Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość apetitka098765

Faceci którzy mają siostry, mam do was pytanie!

Polecane posty

Gość apetitka098765
siostra chyba teraz nikogo nie ma ale jak tylko będzie miąła to powiedział że będzie go pilnował żeby jej krzywdy nie zrobił a jak zrobi to zabije. No czasami cos tam powie że jest ze mnie dumny ale to nie jest ten sam ton głosy, ten sam błysk w oku i ten sam zachwyt jak wtedy kiedy mówi o siostrze. On po prostu odlatuje jak zaczyna o niej mówić. On sie ostatnio podniecał tym że on pobiła faceta 1.90 cm i sprowadziła go do parteru na imprezie bo ją wkurzał :o on naprawde wierzy że ta dziewczynka go pobiła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chyba że trenowała jakąś samoobronę :D Powiem Ci, że to jest delikatnie chore............. Rozmawiacie o tym ???.....Próbowałaś mu delikatnie powiedzieć, że przesadza ??? Tak teraz myślę moja siostra jest naprawdę ładną dziewczyną, wysoka, szczupła.........bawi się w fotomodeling w wolnych chwilach za granicą, bo tam teraz mieszka ze swoim facetem.......... Fakt jestem dumny kiedy ktoś mówi, ale Twoja siostra jest śliczna...czy po prostu ale du.... Mało tego ma faceta którego uważam za palanta, nie dlatego że zazdrość bo nie mieszam się w ich sprawy, po prostu nie lubię tego typu ludzi.......... Np bardzo lubiłem jej wcześniejszego faceta, mimo że nie był ani wykształcony, ani bogaty...........na co najczęściej zwracają uwagę rodzice i zatroskani bracia............ Taka fascynacja może się u niego źle skońćzyć, .siostra dorośnie, usamodzielni się i on poczuje się całkowicie samotny...........nawet Ty mu tego nie zastąpisz............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetitka098765
Jak mu cos chciałam ostatnio powiedziec że przesadza to się oburzył i zapytał czy ja nie rozumiem że on jest z niej dumny bo ona przeciez jest świetna? Nawet się zaczał przy mnie zastanawiac czy ona jest dziewicą :o Jak jeszcze raz zacznie cos o niej mówić przy mnie to mu po porstu powiem prosto z mostu że mało mnie to obchodzi. A mam jeszcze pytanie do Ciebie, często opowiadałeś o siostrze przy swoich dziewczynach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie............co mam opowiadać swojej kobiecie o siostrze ? Jest chrzestną mojego syna.............i jest moją siostrą która kocham....widujemy się raz w roku, ponieważ mieszka za granicą........... Raz, na dwa, trzy tygodnie pogadamy na skypie i to przy okazji wizyty w rodzinnym domu, gdzie rodzice z nią rozmawiają........ Dlatego właśnie uważam że to chora fascynacja, albo jakiś własny głęboko skrywany kompleks........nie wiem............niedowartościowanie.....próbuje się dowartościować przez siostrę.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Osobiście kiedy ktoś za dużo i z przesada pierniczy o swojej rodzinie..................będzie w przyszłości próbował każda napotkaną osobę stawiać do rywalizacji z członkami własnej rodziny....... Choć to nie wiem czy nie lepsze niż maminsynek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, jedna dobra rada - nie wchodź między nich, nie rób syfu bo tylko źle na tym wyjdziesz. brat i siostra to wyjątkowa relacja, a gdy do tego dochodzi duża róznica wieku to pojawiają się silne uczucia opiekuńcze. ja mam brata starszego, który bywa dla mnie świnią ale wskoczy za mną w ogień i wiem, że bardzo ceni moje opinie i wielokrotnie zwraca się do mnie o radę. może z tego prostego powodu, że jestem fajna i ogarnięta :P mam też młodsze rodzeństwo, jest między nami duża różnica wieku i śmiało mogę powiedzieć, że kocham ich nie tylko jak siostra ale i jak matka - i też mamy bardzo silną więź, wspieramy się, bardzo kochamy i niech ktoś spróbuje nas podzielić to życzę mu powodzenia. jedno w twojej wypowiedzi mi się nie podoba - że razem nie mieszkacie bo on połowę swojej kasy wykłada na siostrę. jakim prawem rozliczasz go z takich rzeczy? jesteście małżeństwem, macie wspólnotę majątkową i to, co ona dostaje zubaża wasz budżet? bo to troche bezczelne, że oglądasz się na jego kasę. zarób swoją. ps. mój facet masę kasy wywala na swoje hobby, ja nic z tego nie mam i do głowy by mi nie przyszło, zeby go rozliczać - ma, stać go, to niech wydaje. ja mam swoje pieniądze i nie oglądam się na jego kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetitka098765
No właśnie o tym mówię, Ty nie opowiadasz o swojej siostrze bez przerwy swojej kobiecie a on non stop truje mi jaka jego siostra jest wspaniała, chyba lepszy maminsynek ;) ręce opadają ... dzięki za rozmowę, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetitka098765
skoro on mi bez przerwy mówi że bardzo chciałby ze mna zamieszkac ale nie będzie miał na tyle pieniędzy to mam ochote mu powiedziec żey przestał jej wszystko opłacac to może się znajdą. Ja mam swoje pieniądze ale nie mam ochoty płacic za mieszkanie tylko dlatego że on ma kaprys wydawania polowy pensji na siostrę, mimo że jej rodziców stac na opłacanie jej życia. Czy to rozliczanie ? Może i rozliczanie ale skoro planujemy wspólna przyszłość i on sam bez przerwy mówi że chce mieszkac a nie wie skąd wziąc pieniądze to mam ochotę go chwycic za ramiona i nim potrząsnąć, niech zdecyduje co jest dla niego wazniejsze w zyciu, matkowanie siostrze czy przyszlość z jego kobietą. On ma jeszcze jedną siostre młodsza o rok i bardzo jej nie lubi, fascynacje okazuje tylko do tej najmłodszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mój Boże
wy naprawdę - ogladaczki gówna z tvtusk - wierzycie że dziewczynka może powalić dorosłego faceta (nawet takiego 175 cm, nie mówiąc o 190). chyba tylko, jeśli uda się jej znienacka kopnąc go w jaja - ale potem i tak musiałaby spierdalać w popłochu bo jakby wstał to by ją zabił :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetitka098765
o mój Boże ta jego siostra bez przerwy sie chwali że pobiła jakiegoś postawnego faceta a mój facet słucha z otwarta buzią i tylko powtarza patrz jaka z niej cholera hah no nie ona jest świetna :D on wierzy we wszystko co ona mówi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia md
no na pewno - 15 letnie siksy na śniadanie i na kolacje biją po dwóch facetów (min. 180 cm wzrostu i 90 kg wagi :D) Twój facet chyba zatracił poczucie rzeczywistości w tym swoim zachwycie - oj - marnie to się skończy i dla Ciebie i dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Oj znam dziewczynę która ma ledwo 160cm, a jest. w stanie powalić nie jednego brysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do o mój Boże
A co z tego ze ma 190 cm jak tylko kupa tluszczu a nie miesni ? Wysportowana dobrze umiesnona kobietka, nawet majaca 160 cm da rade takiemu" brysiowi ":).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy chcesz czy nie, siostra jest jego rodziną i to dosyć oczywiste, że będzie dla niego ważniejsza zawsze. ty jestes, a za rok może cię nie być - bywa, ludzie rozstają się i nie chcą o sobie pamiętać. czy zarabiaeci tak mało, że pomaganie siostrze całkiem niweczy wasze plany na wspólne mieszkanie? bo trochę żenada zaczynać wspólne "wielkie, dorosłe" życie, jeśli was na nie zwyczajnie nie stać. a może zwyczajnie jesteś zazdrosna, że on tak zachwyca się siostrą a tobie takich rzeczy nie mówi? nie możesz jednak wiedzieć, czy do siostry nie zachwala cię tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgds
ty jesteś zerem, to przynajmniej siostrą może się pochwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro autorko z Twojego powodu. Mnie az zakur.ilo, gdy to przeczytalam , a co dopiero Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie jako starsza
siostra mlodszego braciszka:) Tak, wiem, ze pytanie jest skierowane do facetow, ale co mi tam:P Ja swoim mlodszym bratem sie opiekowalam, na jego dziewczyny zawsze patrzylam z lekkim krytycyzmem, on byl zawsze ten mlodszy i czasami nieporadny, ktoremu trzeba bylo pomoc i "obronic"; jak odnosil sukcesy, to sie cieszylam, jak ponosil porazki, to tez przy nim bylam ( i nadal jestem. Jestesmy dorosli - ja mam 31 lat - i moge spokojnie powiedziec, ze mam w bracie dobrego przyjaciela), ale qrwa, nie traktowalam go tak, jakbym to ja go urodzila :O Twojemu facetowi chyba sie instynkt tatuskowy wlaczyl - nie ma swoich dzieci, wiec "jego" Kasia robi za siostro-corke, a on caly zadowolony patrzy na nia, jak dumny tata na swoje wlasne potomstwo. To nie jest normalne. Rodzenstwo to rodzenstwo bez wzgledu na to, jaka jest roznica wieku, i powinno pozostac rodzenstwem, zamiast bawic sie w brato-ojca i siostro-corke :O Nie widze tego zwiazku dobrze. Ty zawsze bedziesz daleko za Kasia - ba! nie tylko Ty, ale tez kazda kobieta, z ktora Twoj brat sie zwiaze, dopoki sam nie bedzie mial swoich dzieci ( o ile bedzie chcial je miec, bo przeciez juz jedna siostro-corke ma, nie?) i bedzie musial sie skupic na swoim wlasnym potomstwie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×