Mam chyba problem

Hej! Otoz chcialam poradzic Was na temat chłopaka,a mianowicie moj byly mial chyba problem,bedac ze mna ogladal filmy pornograficzne,wchodzil na strony z kamerkami internetowymi i wymienial sie nagimi zdjeciami z innymi pannami,co spowodowalo ze 1.skonczyl sie nasz zwiazek 2.jestem osoba skryta i w jakims stopniu wstydze sie swojego ciala ( mam troche tu i tam,nie jestem chuda),potem poznalam obecnego faceta,stwierdzilam ze w tym zwiazku bede kazdy temat poruszac ktory mnie w jakis sposob niepokoi no i kiedys zaczelam temat o wlasnie takich stronach (nie bylam powazna zbytnio,raczej z ciekawosci pytalam) chcialam zeby byl szczery i to mu powiedzialam,spytalam sie czy zaglada na takie strony (no u samcow to chyba jest norma) a on ze juz nie,nie potrzebuje tam zagladac bo ma mnie i zakonczylam temat,od tamtej pory ani razu go nie poruszylam. Zas wczoraj weszlam na jego kompa i na historie bo szukalam pewnej stronki z butami ktora kiedys przegladalam no i w historii znalazlam pelno stron pornograficznych typu szesnatki sexi w cholere stron z kamerkami internetowymi i co mnie zaskoczylo strona na ktorej ma profil z napisem " zdrada dzisiaj nie jest grzechem,poznaj singielki i mężatki" szczerze mowiac zamurowało mnie i spowodowało że zrobiłam sie jeszcze "mniejsza" jak szara myszka,dodjac ze jestem teraz w 5 miesiacu ciazy i czasami sie załamuje bo przytyłam jeszcze więcęj(wiem jestem chora) .Ale jesli chodzi o nasze zycie erotycznie to tak mysle nie jest złe,jestem w coazy i nadal to robimy. I teraz pytanie,co mam zrobic,co mam myslec,co mozecie poradzic? wiem,głupi temat ale po prostu chce poznac opinie innych ludzi,co sądzą Pozdrawiam i dziekuje

hm teraz to niestety "norma", ciezko znaleźć faceta, ktory nie ogląda pornusow, co nie znaczy, ze kazdy ogląda, bo są jeszcze tacy co nie oglądają ale malo ich.... ten twoj pierwszy facet to faktycznie tragedia, cos z glową mial w ogole bo jak mozna pokazywac swojego kutasa przez kamerke? no to juz trzeba byc jakims naprawde obrzydliwym zboczencem.... wiec dobrze ze go zostawilas. ale ten drugi tez mnie zastanawia, ze on sie w ogole nie wstydzi tego, bo wiesz, normalny facet troche by sie wstydzil i skasowal historie, a ten twoj zostawil historie... i jeszcze w ciązy z nim jestes, wspolczuje ci. moze masz po prostu pecha do takich typkow. wiesz jedne przyciagają pijakow, co ich biją, a drugie przyciagają takich jak ty... hm nie wiem co ci poradzic, skoro jestes z nim w ciąży to z nim siedź dla dobra dziecka, ale to jest twoj mąż tak w ogole? no ja ci napisze szczerze ze bym nie byla z kims kto przegląda takie strony bo od razu widac, ze to jakis niedojrzaly koles, ale z drugiej strony ciezko znaleźć teraz kgoos kto tego nie robi, wiec jak nie chce sie byc samej to... zostają do wyboru glownie tego typu kolesie....

Fioolecik ja jak byłam w ciąży tez dużo przytyłam. Miałam podobny problem z mężem ,z tym, ze moja ciąża była zagrożona i to były tylko filmiki. Powiem Ci ,ze nie powinnaś ukrywać tego, iż wiesz co on robi. Szczera do bólu słońce rozmowa. Z tego co piszesz ciągną go inne kobiety. Trzeba postawić sobie jakieś priorytety. Przede wszystkim nie owijaj w bawełnę. Ja zaczęłabym od tego , czy jemu zależy na Tobie i dziecku. Spodziewasz się maleństwa, tym bardziej gdybym była na Twoim miejscu, pogadałbym bardzo szczerze bez ogródek. Nie dobrze, ze ciągną go małolaty. Trzeba wybrać zawsze najważniejsze priorytety. Mam nadzieję ,ze on Ciebie nie zdradzi. Jeżeli jednak to zrobi, to warto zastanowić się, czy taki związek ma sens, jeżeli on jest erotomanem i jest zdolny do zdrady. Moja przyjaciółka miała taki problem z byłym mężem.. On zdradził ją i to skończyło się rozwodem,. Jezli on Ciebie skrzywdzi zawsze masz priorytet dziecko. Pamiętaj ono będzie kochać Ciebie miłością bezwarunkową. Słońce zastanów się, czy związek z takim facetem, co ugania sie za innymi kobietami ma sens.

Ja z moim mezem duzo rozmawialam i to przynioslo skutek. Obecnie przeszlismy ten trduny okres i nadal jestesmy razem. U nas byly tylko filmiki, ale jakos udalo sie nam to zwalczyc.. Slonce nie daj sie i jezeli on Ciebie skrzywdzi masz dla kogo zyc , bo masz dziecko.

bellus czyli twoj mąż ogladal pornole a ty go przekonalas, zeby tego nie robil tak?

Tak rozmawialam z nim i to bardzo duzo. Staralam sie przekonac i dopiero pod koniec mojej ciazy moglam sie zblizac - wiekszosc mialam zagrozenie. Wtedy mu przeszlo. Ale duzo rozmwialismy i on faktycznie sam pod jakims czasie przesta ogladac filmiki. Zrozumial ze dziecko jest w drodze. Jak moglismy sie zblizac to sytaucja zmieniala sie. Obecnie problemu nie ma.

nie przesadzajmy to ze facet zaglada na stronki pornograficznie nie swiadczy o tym ze ja zdradza czy ma zamiar, napewno wiesz jak bylo miedzy wami przed ciaza jak czesto sie kochaliscie jak reagowal na twoje cialo teraz to sie odrobine zmienilo moze tu jest problem nie wygladasz tak jak wczesniej ciaza humorki itp wydaje mi sie ze to tylko chwilowe (przynajmniej mam taka nadzieje) kazdy przypadek jest inny i ciezko doradzic bo nie znamy ciebie jak i twojego partnera tak jak dziewczyny pisaly szczera rozmowa to podstawa i nie ukrywaj ze cos ci nie pasuje niech sie wytlumaczy dlaczego tam wchodzi itd najwazniejsze zeby cie wspiaral i byl obecny w tworzeniu zwiazku nie mowie zebys bagatelizowala problem ale tez nie mysl od razu o tym zeby go zostawic z tego powodu...

Ale trzeba tez dac cos od siebie. Takie problemy pojawiaja sie kiedy brakuje seksu w zwiazku. My nie mamy z tym problemu.

belluś a ile macie lat?

Sarenka jest cos w tym, co piszesz. Tylko rozmowa.

dfdffgfgfgggh Czemu pytasz. Mlodzi byslimy. Dzis inaczej na to patrzymy. Nawet czlowiek sie z tego smieje. Obecnie nie ma z tym klopotu.

bo skoro twoj mąż jest jeszcze dosc mlody, to i tak moze sie toba znudzic, faceci okolo 40 mają kryzys wieku sredniego i zostawiaja zony i nie chodzi o to, ze ma fajny seks z zoną ale po prostu jak sie znudzi to i tak zostawi dla mlodszej, wiec ja bym sie jeszcze nie cieszyla na twoim miejscu.

dfdffgfgfgggh nie strasz mnie. To, ze mojej przyjaciolki maz zdradzil ja jkao bardzo mlody facet , to nie znaczy, ze moj maz taki bedzie . Nie lap mnie za slowa. Latwo jest komus mowic takie rzeczy, Chyba ,ze sama cos takiego przeszlas. Znalam tez taki przypadek ,ze to kobieta zdradzila faceta po 10 latach malzenstwa. Obecnie sa po rozwodzie. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora.

a czy na ulicy twoj mąz ogląda sie za innymi? ja cie nie strasze, po prostu uwazam, ze nie chwali sie dnia przed zachodem slonca, oczywiscie mam nadzieje, ze bedziecie razem do konca, zestarzejecie sie razem, bo to jest piekna sprawa i daje wiare w to, ze jeszcze istnieją wartosciowi faceci ;)

Samo oglądanie pornografii jeszcze ze zdradą się nie kojarzy, ale kamerki i różne seksczaty, to już tak, bo jednak rozmawia się i ogląda konkretne osoby, nastawione na indywidualną rozmowę, czy pokaz (nie tak jak w filmikach porno posyłanych do "każdego"). A za tą stronę "zdrada dzisiaj nie jest grzechem,poznaj singielki i mężatki", to już na pewno musisz z nim pogadać wyjaśnić sobie coś. Bo może to tylko rozrywka przez neta, ale może go to skusi do czegoś, albo już szuka "dyskretnie". A że nie potrafi wyczyścić historii, to cóż...

powiedzmy sobie szczerze kto codziennie czysci historie w komputerze? od czasu do czasu to ok ale nie za kazdym razem, poza tym dobrze ze to wyszlo teraz a nie za kilka miesiacy

dfdffgfgfgggh szczerze jezelizauwaza, to raczej krytykuje wzywajacy ubior kobiet. Nieraz mowi mi zobacz jak ta sie ubrala i smieje sie z tego, ale zawsze krytykujac to.

sarenka mylisz sie, ja zawsze czyszcze historie w komputerze jak przegladam jakies strony, ktorych bym sie wstydzila gdyby ktos zobaczyl i mam tu na mysli np. kafeterie ;) bo porno nie oglądam, ale wstydze sie, ze np. zagladam wlasnie na to forum i codziennie czyszcze historie. i moj chlopak tez zawsze czyści, jak do mnie przyjeżdza i siedzi na kompie, a ja w tym czasie np. jestem w lazience i wracam, to tez zawsze historia wyczyszczona, choc on akurat pornoli nie ogląda ale pewnie inne strony, ktorych tez sie wstydzi ;)

Ja zawsze czyszczę historię. Nawet jeżeli włączyłam komputer, sprawdziłam pocztę i wyłączyłam komputer, to i tak przed wyłączeniem przeglądarki czyszczę historię (mimo, że nikt więcej nie korzysta z mojego komputera). Taki nawyk. Coś jak sprzątanie po sobie.

belluś a jak sobie radzisz z taką sytuacją, że np. - idziecie razem: ty z mężem - ulicą, a przed wami idzie jakas laska z naprawde zgrabnymi nogami i fajną figurą, ladnie ubrana? bo ja nigdy nie wiem jak zachowac sie w takiej sytuacji. choc sama pasztetem nie jestem ale po prostu nie potrafie sie tak ubrac wyzywająco, zeby zwrocic na siebie uwagę i nie mam w sobie tego seksapilu, tego sposobu chodzenia jak to czasem widzę na ulicy jak chodzą kobiety takie pewne siebie, a ja taka szara mysza.

dfdffgfgfgggh jak maz zauwaz, to mowie mu ladna moze byc byle miala jeszce w glowie i smieje sie. Masz racje, niektore kobietki az za ostro sie ubierają. Kiedys nim maz poznal mnie. umowil sie z taką modelką i powiem Ci wcale nie byl zadowolony, bo laska chciala tylko jednego.

najgorsze jest lato jak to wszystko zrzuca z siebie ubrania i wychodzą na ulice prawie na nago. tak se mysle, ze facetom jest naprawde ciezko byc wiernym... my kobiety mamy inaczej, choc tez zalezy. kobieta sie przywiązuje do faceta psychicznie niewazne jakby wygladal, nie obchodzą jej inni faceci nawet jak przystojni, a facet to taki samiec co niestety ale patrzy na wygląd i atrakcyjnosc.

dfdffgfgfgggh oni sa wzrokowcami. Lato to ciezkio okres. Widziszja chodze na fittness by nie przytyc a moja choroba powoduje ze kg ida w gore.

a na co jestes chora? szkoda ze nie cchesz napisac ile masz lat, ciekawa jestem ;)

mam chory zoladek - dyspepsja -inaczej nadzerka blony sluzozwej zoladka. Chorobe wywolal stres. Boire rozne leki i mam klopoty z apetytem. czesciow powoduaj to leki. muzsze uwazac ile jem.

Ja rozumiem że rozmowa jest nie unikniona,na pewno to zrobię jak się uspokoje bo nie powiem nerwy mną szarpią a nie mogą. Tak jak bella pisze ze Wasze życie erotycznie powróciło po ciąży,natomiast ja staram się nie zaniedbywać,pomimo tego że to 5 miesiąc to dalen uprawiamy sex,mozę bez fikołków no bo wiadomo,ale bliskość jest,dlatego eh nie wiem,co mogę źle robić,nawet humorow nie mam,no sory nie mialam do soboty,od soboty mam zmienne nastroje,wiec narzekac nie mogl.Boli mnie to też po części że mnie okłamał,jakby powiedzial " tak,k""" oglądam" inaczej bym zareagowała,ale w sumie filmy porno tak bardzo mnie nie bolą jak kamerki no i ta strona z tym tekstem......Jego poprzedni zwiazek sie skonczyl bo ona zdradzila i on twierdzi ze nie cierpi zdrady a tu,takie cos no i co ja mam myslec? Oczywiscie musze miec nie zbite dowody,jak wrócę po pracy do domu to wejde jeszcze raz na kompa i dokładnie obejrze to,moze sprobuje zalogowac sie na ta strone moze cos znajde,a potem z Nim porozmawiam ,nie chce tego robic,nie chce naruszac jego prywatnosci ale musze,cała noc nie spałam,płakałam. Do wczoraj był dla mnie moim ideałem,troskliwy,sumienny,kochany,jestem z nim 8 miesiecy (wiem,za szybko zaszlam w ciaze,ale to wpadka) oswiadczyl mi sie,o slubie nawet nie mysle,dobrze mi jest bez,ale wczoraj jak chcial mnie przytulic odsuwalam sie,po prostu brzydze się go.Czy to jest chore? Wiecie co najgorsze i co mnie ostatnio tez martwi? Że mowi ze sie cieszy ze bedzie mały ale nie widac po Nim, pare razy poglaszcze brzuch i w sumie fajerwerkow nie ma.NIe wiem,moze za duzo oczekuje też.

no co wy dziewczyny notorycznie kasujecie historie? przeciez to tak jakby usuwac smsy ze swojego telefonu bo ktos moze sprawdzic co to za polityka? kazdy ma prawo do prywatnosci a nie zeby szpiegowac kto gdzie wchodzi...

ulegla_sarenka powiem Ci że ja osobiscie nie czyszcze, jakos tak nie wiem,ale znam faktycznie duzo osob ktore to robia,zreszta wolalabym zeby on czyscil wtedy bym nie widziala,nie martwila sie w koncu "czego oczy nie widzą temu sercu nie zal".

@Uległa, smsy też czyszczę :D Ale to nie chodzi o to, że ktoś może mnie szpiegować, tylko zwyczajnie nie lubię mieć historii, archiwum itp. Trzymam maksymalnie kilka dni, czytam kilka razy i kasuję. A historię kasuję zawsze, czasem nawet w trakcie korzystania z komputera, bo tak lubię. Jak tego nie zrobię, to czuję się jak w bałaganie (dla porównania na biurku mam teraz lekki bałagan ale w komputerze całkowity porządek.