Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ulllajka

Ciąża a praca

Polecane posty

Gość Ulllajka

Witam Dziewczyny!! To mój pierwszy post tutaj...W ogóle raczej nie korzystałam nigdy z opcji forum internetowego... Piszę bo mam pewne wątpliwości... Otóż jestem w 17 tygodniu ciąży i mam wątpliwości co do pracy. Obecnie pracuję w firmie zajmującej się wytwarzaniem od podstaw ceramiki użytkowej (kubki, talerze itp.). Pracuję na hali, gdzie jest dużo pyłu, do moich obowiązków należy pakowanie i wysyłka towarów do klientów indywidualnych i hurtowych. W większości przypadków jestem tam sama. Powiem szczerze, że mam co tam dźwigać, bo paczka z 6 dużymi talerzami waży zdrowo ponad 5kg... Czy Wy będąc na moim miejscu poszłybyście na L4... Dodam, że praktycznie 8 godz. na nogach. Niestety pracodawca nie ma żadnego innego stanowiska. Myślicie, że takie warunki pracy mogłyby zaszkodzić Maleństwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez t-mobile nie dziala
ja bym poszła, nie ma co ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulllajka
ale czy człowiek nie oszaleje na L4 idąc tak szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej praca ta do lekkich nie należy. Uważam, że powinnaś iść na zwolnienie bo to nie jest siedzenie za biurkiem tylko praca fizyczna. Ja tak samo pracowałam fizycznie do 18 tygodnia, brzuch zaczął twardnieć itp. i wtedy żałowałam, że nie wzięłam zwolnienia wcześniej jak gin proponowała. Ja pracowałam po 8-13h, nosiłam tak samo ciężkie kartony (później już starałam się je przesuwać), w stresie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie może Cię przenieść na inne stanowisko to na zwolnienie koniecznie, to nie są warunki dla ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulllajka Pierwsze dni super, w końcu wypoczęta, wyspana tak jakoś przez pierwsze dwa tygodnie było OK, później nie mogłam znaleźć sobie miejsca, tym bardziej, że większość czasu miałam zalecone przez gin leżeć, nigdzie też sama nie mogłam wyjść na zakupy itp. więc musiałam czekać na powrót męża z pracy do 15.00. Później zaczęliśmy remont także miałam czym się zająć, teraz jest pokój właśnie niedawno skończony ale zostało dużo do ogarnięcia, później remont łazienki i przedpokoju także do porodu prawie zleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulllajka
moja praca tez do mało stresujących nie należy... jedyne czego boje sie to, to ze nie bede miala gdzie wrocic, bo po macierzynskim szef mnie zwolni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja praca tez nie nalezala do lekkich jak zaszlam w ciaze i nawet sie nie zastanawialam i poszlam odrazu na L4, a dokladnie w dniu gdzie na tescie ciazowym zobaczylam II kreseczki, poszlam odrazu do lekarza w tym samym dniu i juz do pracy nie poszlam tylko zanioslam L4 - to byl 6tc i w cale tego nie zaluje, odpoczelam i przygotowalam sie na przyjscie dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj! za pierwszym razem pracowałam będąc w ciąży mimo że wiedziałam jakie zagrożenie niesie ze sobą moja praca. Skończyło się ciążą obumarłą, wywoływaniem poronienia, łzami, wyrzutami sumienia i nikomu tego nie życzę....a nikt mi medalu za pracę nie dał. Idż na zwolnienie, odpoczywaj, chodź na spacery, czytaj książki, zawsze możesz pogadać na forum na różne tematy, oglądaj filmy i ciesz się ciszą, spokojem i mile spędzonym czasem bo potem czeka Cię ogromny wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joljolmadafakeaaa
oszaleje. poki czujesz sie na silach,zostan-ja bym tak zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfr56ja tam pochleja
a nawet jak bys mogla wrocic to ,pogodzila bys opieke?? dzis rok maciezynsiego moze sie wszystko zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez t-mobile nie dziala
skoro boisz się, że Cie zwolni to jaka pewnośc , że nie zowlni Cie nawet jeżeli nie pójdziesz na l4? lepiej pracować i poronić ale miec prace czy lepiej mieć zdrowe dziecko? Ja jestem na l4 od 5 t.c. w pracy bylam ciągle na nogach, dzwiganie w dodatku to byl listopad a temp. w pracy mieliśmy o zgrozo 13 st. c. ciągle rpzeziebiona byłam, a dodatkowo wymioty itp. Moim zdaniem nie ma co ryzykowac bo można żałowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogo 33
ja jestem po poronieniu -wiec pracy i cizy sobie niewyobrazam wcale, ja bym nie ryzykowala, lepeij sie wyspac w ypoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulllajka
Dzięki dziewczyny za tak liczne Wasze odpowiedzi i historie... niektóre bardzo smutne... Chyba skłonie się ku poradom, jeszcze z mężem porozmawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak będziesz pracowała do samego porodu to pewna jesteś, że nie zwolnią cię? Ja nie jestem maniaczką pracy w ciąży, ale skoro nie czujesz sie w pracy na tyle komfortowo, zeby pracować to idź na zwolnienie. Na pocieszenie dodam, że koleżanka pracowała w księgarni, zaszła w ciążę, umowa kończyła się jej miesiac przed terminem oczywiscie szefostwo zapewniało, że umowę jej przedłużą więc laska pracowała, nawet jak się nie najlepiej czuła, a w 8 miesiacu podziękowali za współpracę i po macierzyńskim nie miała już gdzie wracać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM PODOBNIE W PRACY
ale nie wiem czy mi gin da zwolnienie jak mam to powiedziec??? porosic ??? a daja na taka prace zwolnienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulllajka
Sama zastanawiam się jak zareaguje mój ginekolog gdy go o to poproszę... zastanawiam się jak to zrobić... Bo mój gin znany jest z tego, że niechętnie daje L4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×