieszkał z teściem i jego macocha ponad 5 lat, nic dziwnego, Że jest do nich przywiązany... To, że oni się rozstali nie znaczy, że syn ma się z nim nie kontaktować, prawda? Co najgorsze, mąż przez nią nie odbiera od ojca, wyzywa go, że matkę zostawił.. Boże, nigdy nic nie mówił, a teraz po tylu latach... Dziś hałas o to, że ja zrobiłam śniadanie do pracy mężowi, nie ona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka twa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z nia nie wygrasz , pewnie zrobila sobie z twojego meza -wlasnego chlopaka. A nie da rady wyprowadzic sie na oddzielne , albo ona niech wyniesie sie od was .jak kwestia mieszkaniowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka twa
typowy mamusisynek ,mialam podobnie z tym ze ja nie pozwolilam zeby z nami zamieszkala. Rada jest na to jedna to Twoj maz musi pogadac z mamusia i pokazac co robi zle . Inaczej tego nie przeskoczysz,a Ty bedziesz najgorsza ,tymbardziej ze widzi jak traktuje Cie maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że mojego chce ustawiać, bo nie ma kogo.. Córka teściowej wyszła za mąż rok temu, a mieli ustalone, że ona im dom odda po ich ślubie.. Miało być tak, że w zamian za to wykupią jej mieszkanie w bloku. Ale teściowa, że nie, bo samej jej będzie smutno i czy z nami może. Zgodziłam się, zawsze moje relacje z teściową były jak najbardziej poprawne, lubilam ją bardzo.. Ale jak się zbyt rozgościła, zaczęła czytać listy, rachunki itd to.... Masakra. Gdybym wiedziała, że tak będzie.... Ostatnio nawet hałas, że wzięliśmy kino domowe na raty. Boże, zarabiamy, mamy prawo, stać nas na spłacanie co miesiąc, czy to jej sprawa?! Mam dość już! Ostatnio na imieniny zaprosiła specjalnie dziewczynę, z którą mój mąż był już zaręczony, ale go zdradziła.. I próbowała uwieść mi męża! To na bank teściowej sprawka! Zresztą nie wiem, ale widziała i nie zareagowała! Jak weszłam z łazienki do pokoju i nie przestali flirtować, takiego szału dostałam, że w nerwach bez namysłu wylałam mu drinka na bluzę. A teściowa? Zamiast powiedzieć mu, że wypił i ma przestać flirtować to powiedziała, przestań, nie przejmuj się nią... Wtedy gdyby nie goście, to chyba wyzwałabym ją od najgorszej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka twa, wiem, że jeśli mój mąż nie zauważy, że ona wszystko psuje, to nie damy rady. Próbuję ratować nasz związek, ale jak ona się wtrąca.. Jest coraz gorzej . Powiedzialam dziś, że ma się wynosić. Podsłuchiwała jak zwykle. Za chwilę słyszymy trzaskanie, wychodzimy, a ta z rykiem pakuje walizki. Mężowi Zrobiło się jej żal i zapytał, czy może zostać. Powiedzialam, że nie, bo się wtrąca i zachowuje, jak jego druga żona. Wszystko powiedzialam, że rachunki czyta, jak nienormalna i nas podsłuchuje. Powiedziała, że się zmieni i na bank sytuacja nie powtórzy. Zgodziłam się, żeby została i powiedzialam, że to ostatnia szansa. A przed chwilą co słyszę? Że jak mój mąż może pozwalać, jak to ona powiedziała "jak tamta może mnie tak traktować" nie zareagujesz? Oczywiście po kryjomu to powiedziała. Ale nie odzywam się, zobaczę czy mąż wogóle mi o tym powie. Mąż twierdzi że ja robię hałasy bo o wszystko się czepiam. Postaram się teraz nie reagować i zobaczymy co zrobi. On twierdzi że będzie się mogła wyprowadzić, jak będzie miedzy wszystkimi dobrze, bo on nie chce, żeby później gadała, że ją wyrzuciliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Ja mam do Ciebie prosbe, autorko. Przeczytaj to, co napisalas. Zlapiesz sie za glowie pewnie, co? Jezeli piszesz, ze halas byl o to, ze to TY zrobilas WLASNEMU MEZOWI sniadanie do pracy, a nie ona, to ja nie mam slow. Dobrze Ci radze, koniec mieszkania z ta kobieta. Lepiej nie bedzie. Albo ograniczenie kontaktu do naprawde minimum, czyli odwiedziny przy okazji albo uciekaj z tego zwiazku. Ta kobieta nie zdaje sobie sprawy, ze ma dorosle dziecko. Twoj maz nie zdaje sobie sprawy, ze jest juz dorosly, ma wlasna zone i trzeba odciac pepowine. W dodatku jego matka to manipulantka. Klasyczny przypadek! I bardzo, bardzo mi Ciebie zal, naprawde. Dlaczego mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka twa
ciezki temat z tesciowa nie wygrasz ,dopoki Twoj maz nie zrobi z tym porzadek. Musisz pogadac o tym z mezem, wierc mu dziure w brzuchu , moja tesciowa nie mieszka z nami ale bylo tak ze chciala na odleglosc wszystkim rzadzic. Postawilam sprawe jasno albo ja ,albo ona . Powiedzialam mezowi ze mumusia koniecznie chce nasze malzenstwo rozwalic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Niestety, nie jestes dla swojego mezczyzny najwazniejsza. Wazniejsza jest jego matka. Nie mowie, ze ma nagle przestac sie z nia widywac, ale po slubie priorytety sie powinny zmienic. A prawda jest taka, ze cokolowiek zrobisz albo nie zrobisz, to i tak bedzie Twoja wina, bo to Ty zawsze bedziesz ta co sie czepia. Najgorsze, ze nie masz meza za soba. Ja osobiscie tego nie widze, skoro on nie chce sie zmienic. Nie wiem czy wyprowadzka jego matki cos da, bo bedziecie sie klocic na odleglosc. Przykra sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam już to.. to stwierdził, że skoro ja nie toleruje jego mamy i mam chore sceny zazdrości, to powinniśmy od siebie odpocząć. Ja nie poznaje własnego męża, nigdy tak nie robił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Ona MUSI sie wyprowadzic. To na poczatek. A jak bedzie potem... Bo wiesz, bedzie chciala kontrolowac i manipulowac synem na odleglosc. Ale przede wszystkim wyprowadzka. Ja w kazdym razie zycze Ci wytrwalosci:) PS Dlaczego w ogole ta kobieta chciala mieszkac ze swoim doroslym synem? Dlaczego sie na to zgodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wytrzymam! Mój mąż powinien dostać wczoraj wypłatę, ale dostanie jutro.. Wiecie co powiedziała? Że jeśli on dziś nie załatwi, że dostanie całą wypłatę, to ona założy sobie kartę i ona będzie trzymać tę wypłatę i będzie nam dawać na potrzebne rzeczy, żebyśmy nie potracili na jakieś gówna! Teraz się wkurzyłam i wyszłam do innego pokoju... Mąż poszedł do sklepu, zobaczymy, czy chociaż do mnie przyjdzie. Znając życie ona powie, że po co tu idzie. Jak zawsze zresztą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy duży dom, jak pisałam prędzej, teściowa nigdy mi kłopotów nie robiła, była miła, prędzej męża nie nastawiała.. Od czasu, kiedy usłyszała, że mówiłam mu, że ona mi trochę przeszkadza to zaczęła być taka wredna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Wspolczuje Ci naprawde. A jakie logiczne argumenty ma Twoj maz, zeby ona tam w ogole mieszkala? Bo to, ze bedzie samotna nie jest logicznym argumentem. Czlowiek po to ma zone, zeby z nia zalozyc rodzine, nie mieszkac dalej z matka, ktora sie narzuca, jest wredna i nie ma wlasnego zycia. Taka jest prawda, ona nie ma wlasnego zycia! Gdyby miala, to mieszkalaby z spokoju sama i dala wam siwety spokoj. Co to w ogole za numer z karta?? Jezeli Twoj maz sie jej nie postawi, to niestety nie widze sensu ciagnac to dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z drugiej strony, gdyby nie robiła hałasow jeszcze nie u siebie w domu o to, że zrobię mężowi śniadanie czy obiad, a nie ona, lub jeśli się wkurzam o to, że czyta nam rachunki, to nie musiałabym mówić mężowi że ma się wyprowadzić.. A że tak robi no to trudno. Teściowa chciała z nami mieszkać, bo oddała córce dom. Córka chciała jej na własność kupić mieszkanie to nie chciała, bo że jej nudno samej będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Wiec powinna miec troche taktu i sie wyprowadzic, zeby dac zyc mlodemu malzenstwu, ktore potrzebuje bliskosci, a nie nasluchiwania czy matka nie podsluchuje. Twoj maz w ogole rozumie, ze nie powinno sie mieszkac z matka w tym wieku? Ja rozumiem, ze ta kobieta jest rozgoryczona, ze ja maz zostawil, ale niech da zyc innym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężowi dziś postawie jasno sytuację. Tylko ona mnie tak wkurza, jak ja o coś latam,a ona zgrywa taką spokojną, miłą i niewinną teściową... Boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Dokladnie, ona jest po prostu zazdrosna i ma takie podejscie jak niektore matki - ze ukradlas jej syna. A powod, ze jej sie bedzie samej nudzic... coz. To naprawde nie powod, zeby wtracac sie w czyjes zycie. Wy teraz jestescie rodzina, a przez nia tylko sie klocicie. Ona powinna odejsc na bok, dac wam zyc na wlasna reke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teść zostawił ją dziesięć lat temu i jakoś żyła bez dziada. Mój mąż mieszkał z ojcem za granicą, wtedy mieszkała z nią jej córka. Twierdzi i robi z siebie ofiarę, że chociaż mogła się do kogoś odezwać. Gdyby nie wtrącała się to byłoby okej. Ale skoro się wtrąca to będzie musiała się wynieść i być sama. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Widzisz, dla mnie to jest niezrozumiale, jezeli Twoj maz Cie kocha i jestescie szczesliwi, to dlaczego ona chce to zepsuc?? Ty jestes Pania domu, a ona nie odstapi dopoki Wy bedziecie ja traktowac jako ta najwazniejsza. Pomieszaly jej sie role, dlatego musi sie wyprowadzic. Daj autorko znac co maz powie i trzymam za Ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
I pamietaj, ze to wszystko musi wyjsc od Twojego meza, ona musi widziec, ze trzymacie sie razem. Jezeli bedzie widziec, ze Twoj maz jest rozdarty miedzy Ciebie a nia, nie ustapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
A planujecie dzieci? Wyobrazasz sobie co bedzie wtedy?? xx Sorki za takie wczucie sie w temat:D ale tez mnie on dotyczy i na sama mysl o mojej tesciowej reaguje bardzo emocjonalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexyk
masz to co chcesz więc po co się żalisz??? tesciowa chciala się wyprowadzić, a Ty pozwolilas jej zostac! jestes normalna? Ty lubisz ten chory uklad i to Cię kręci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oteworz darmowe kponto
Bedzie robic wam wyrzuty, ze ja wyrzucacie,a ona biedba nie ma gdzie teraz mieszkac. Szkoda mi ciebie. Wywaj ja za drzwi najlepiej, wredne babsko, ech;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oteworz darmowe kponto
Jestes autorko?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tanie prowo !!!!!!!!!!!
Ma tyle wpisów!!! O jej córkę chodziło "Miało być tak, że w zamian za to wykupią jej mieszkanie w bloku. Ale teściowa, że nie, bo samej jej będzie smutno i czy z nami może. Zgodziłam się, zawsze moje relacje z teściową były jak najbardziej poprawne, lubilam ją bardzo.. Ale jak się zbyt rozgościła," :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×