ABORCJA

A żadna antykoncepcja nie ma nigdy 100% skuteczności, jeśli ktoś nigdy nie chce mieć dzieci to co ? Ma całe życie przeżyc w celibacie ?

Maja238, ale Twoje Dziecko już jest, przecież sama na filmiku i zdjęciach możesz sobie obejrzeć, że żyje, że bije mu serce, że może mieć czkawkę. Jesteś Matką. Już zostałaś Matką. Twoje Dziecko żyje. - Jeśli jakaś matka zabije swoje dziecko to nadal jest matką ALE ZAMORDOWANEGO DZIECKA, które sama zamordowała. Np.: choć Córka Katarzyny W. nie żyje, to nadal każdy mówi, że to jest matka Madzi. Jest matką tego Dziecka, które nie żyje (nie przesądzam, czy zamordowała, choć podejrzewam). Piszesz, że napatrzyłaś się na matki, które urodziły swoje dziecko i ''się męczą'' - to co by zrobiły gdybyś im zaproponowała ''to zabijcie swoje dziecko''? Czy to jest to PRAWIDŁOWE PODEJŚCIE DO DZIECKA??? Zastanów się o czym Ty piszesz, że prawidłowym podejściem do dziecka miałoby być rozerwanie go na strzępy?? Tak jak na tych zdjęciach: http://img547.imageshack.us/img547/8381/dziecko7tygaborcjamorde.jpg http://img580.imageshack.us/img580/7997/mikrokameradziecko7tygo.jpg http://www.unmaskingchoice.ca/sites/default/files/imagecache/original/images/7weeks.jpg http://www.abortioninformation.eu/ Wiele matek martwych dzieci - matek, które zamordowały swoje dzieci przed urodzeniem - żałuje tego do końca życia. I bezradny płacz. Ale już nie wrócą życia swojemu Dziecku. Później widząc inne dzieci zastanawiają się, jak ich Dziecko w tym wieku by wyglądało, czy miałoby podobne włosy, czy tak wesoło jeździłoby na rowerze. - Ale ono już nie żyje... I to one je zamordowały. A ciała tych dzieci są gdzieś w kanalizacji, albo na wysypisku śmieci, może zjedzone przez zwierzęta. Czy także koszmarne sny, w których śnią się dzieci, oblewane krwią, chore dzieci, to nie są dzieci uśmiechnięte w tych snach............ Nawet jak się ogląda o tych historiach, gdy widzi się ten bezradny płacz, i gdy kobiety opowiadają jak wygląda ich życie po zamordowaniu swojego dziecka, to nawet w człowieku który się z nimi bezpośrednio nie zetknął budzi się nieopisany żal, uczucie bezradnej rozpaczy nad czynem, którego już się nie cofnie. Nad tym, że mogłoby się zostać matką lub ojcem martwego dziecka - tego dziecka, które się samemu zamordowało, Kochanej Córeczki lub Synka. A słowa o nadziei, że jeśli jest tam gdzieś w niebie to je kocha, tylko jeszcze bardziej dopełniają goryczy - bo za co ma ich kochać to dziecko? Przecież zamordowała to Dziecko, a ciało Dzieciątka gdzieś w odpadach medycznych lub w odpływie kibla.

Okolica warg dziecka w 6 tygodniu jest już wrażliwa na dotyk, a jej podrażnienie powoduje obrót ciała, cofnięcie głowy. Można o tym przeczytać na stronie projektu sfinansowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia USA - i podaję link do tej strony do filmiku z mikro-kamery pokazującego takie dzieciątko w łonie matki http://www.ehd.org/movies.php?mov_id=29&language=71

Azymut, za dlugie komunikaty. Jestes przez to niezrozumialy. Jesli chcesz by twoje teksty czytal ktos jeszcze poza toba, to je skroc.

A ja Cię autorko rozumiem. Sama urodziłam syna, mam wspaniałego męża i bardzo dobra sytuację materialną. Drugiego dziecka nie chcę. Biorę tabletki ale nie ma 100% antykoncepcji.Nie wiem co bym zrobiła gdybym była w ciąży. Pewnie usunęła. Przeżyłam dwa poronienia a w ciąży z synem miałam lekko mówiąc parę problemów i nigdy więcej nie chcę tego przeżywać jeszcze raz. Nie wspominając o tym, że do 12 miesiąca życia syn miał niedosłuch jednego ucha. Na szczęście rozwinęło się prawidłowo i teraz jest ok. Ale nigdy więcej nie chcę przeżywać tego samego. Syn też nie miał żadnego obciążenia a jednak był problem. Wszystko może się wydarzyć podczas rozwoju dziecka w trakcie ciąży a ja wolę mieć zmniejszoną ilość przypadkowych zdarzeń w życiu. I przestańcie pisać o "odpadach medycznych"bo dla kogoś kto poronił wyjątkowo ciężko coś takiego się czyta...

Z jednej strony piszesz, że dwa razy straciłaś swoje dziecko w wyniku poronienia (współczuję Tobie - tak samo, jak osobom które straciły swoje dziecko z powodu innych okoliczności: przez chorobę nowotworową czy inną, wypadki drogowe, ...) i piszesz o tym jak to CIĘŻKO CI SIĘ CZYTA sformułowania ''odpady medyczne'' - ale przecież właśnie w taki sposób w ''klinikach aborcyjnych'' mordercy określają ciała zamordowanych DZIECI!!! A z drugiej strony wypisujesz, że można zabijać dzieci przed urodzeniem.... - Zabijać można, byle ładnie to brzmiało... Dużo obłudy i zakłamania jest w Twoim poście.

Yupa, rozumiem bardzo mi przykro :( Autorko! Rozumiem że jest ci ciężko, ale to małe coś co w tobie siedzi może nie czuje, nie mówi, nie słyszy, to tak jakby go nie było. Ale jest! Jest i żyje! Do końca życia pozostaniesz matką. Matką zamordowanego dziecka! Dziecka które sama zamordujesz! Wiesz ile osób nie może mieć dzieci? A ty chcesz swoje tak po prostu zabić?! Idź do ginekologa! Zobacz to maleńkie coś. Zobacz jak bije małe serduszko! Jak sie rozwija! Na prawdę chcesz to stracić? Zastanów się!

Matka nie jest tylko inkubatorem. Żadna kobieta nie powinna zmniejszać swojej wartości, jeżeli dzięki niej może zaistnieć Człowiek - Życie. To w żaden sposób jej nie uwłacza! Nawet, jeśli dziecko jest niechciane.

Azymut, na opinii takich ludzi jak Ty kompletnie mi nie zależy. To jak odbierasz mojego posta to Twoja sprawa. Według Ciebie jestem obłudna-spoko. Możesz sobie takie teksty w buty wsadzić! Osądzasz innych bo jesteś ślepo zaślepiony/a tym co piszesz ale nie masz kompletnie pojęcia jak wygląda prawdziwe życie. Nie wyczytane z poradników o ciąży! Ja w przeciwieństwie do Ciebie przeżyłam każdą sytuację w ciąży i wiem, że g**** wiesz. Jestem obłudna, bo wiem jak to jest stracić dziecko w 38 tygodniu,dowiedzieć się w 13 tyg że płód obumarł i dowiedzieć się, że Twoje dziecko może mieć problemy z mową o ile w ogóle będzie słyszeć? Wolę być obłudna nie chcąc drugiego dziecka niż być tak ograniczonym myśleniowo człowiekiem jak Ty. Jednego jestem pewna-g*** wiesz!

Zapłacić to można w sklepie. Nie chcę Cię martwić ale takie życzenia zazwyczaj wracają do nadawcy... Życzę małej "zapłaty". Katarzyna W.i inne tego typu urodziły dzieci. I co z tego jak zgotowały im piekło? No ale nie wypada dokonać aborcji. Lepiej urodzić i traktować dziecko jak g*** albo bić i winić za całe zło świata. Jak ktoś nie czuje potrzeby bycia matką to nie zawsze będzie chciał nią być. A liczenie na cud po porodzie to głupia. Bo jak widać na przykładzie W. nie zawsze ten cud się zdaża.

zdarza

Mylisz się - dobrze wiem jak wygląda prawdziwe życie. W dodatku znam takie osoby, które urodziły się np. jako wcześniaki i zostały uratowane na oddziale neonatologicznym - natomiast zgodnie z ''prawem'' mogłyby być ZAMORDOWANE, gdyby tylko w tym czasie ZAMIAST W INKUBATORZE znajdowali się w łonie matki - bo wtedy mogłaby być przeprowadzona ''aborcja''... - Barbarzyńcy też żyją na tym świecie.... No i co z tą Katarzyną W.? Jeśli rzeczywiście zamordowała swoje dziecko po urodzeniu to źle, a jeśliby zamordowała swoje dziecko przed urodzeniem (rozerwanie na strzępy, urwanie nóżek, rączek, główki, a potem do śmieci, czy do kibla, czy w odpady medyczne) to wg Ciebie dobrze?? - aha... Jeśli jakaś Matka z różnych powodów nie może wychować swojego dziecka (nawet pomimo wsparcia Funduszu opisanego w postach na poprzedniej stronie: 17 000 zł, a w wyjątkowych sytuacjach więcej), to może oddać swoje dziecko do adopcji, a nie mordować swoje dziecko!

są okienka nadziei więc dziewczyny, donosicie ciąże i oddajecie maleństwo tym, którzy CHCĄ się nim zająć jeszcze ten gest do Was wróci zamiast morderczyniami będziecie tylko pogubionymi matkami z szansą na wybaczenie...

Przecież ile innych kobiet oddało swoje dziecko do ADOPCJI! Zobacz ile jest przykładów spośród sławnych ludzi: Matka Johna Lennona, Nelsona Mandeli, The Babe, Jamie Foxxa, Nancy Reagan, Billa Clintona, Jacka, J.R.R. Tolkiena, Matka Tima McGraw, Faith Hill, Davesa Thomasa, Sarah McLachlan, "D.M.C." McDaniels, Matka Steve Jobsa, Jesse Jackson, Newt Gingrich, Willie Nelsona, Matka Eleanor Roosevelt.... I wiele wiele innych MATEK, które nie zabiły swojego DZIECKA, ale oddały je do adopcji - nikt nie śmie im tego zarzucić!!! - Wiele kobiet, choć kochało swoje dziecko, to oddały je do adopcji, ale nie ZABIŁY SWOJEGO DZIECKA!! A Steve Jobs (jeden z dwójki założycieli znanej na całym świecie firmy Apple) w swojej biografii opisał, że w latach 80tych odnalazł swoją Matkę i podziękował swojej Matce, że go nie zabiła, a oddała do adopcji: ''Chciałem ją spotkać po to by przekonać się czy wszystko z Nią jest OK i podziękować Jej, że nie abortowała mnie. Gdy zaszła w ciąże miała 23 lata i wiele przeszła by mnie urodzić'' - opowiadał geniusz informatyki. W końcu Jobs odnalazł kobietę - Joanne Schieble. Matka widząc syna, przeprosiła go ze łzami w oczach za to, że zdecydowała się go oddać do adopcji. ''Nie przejmuj się - powiedziałem jej. Miałem znakomite dzieciństwo'' - powiedział Jobs.

azymut doucz się jeszcze bo w 6 tyg nie ma jeszcze odruchów. Zakłada się, ze dopiero w 25tyg układ nerwowy jest w stanie przetwarzać bol

przed 25tyg życia poronienie konczy się smiercią plodu, bo nie ma nawet płuc. A nigdzie w Europie w 25 tyg życia płodu aborcja nie jest dopuszczona

ja jestem w 9 tc i chciala bym sie zapytac dziewczyn , które dokonywaly aborcje farmakologiczną jak to dokładnie wygląda i czy bezpieczne jest zastosowanie jej samej w domu czy lepiej udac sie np. do UK ? Czy jest na takiej samej zasadzie jak poronienie ze skurczami i krwawieniem ? A co jesli po lekach płód sie nie usunie ?? Z gory dziekuje za odpowiedzi

azymut ale ja nie chce urodzic tego dziecka !! I zadałam inne pytanie !

czkawka- najmocniejszy argument:D to mnie przekonało i zozstalam przeciwniczką aborcji...

wi-ki wejdz na women on waves tam się bardzo dużo dowiesz :) no i jest to strona dosc pewna. A co do azymut to SZKODA SŁÓW. do 9tyg to nie jest nawet dziecko tylko plód! do 9tyg płód człowieka jest taki sam jak płód ptaka czy myszy. A to co dziewczyny chca zrobić to ich sprawa. Jakbym teraz zaszla w ciąże tez bym usunęła i co tez zakrzyczysz mnie tymi głupi argumentami o czkawce, która z medycznego punktu widzenia jest NIEMOZLIWA tak wczesnie :)?

a swoją drogą wolałabym usunać niż oddać dziecko w polsce do adopcji. Bo u nas te wszystkie adopcje ciagną się latami, a nikt nie chce kilku letnich dzieci, po patologicznych rodzicach. I co się potem z nimi dzieje? kończą pod pkp i błagają o pieniądze na jedzenie. Lepiej juz usunąć PŁÓD, który NIE CZUJE, NIE DAJE LUDZKICH OZNAK ŻYCIA. gdyby Polsa nie byla takim koscielnym krajem juz dawno byłaby u nas aborcja, ale NIESTETY tym krajem rządża KATOLE ;/

Wypisywanie kłamstw w internecie, które można obalić jednym linkiem, jest nie tylko łajdactwem, ale i głupotą :) O tym, że okolica warg dziecka w 6 tygodniu jest już wrażliwa na dotyk, a jej podrażnienie powoduje obrót ciała, cofnięcie głowy, MOŻNA PRZECZYTAĆ na stronie projektu sfinansowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia USA i mającego na celu zarejestrowanie najwcześniejszych chwil życia dziecka. - Podaję link do tej strony, gdzie również jest filmik z mikro-kamery pokazujący 6 tygodniowe dziecko w w łonie matki - widać jak się dziecko porusza, widać rączki, główkę, oczka i nosek dziecka: http://www.ehd.org/movies.php?mov_id=29&language=71 Zaś w 9 tygodniu DZIECKO odczuwa ból już NIEMAL CAŁĄ POWIERZCHNIĄ CIAŁA i reaguje na ból jak dorosły człowiek - odsuwa się od źródeł bólu, przesuwa w tył, gwałtownie rusza rękami i nogami, wykrzywia twarz. Filmik, na którym nagrano jak DZIECKO w wieku 7 tygodni ma CZKAWKĘ, również pochodzi ze strony projektu sfinansowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia. Ten projekt kosztował 3,2 miliony dolarów i był prowadzony przez Stanowy Uniwersytet Medyczny w Louisianie (Louisiana State University Health Science Center) oraz Cenrum Anatomii Rozwoju Człowieka w Waszyngtonie (Human Developmental Anatomy Center in Washington D.C.)

aquasef zgadzam sie z Toba w 100%

Tak samo jak ty, azymut podejdziesz do brudnego, bezdomnego i powiesz "ciesz się, że matka nie poddała się aborcji i teraz żyjesz' taki człowiek zaśmieje Ci się w twarz ;) Bo zycie w głodzie, brudzie, zimnie raczej do miłych nie należy, ale przeciez halo ŻYJE! nie je po 2tygodnie, ale żyje. Tak własnie kończą te twoje dzieci z przeludnionych domów dziecka. I pewnie lepiej żeby nieodpowiedzialna matka wsadziła dziecko do pralki niż żeby usunęła płód. Idź po rozum.

Nie wypisuj bzdur, że dzieci z domów dziecka żyją w nędzy, bo kompletnie nie wiesz o czym piszesz. To nie jest XIX wiek, tylko XXI. W zasadzie w kontekście czysto finansowym bardziej by się człowiekowi ''opłacało'', żeby przed ukończeniem 16 lat rodzice się go zrzekli, bo wtedy w wieku 18 lat dostałby na start mieszkanie (+ 10 tys. zł), a dodatkowo opiekun pomaga załatwiać sprawy mieszkaniowe papierkowe, np. umowy z gazownią czy elektrownią, pomaga w zakupach. - A jaki 18 letni człowiek ma szansę, żeby wtedy kupić sobie mieszkanie. Wypisujesz też o ludziach bezdomnych - może zdziwisz się, ale problem bezdomności, różnych patologii dotyka także tych z ''dobrych domów'', wpadnięcie w alkoholizm, narkomanie, zrywanie kontaktów z rodziną itd. Najgorzej jeśli niektórym już spasuje takie życie i nie chcą korzystać z pomocy. Są jadłodajnie dla bezdomnych, ośrodki pomocy charytatywnej, natomiast twój pomysł pomocy tym ludziom poprzez mordowanie (rozerwanie na strzępy, urwanie nóżek, rączek, główki dziecka, a potem do śmieci, kibla, albo w ''odpady medyczne''), jest zwykłym barbarzyństwem.

wystarczy wpisac w google rozwój płodu tydzień po tygodniu i wyskakuje :) jeśli pisze takie oszczerstwa. Znam mnóstwo ludzi, ktorych prośby o mieszkanie leżą 5 lat w mieszkaniówce :) i co? 10tys na start ZABAWNE!! gdzie ty żyjesz bo na pewno nie w polsce. W 6 tygodniu PŁÓD ma serce rurkowate i zawiązki kończyn. Ale według jakiegoś śmiesznego uniwersytety w USA ma czkawke. HAHA. A pewnie wedlug tego samego uniwersytetu palenie nie szkodzi. Lepiej usunąć płód niż zmarnować zycie swoje i dziecka.

a swoją drogą napisaŁEŚ o sobie jako o mężczyźnie czyli jestes kolejnym cudownym MĘŻCZYZNĄ decydującym o kobiecym ciele. Nie ty będziesz miał 9 miesięcy niechciane dziecko w brzuchu i nie ty będziesz musiał rezygnować ze studiów/życia. Nie tobie ciało się zmieni i nie ty mozesz miec komplikacje porodowe, depresję poporodową. Ale za to ty możesz nie uznać dziecka, ty mozesz tylko płacić alimenty, a nie wstawac najbliższy rok do ryczącego niechcianego dziecka. Jeśli kobieta nie ma warunków, pieniędzy, pomocy i chęci posiadania dziecka to czemu ma byc zmuszona je mieć?! NASZE MACICY, NASZE CIAŁO,

Tak, jest to calkowicie normalne. Bedzie sie utrzymywac przez 24 godziny od wykonania zabiegu.

wlasnie doczytalam,ze to moze byc zakazenie, porazka troche,jade do lekarza

dziekuje, niestety minely juz 24 godziny :(