kobiety nie lubią pantoflarzy, bo...

nie lubią jak się je prawdziwie kocha i troszczy

własne zdanie wyklucza miłość?

...i szanuje

co w tym złego, że ktoś chce uszczęśliwiać osobę, którą kocha??

co ma miłość i troska do bycia czyimś sługusem.

To po jaki chuj kochasz i troszczysz sie

no dobra, wszytsko pieknie, ale kazdy człowiek powinien miec swoje zdanie, zarówno kobieta jak i mężczyzna.........nigdy na wszytsko nie przytakiwałam facetom......a znam takich którzy zgadzali sie na wszytsko......ale najgorsze sa niezdecydowane niekonkretne marudy ...... przebijaja pantoflarzy

mozesz traktowac jak podgatunek nizszy i problem z glowy. Pewnie podchodzisz jak do istoty wyzszej i sa tego skutki

ciekawe wnioski. Przecież może być dobry facet, czuły i opiekuńczy może też mieć swoje zdanie i szanować kobietę. To też pantoflarz wg Was?

.