Dwóch facetów sie o ciebie stara. Którego wybierasz?

(Imiona wymyślone). x Facet a) Andrzej to wysoki, przystojny brunet. Jest miły, uczciwy, zabawny, ma ciekawe zainteresowania. Andrzej jednak jest człowiekiem mało ambitnym i nie myśli o karierze czy zdobywaniu pozycji w życiu. Ma pracę, mieszka w kawalerce. Andrzej jest ciekawy świata ale ograniczenia finansowe i naturalne lenistwo sprawiają że rzadko decyduje się na jakąś podróż czy wyjazd. x Facet b) Krzysztof to średniego wzrostu bardzo przeciętnie wyglądający mężczyzna. Podobnie jak Andrzej, Krzysztof jest miły, uczciwy, zabawny i ma wiele interesujących zainteresowań.Krzysztof jednak jest bardzo ambitny, ma własną bardzo dobrze prosperującą firmę którą ciągle rozwija. Mieszka on we własnym luksusowym apartamencie. Krzysztof uwielbia podróżować. To weekend w Paryżu, to w Barcelona, to wczasy w Meksyku, USA, Włoszech i wielu innych miejscach. Krzysztof jest ciekawy świata i chce czerpać z niego jak najwięcej. Jest pracowity. x x x x x Którego Pana wybierasz i czy byłabyś mu wierna?

Pytanie nie dość ,że retoryczne ,to jeszcze debilne :D:D:D:D:D:D:D

Retoryczne? Może akurat znalazłyby się kobiety które dałyby szansę drugiemu facetowi.

zależy czy jak bardzo: - jest wierzący - umie gotować - jest oczytany (chodzi mi o wiedzę ponadszkolną :D) - jest dobry w łożku dookreśl a ci powiem

drugiemu na pewno :D ale panu a) wątpliwe :D

wybrałabym Andrzeja bo jest przystojny :D tylko jedna cecha mi nie odpowiada... "naturalne lenistwo" :O

wypowiedź jak na blondynkę przystało :D:D:D:D

tego, do którego cos czuję:O Rozumiem, że Ty do żadnego nic, bo chłodno kalkulujesz. W takim razie kalkuluj dalej- z 2 bardziej się opłaca puścić

Pytanie zawierało część "i czy byłabyś mu wierna" na którą brakuje odpowiedzi. A co to znaczy że do kogoś coś czujesz? Na początku czuje się tylko pociąg fizyczny, wiadomo że Andrzej by cię początkowo dużo bardziej pociągał niż Krzysztof.

ja wybieram a wole zyc skromnie ale z super wygladajacym chlopakiem ktorego wszystkie beda mi zazdroscic

zazdrościć i po kątach mu duupy dawać :D:D:D:D

b, zazdrościć mogą nie koniecznie wyglądu ale człowieka :D za 40 lat też pomarszczonego dziada ci będą zazdrościć szmato ?

czyli pierwszy jest przystojniejszy a drugi ma wiecej kasy i checi, dobrze zrozumiałam?

bardziej by ci zazroscily kolezanki podrózy do Meksyku niż przystojniaka :P biednego przystojniaka nie jest trudno znalesc, gorzej z bogaczem, bo wiekszosc chce luksusy :P Ja bym wybrała tego, z którym lepiej się czuję- z którym lepiej mi się rozmawia, który mnie pociąga itp Ogolnie lepszy jest facet z ambicjami. Miałam kiedys przystojnego bez ambicji, i to mi przeszkadzało. Teraz też mam przystojnego i z ambicjami. Wiadomo, każdy ma inny gust. Ale ludzie, którzy Cię znają nie zazdroszczą Ci kogoś pieknego. Np koledzy zazdroszczą np ze ktoś ma piękną dziewczyne, ale jesli zaczynają z nią rozmawiać i stwierdzają, ze ma okropny charakter itp to juz przestają zazdrosic (chyba ze to są faceci, którzy biorą pieknosci na 1 noc)

Wybrałabym tego, którego bym kochała. Tak "na zimno" nie chciałabym żadnego z nich. Ale zapewne większe szanse (tak ogólnie) ma ten drugi, bo kobiety na poziomie nie lubią leniwych facetów.

odpowiedź c :D faceta, który stawiałby mnie na pierwszym miejscu, który pokazywałby jak bardzo mu na mnie zależy, że to właśnie mnie kocha, który podobałby mi się fizycznie bo to też jest po części ważne, ale nie piszę, że musi być przystojny niczym Panowie z piśmideł, musi mieć to sławne "coś" dla mnie, poza tym nie musi być bogaty itp, po prostu musi mnie kochać a ja jego, pieniądze raz są a raz ich nie ma. No cóż opisałam mojego męża i jestem mu wierna :)

biedny i co gorsza leniwy facet bez ambicji zaczyna kobietę bardzo szybko wkurzać i nawet uroda młodego Brada Pitta nie uratuje takiego związku

spo spoko, ludzie sie zmieniają :P a propo, pity wypełnione?

Jak b jest bardzo bogaty to wybrałabym jego bo o wiele bogatych jest dużo mniej niż przystojnych. Najlepiej jakby był i bogaty i przystojny ale jak się ograniczmy tylko do tych dwóch to lepszy drugi wybór. Zawsze kiedy mój mężulek byłby w pracy ja mogłabym się spotykać z przystojnym kochankiem więc miałabym w pewnym sensie i jedno i drugie :)

Jedyna poprawna odpowiedź to: kobieta zawsze wybierze bogatszego (choćby twierdziła co innego).

Obu. Pierwszy do łóżka, drugi na co dzień :)

tacy faceci sa problemem. zalezy czy pracowitosc odnosi sie do jego pracy zawodowej a w domu lezy jak kloda w stercie syfu sprzed tygodnia ? Dla mnie facet MUSI BEZWZLGEDNIE UMIEC i CHCIEC sprzatac po sobie w domu, a nie czekac na wyreczenie jak ostatnia offerma !!! Ja zawsze jestem wierna i zadne cechy faceta tego nie zmieniaja. Wybralabym tego ktory by mi sie spodobal wizualnie, byl inteligentny, pracowity i zaradny, czyli zaden z tych dwoch :)

wymienilas chechy faceta idealnego intelignetny, bogaty, przystojny... przejebane maja niektorzy o ile mozna nd pierwszymi dwoma pracowac tak trzecie jest stale :(

nie napisalam, ze ma byc bogaty jak celebryta lecz musi pracowac na siebie, byc pracowitym i pomocnym w domu, leni nienawidze, a inteligentny i przystojny to zadne wywindowane wymagania, faceci rowniez chca ladne, piekne atrakcyjne kobiety i inteligentne - ten sam wozek i do tego zaradne w domu.

Wybralam pana B dziewiec lat temu i tak jestem i bede mu wierna :)

Krzysztof oczywiście . Żadnych wymuskanych leni , nie jestem złota rybka i krowa dojna

Widzę że opinie są prawie podzielone. Niektóre panie nie zrozumiały pytania w którym nie było odpowiedzi "żaden" albo "obaj". Wyglądałoby na to że gdyby każdy z przykładowych panów z tematu zaczął o was zabiegać, obydwu kazałybyście spadać.

Wybieram MIŁOŚĆ