Wasze matki tez uwazaja ze im pulchniejsze to ladniejsze?

:o

moja nie, sama jest gruba i ma kompleksy na tym tle

moja też nie :o tylko mi powtarza, że ona w moim wieku była chudsza, że miała całkiem płaski brzuch, że miała kondycję itd :o

a moja wciaz wciska jedzenie,a wnukowi najchetniej podawalaby co godzine,dobrze ze asertywny

Moja wrecz odwrotnie :o ciagle sie odchudza nawet pi ciezkiej chorobie(nowotwor) o siebie nie dba zamiast zjesc sniadanie jak normalny czlowiek wypija kawe i idzie na rowerek :o w dodatku wchodzi na grupe wsparcia dla anorektyczek-porcelanowe motylki czy jakos tak :o bedzie miec nawrot jak nic:o