Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez kasy

czy wam też na wszystko ciągle brakuje pieniędzy??

Polecane posty

Gość bez kasy

Razem z męzem całe dnie spedzamy w pracy, więc na prace dorywcza nie ma szans... od kilku miesięcy prowadze mały biznes ale do niego ciągle trzeba dokładac. czasem nie mamy nawet na wszystkie rachunki, jemy suche bułki jajka albi ziemniaki bo to dostajemy od moich rodziców za darmo.. Jak dostaniemy kawałek mięcha to już mamy wielkie święto... do 10marca musimy przeżyc za 20zł, w weekend musze jechac do szkoły a to koszt ok 60zł( dobrze ze przynajmniej za nią nie musze płacic) Nie wiem jak sobie damy rade... Już nas to przerasta... Jak wy sobie radzicie w takich sytuacjach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffgfgfgggh
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tghgdfgdfgdg
niestety tak wspolczuje polska to pojebany kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniestety...
dobrze ,że przynajmniej dzieci niemamy, chcielibyśmy ale za co? na lepsze zarobki niema perspektyw zresztą nawet 1000 zł więcej niewiele by pomógł. Więc chyba nigdy się niezdecydujemy na dziecko. Dzięki naszemu państwu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
My na szczęście też nie mamy dzieci. Gdyby mio rodzice nas nie dokarmiali do byśmy z głodu pomarli, chociaż sami nie mają bo zyją z emerytury... Narazie próbujemy sprzedac mój samochód, piozbedziemy się dodatkowych opłat i popłacimy zaległe rachunki. Ale jak długo tak bedzie można pociągnąc. Mój mąż ma 25 lat a od ciągłej harówki zdrowie 50latka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniestety...
moj tez ma 25 lat i ja też pracujemy ile się da biore nawet dodtakowe zmiany w pracy za koleżanki, staram się w pracy by mieć premie co miesiąc kombinuje jat tylko się da , nawet niepamiętam kiedy u fryzjera byłam bo zawsze szkoda, kiedys chodziłam co 2 miesiące.. ehhh niby zarabiamy więcej niż kiedyś a na nic niestarcza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddaliście
Oddaliście Polaczki zarządzanie Waszym portfelem Zydkom,a teraz wielkie zdziwienie, że Was okradli. Naiwne polactwo. Wincenty bez pesela i jego ziomale już Was wycisną jak cytrynę, i bardzo dobrze Wam tak. Tyrać,tyrać aż garb wyrośnie a nie marudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle brakuje. Teraz znowu musze wydac na dentyste bo co z tego, że zabieraja mi składki na ubezpieczeniowe skoro wszystko najwidoczniej trafia do kieszeni tuska??? Po chuj ja je płace skoro i tak sie musze potem szlajac po prywatnych przychodniach pytam sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast...
narzekać trzeba coś zmienić....jakoś mnóstwo ludzi daje sobie radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bylo glosowac na PO
na partie bogatych i dla bogatych. Nie ma jak byc oglupionym przez media rzadowe ze jest kryzys i tak ma byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
Nie masz pewnośc, że gdyby na stołku siedział ktoś inny żyło by się lepiej... Ja bawie się sama w fryzjera:) Farba za 12zł raz na 2 miesiące. O służbie zdrowia strach rozmawiac... w poniedziałek mam wizyte, przez brak kasy czekałam tak długo ze nabawiłam się zapalenia, ząb mam tak rozwalony ze potrzebuje leczenia kanałowego i odbudowy, koszt ok1200 1400zł. Skąd mam wziąc?? NFZ nie sfinansuje bo to już 6 a oni tylko do 5 i to też tylko podstawowe leczenie. Tak więc 900 zł Zusu co miesiąc musze zapłacic, ale do lekarza prywatnie. Więc ja się pytam na co te składki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filipin
te mnóstwo ludzi to se tak daje rade,ze wszystko to gra pozorów i zycie na kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
Zamiast narzekac trzeba coś zrobic? Ale co?? Nie spac a dalej zapierdalac? Przestac jesc?? Bo czasem już poprostu nic więcej nie pozostaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniestety...
co zmienic? jesc ryz 7 dni w tygodniu chodzic z buta 10 km do pracy ? siedziec w domu niewychodzic nigdzie i niejezdzic nigdzie? Juz i tak wychodzimy gdziekolwiek tylko po wypłacie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniestety...
tak dokładnie powodzi się tym co żyją na kresyt, karta kredytowa, debecik, kredycik i da się żyć, ale prze ile ? chyba do czasu aż komornik zapuk do drzwi.. dzieki bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast...
skoro macie czas siedziec na topikach i narzekac...to widocznie wasza praca jest fikcją.....Najlepiej narzekac na kraj, na ustrój na rząd...ktos musi byc winny tylko nia ja sam. typowe polskie pojęcie. Po co tu siedzicie w tym kraju....jak wam nie pasuje....jedzcie zapierdalac na obcy kapital tam wam bedzie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filipin
no własnie teraz zaczynaja powoli wychodzić te pozorne gierki,roboty nie ma a kredyty zostały,ale polaczki musza się pokazać,musza udowodnić,ze oni mają lepiej niz sąsiad,zero zabawy,zero wyjazdów,zero kasy na cokolwiek bo kredyt wszystko zżera,ale fura przed domem(tez w kredycie) stoji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniestety...
o zębach niemówie kiedyś rodzice dawali na leczenie to wszytko miałam porobione teraz ząb mi się ukruszył pół roku temu i nadal nieumie się zebrać by na dentyste pareset złoty wygospodarować, bo w każdym mięsiącu coś wyskakuje ważniejszego.. niedługo to już tylko szczęka sztuczna .. hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast...
jakos znam mnostwo ludzi, ktorzy w zyciu nie mieli kredytu, maja prace nawet troje dzieci i tylko facet pracuje i zyja sobie calkiem przyzwoicie. Najlatwiej marzekac...i co panstwo ma wam dac zasilki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast...
Najlepiej by bylo pracowac osiem godzin zarabiac z 10000 zl i juz. kazdy by tak chcial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast...
Polskie narzekanie, zazdrość zawiść, bo sąsiad ma a mnie nie stać....żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och...ach...
mieszkam i pracuje w uk- nie ma nawet na jedzenie na luzie, tylko ciagle licze kase i decyzja w tym tygodniu kupic zolty ser czy maslo.a tak fajnie mialo tu byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniestety...
sory niemam kredytu , debettu, ani karty kreytowej, jezdze 14letnim autem, i na kredyt niemam nic, nawet teleon mam na kartę a nie na abonament.. nie wiem co więcej.. a do pracy mam na nocke więc mam chwile czasu na internet.. tymbardziej ,że mąż w pracy, więc niema sie do kogo odezwac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dm,sf 4w5r
ja tak samo nie mam co jesc czasem przez 4 dni w miesiacu jem sam chleb z herbatą i tak jest zawsze a pracy nie ma nawet na glupie ulotki niechce zatrudnic jedno ogloszenie a osob 500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filipin
widocznie zyjemy w dwóch różnych polskach:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeMoniiiii
jeśli umiesz angielski chociaż na średnim poziomie, to naucz się np. kodować strony do jednego z popularnych, darmowych CMSów, np. Joomla, lub naucz się grafiki, animacji itd. w takim wypadku zawsze będziesz mogła brać zlecenia z zagranicznych serwisów np. freelancer.com, żeby podratować budżet. Ja tak robiłam ze zleceniami na grafikę, zawsze kilkaset dolarów zarobiłam uczciwie. Masz internet, to korzystaj, bo są możliwości. Możesz pracować w zawodach w IT dla ludzi z całego świata. Zawsze trafi się jakieś zlecenie. Ludzie z Indii, czy Pakistanu, którzy marnie znają angielski i marny poziom np. graficzny reprezentują, umieją zdobyć zlecenia, więc i Ty masz szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubaszka
u nas tezciezko wypłata pierwszego a my mamy 10zł i jeszcze włascicellowi bedziemy musieli dac 50zł mniej za wynajem bo nie mamy najwiecej pochłania jesdzenie kasy,internet,telefon rata za tv,mojego faceta leki,tabletki anty co miesiac 50zł masakra nawet na miesieczny nie miałam a kilka dni temu złapał mnie kanar nie zapłace bo nie mam z czego trudno. moj facet ma długi jeszcze pol porzednim zwiazku i ciezko z nich wyjsc,za samochod za polsat,telefon,został sam z mieszkaniem i nie miał z czego spłacac.trgedia ja pracuje na umowe zlecenie ząb mnie boli,juz byłl rozwiercony i zatruty ale potem kasy nie miałam i tak chodze z dziura ..kurwaaa.... a mieszkanie tez lipa,musimy wynajmowac,1300zł plus opłaty. wcale nie jest fajne,zimne,prysznic porazka zezo cisnienia, woda raz goraca raz zimna poparzyc sie mozna i teraz juz w tym miesiacu wziełam 400zł zaliczki,od szefowej i jeszcze 100zł bede musiała wybłagać,co za upokorzenie nie pamietam kiedy byłam u fryzjera,chyba rok temu jak jeszcze mieszkalismy u rodzicłów kazde osobno,konczy nam sie proszek,szampon papier toaletofy,moj atyperspirant tez. czyli jak wezme wypłate to polowa pojdzie na chemie;/ masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filipin
jak masakra? zamiast narzekac wezcie się do roboty,przecież wystarczy chcieć w kraju ,który jest wzorem dla innych nie może byc inaczej:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
Nie mam kredytu, nie mam karty debetowej... Samochód ma 13 lat i właśnie chce go sprzedac, zamierzam 4km chodzic na piechote... Nikt tu nie marzy żeby zarabiac 10tys. Mój mąż w zeszłym miesiącu spędził w pracy ponad 360godz to ponad 2etaty. A wypłaty wziął 3tys... Nawet premi w tym miesiącu nie dostał... Na jedzenie prawie nie wydajemy bo tak jak wspomniałam żremy jajka i ziemniaki, które dostajemy od rodziców. Ale umyc się musimy, środki czystości też trzeba kupic... Chcemy zarabiac uczciwie, ale skoro się nie da trzeba zacząc kraśc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubaszka
no masakra kurwa bo zapierdalam po 11 godz. i na nic czasu nie mam szefowa mam taka wymagajaca ze kwiaciarnia musi byc wylizana na błysk. ma o kazda pierdołe pretensje nawet jak klientów nie ma bo nie wchodza bo deszcz,snieg albo nie maja po co.lipa straszna,11 godz na nogach potem do domu trzeba nagrzac w piecu bo zimno,sposprzatac,cos do jedzenia zrobic i spac a o 6 pobudka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×