BB - znacie?

zaciekawił mnie już jakiś czas temu temat kremów BB. generalnie ich opisy brzmią fantastycznie. jakie macie doświadczenia? a może podpytam was jeszcze o konkretny krem BB, bo ja jestem erisowa, a znalazłam teraz ich multifukcyjny BB krem, i to całkiem niedrogi. ciekawa jestem jak ten krem się sprawuje?

BB clinique, a jesli podklad to makeup atelier paris, nie ma lepszego.

Na pewno nie garnier - badziewie :)

Prawdziwe BB to tylko azjatyckie (Misha, Skin79, Skinfoods).

Garnier :) a o co chodzi? Mam ten garnier i jestem bardzo zadowolona :)

BB garniera czy podobne to tylko marna próba naśladownictwa, bardzo marna bo nawet się nie starają wypracować prawdziwego BB-owego składu: http://blogcaskady.blogspot.fr/2012/02/analiza-skladu-bb-krem-od-garniera.html "Takze jak widziecie krem jest bardzooo 'filmotworczy"zalegajacy na skorze , alergiczny dzieki zapachom i konserwantom, nie ma w nim nic naturalnego ,zadnego ekstraktu, olejku...wszystkie skladniki sa otrzymane droga chemiczna" http://azjatyckicukier.blogspot.fr/2012/03/o-mojej-antypatii-do-kremu-bee-bee.html " Dlaczego mówię, że krem Garniera nie jest prawdziwym kremem BB? Ponieważ nie ma cech, które oryginalnie rozsławiły ten typ kosmetyku. Po pierwsze, krem BB musi mieć ekstrakty i składniki pielęgnujące - tych krem Garniera ma niesamowicie mało (jeśli w ogóle je ma...). Co więcej, na 5 miejscu w składzie znajduje się Alkohol Denaturat - składnik, który w pierwszych tygodniach używania poprawi stan cery (zwłaszcza u osób borykających się z trądzikiem), ale w dłuższej perspektywie powoduje przyspieszanie procesów starzenia i podrażnienia. Po drugie, nie ma filtrów przeciwsłonecznych! Cóż za krem BB nie ma filtrów przeciwsłonecznych?! Po trzecie sama jakość kremu jest nijaka... Wyciskamy na skórę i wyłazi śluzowate "coś", po czym zasycha do suchej warstewki. Co mnie kompletnie zraziło, to że krem siedzi na skórze, pigment jest bardzo widoczny, ale z drugiej strony wcale nie kryje. Widać też smugi po nałożeniu, krem potrafi się zrolować i po kilku minutach zaczyna mocno ciemnieć. Mówię na podstawie testów na własnej skórze - nie kupiłam pełnej wersji, ale udało mi się dorwać kilkukrotnie tester i za każdym razem było tak samo. Kosmetyk ten może się spodobać osobom, które preferują podkłady albo mają specyficzne wymagania, ale z klasycznymi kremami BB ma niewiele wspólnego. Oto właściwie mam największy żal do producenta, że sprzedaje właściwie może i ciekawy produkt pod kompletnie nieadekwatną nazwą."

a to ciekawe pisze beliko...ja słyszałam, czy gdzieś czytałam, że azjatyckie kremy bb różnią się od europejskich ze względu na inne wymagania skóry konsumentek. Nie wiem jak to jest naprawdę. Rozumiem, że większość z was miała do czynienia z bb garniera. A ten Lirene jest podobny?

Czytałam, że BB od Bell jest dobry. Aż mnie to ciekawi, czy któraś z Was próbowała?

Biesiadna, wymagania skóry są takie same, wszak należymy do jednego gatunku ;) Po prostu "europejskim" firmom się nie chce opracować prawdziwego BB bo to wymaga miesięcy, jak nie lat pracy (a moda na nie jest już teraz, więc trzeba szybko, szybko...), no i taki porządny produkt swoje kosztować musi (a ile osób wyda na niego powyżej 100 zł?).

to fakt, gatunek jeden, tylko kolor skóry nieco inny ;) a te azjatyckie BB gdzie można dostać? jestem tak ciekawa, że najchętniej kupię i polski i azjatycki i zobaczę tę różnicę, o ktorej piszesz :).

azjatyckie bb to kupuj na ebay bo dużo taniej wychodzi niż np na allegro. na all jedynie probki zeby sprawdzic czy ci dany pasuje.

Na Asian Store możne kupić miniaturki lub próbki :)

Ja właśnie na Asian Store swoje pierwsze zakupy robiłam (teraz kupuję na bbcreamshop.eu, bo mają dużo większy wybór), oprócz próbek mają też bloga, gdzie pokazują swatche produktów, więc można się mniej więcej zorientować, który BB krem może nam podejść pod względem koloru i odcienia. Na ebayu jest faktycznie taniej, ale bardzo często zdarzają się podróbki :(

i co, trafiacie przeważnie z odcieniem? bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że utrafię kolor jaki mi odpowiada oglądając go na kiepsko skalibrowaym monitorze,,,:(

No właśnie zazwyczaj są jasne, ja też zastanawiam się który zamówić z asian store ale co czytam opinie o którymś to jest oceniany jako "dla bladziochów" czyli nie dla mnie :(

BB mają to do siebie, że ładnie dopasowują się do skóry i nie potrzeba wielu odcieni. Mnie wystarczyło pooglądać swatche i wybrać sobie do przetestowania 3 czy 4 najjaśniejsze (bo mam bardzo bladą cerę). Wszystkie wtapiały się podobnie i dawały naturalny efekt (co mnie też zadziwiło, bo z doborem podkładu mam zawsze bardzo duże problemy).

No właśnie - bardzo jasne, a co dla tych o ciemniejszej karnacji? :(

odcienie - jasniejszy i ciemniejszy. jesli masz bardzo ciemna karnacje to moze byc problem ale jesli taka np troche bardziej niz oliwkowa to spokojnie powinnas cos dobrac

Na Asian Store (a tam chciałabym kupić ze względu na skład i oryginalność) wszystkie BB mają jeden odcień

tak jak juz zostalo napisane, one zazwyczaj ladnie sie wtapiaja. poza tym jesli chodzi o ebay, toprzeciez nie musisz siegac po te najbardziej znane marki, one sa czesto podrabiane :) sa tez mniej popularne. jesli masz karnacje taka typu bardziej niz oliwkowa, to dobrze powinien u Ciebie wygladac bb shills'a super magic bb, albo mushroom ze skinfooda

zreszta w przypadku bb nawet jak nie trafisz idealnie, to nie ma ryzyka ze bedzie bielil ;) zauwaz, ze robione te kremy sa na rynek azjatycki, azjaci wszelkich korzeni maja karnacje ciemniejsza niz pszenno-buraczani slowanie

Na AsianStore jest cała gama odcieni, zależnie od produktu i marki: http://asianstorepl.blogspot.fr/ Jak widać te ciemniejsze to np. Lioele czy jeden odcień z Misshy (ja mam od nich ten sam, tylko w wersji najjaśniejszej).

belikobeliko dzięki bardzo za tego linka :)

o rety...czy te bb nie mają żadnych wad? ;))))

Mieszkam niedaleko Hongkongu. W samym Hongkongu dziewczyny uzywaja tylko i wylacznie kremow BB. I nigdy nawet nie myslalam, zeby jakis wyprobowac, bo kupilam sobie nie tak dawno wlasnie ten wspomniany przez was z Garniera i porazka po prostu. Mam skore mieszana, wiec w ogole mi nie matowil, wrecz nablyszczal, mam kilka krostek, ktorych nie zakamuflowal i odcien jakis taki dziwny. Tylko dwa razy ten Garnier nalozylam i teraz lezy w szafie. W ogole go juz nie ruszam. Moze jednak kupie jakis dobry BB skor mieszkam w Azji a tu rynek oferuje pelno kosmetykow np. z Japonii, Chin lub Korei

a ten bb krem z missha to uzywalas wlasnie ten? http://www.lazada.com.ph/Missha-M-Perfect-Cover-BB-Cream-50ml-27-Honey-Beige-31833.html Bo na tej stronce jest w sumie kilka bb kremow

BB garniera dla mnie REWELACJA smaruje sie kremem i twarz od razu jak po nalozeniu fluidu, super, cera mi sie poprawila etc widzialam BB roznych firm, np AA oceanic, i tansze ale jeszzce nie wyprobowalam innego

tylko i wy.acznie dwa odcienie do skory jasnej i ciemniejszej bardzo wydajny super sprawa:-) kiedys miedys avon nawet mial i nawet dobry nie wiem jak teraz z jakoscia tego specyfiku ale swojego czasu uzywalam i sobie chwalilam. Za to z maybelinne porazka na calej linii ciezki, tlusty w ogole jak ciezki podklad niz bb

ja tez wierze - właśnie czaję się na ten krem. Jeden z niewielu, który ma ciemniejszy odcień, do tego ma super opinie i nie taki drogi :)

Tak, właśnie takiego używam :) I jak dla mnie wad nie ma :) I naprawdę nie polecam żadnych Garnierów ani Loreali, bo one koło kremu BB nawet nie leżały ;)