Czy cyberseks to zdrada?

up

słodka słowianka nie wiem dlaczego pachniesz mi już jakiś czas projektem jakiegoś faceta.

lepiej napisz na jakich to czatach ona siedzi i jaki ma nick.

Powąchaj lepiej - chyba katar masz...

Powąchaj lepiej - chyba katar masz...

myślę, że się nie mylę :D

zacznijmy od tego że ani masturbacja ani cybersex nie jest zdradą. Jeżeli ktoś tak uważa to chyba za dużo czasu spędza z moherami. Cybersex to częściowe spełnienie fantazji. Skoro Twoja kobieta robi to przed kamerką to najwyraźniej czuje potrzebę pokazania się innym ludziom. Zamiast szukać dziury w całym zaproponuj jej sex przed kamerką jak ktoś inny patrzy - para, pani, pan i zobaczysz że sprawisz jej przyjemność, a wasze życie erotyczne ubarwi się nowymi doznaniami. To że kobieta rozbiera się przed kamerką - czy na plaży ->> nie musi oznaczać że jest dziwką - po prostu czegoś jej brakuje - czegoś czego wasze zbliżenia jej nie dają. Pytanie jej czy brakuje jej czegoś jest bez sensu - bo kobieta nigdy nie powie ci otwarcie czego potrzebuje.

trzeba być nienormalnym żeby uważać że laska masturbująca się przed kamerą zdradza swojego faceta. Zastanów się raczej czego jej nie dajesz i dlaczego musi radzić sobie sama.

Daryya zgadzamn sie z tobą

Na 100% czegoś jej brakuje...tylko nie rozumiem, dlaczego nie chce powiedzieć, czego?Ja zawsze mówię.Kawa na ławę - rozmowa to podstawa.

nasturbacja jest ok

słodka słowianka - są kobiety które krępują się swoich fantazji - boją się że ich facet nie zaakceptuje np tego ze chcą się pokazać innemu nago. Zresztą pewnie jakby powiedziała autorowi tego tematu że ma taką fantazję to by się obraził na nią. Dlatego zrobiła to za jego plecami

Dareeeek - wiem.Ty myślisz, że mój facet się nie obraża, kiedy mu mówię?Ale szczerość to podstawa - żeby później nie było rozczarowań...

Słodka - dla mnie rozmowy o sexie i o oczekiwaniach to nic złego - dlatego osobiście nie wiem jak można się obrażać - lepiej wyjaśnić sobie wszystko niż trwać w domysłach :)

Uwierz mi, są fantazje, za które można się obrazić...

pochwal się :)

To temat na inny topik - załóż, wypowiem się...haha

masz mój numer gg w profilu - jak sie krępujesz tutaj :)

Jasne nie można powiedzieć, że cyber to zdrada bo kto by ci linijki na gg pisał do własnoręcznego opracowania materiału :D

Moje fantazje sa tak okropne ze boje sie je wyjawic partnerowi ;p

a ja dalej nie dowiedziałem się jakie fantazje mogą być takie straszne dla partnera :)

ktoś jeszcze uważa cyberek za zdradę?

cyber w zadnej postaci nie jest zdrada nikt mnie ani ja nikogo nie dotykam

up