Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nigdzie nic nie znalazlam

Czy z punktu widzenia prawa ciezarna ma przywileje w kolejkach w sklepach?

Polecane posty

Gość nigdzie nic nie znalazlam

prosze by jakas zorientowana mama sie wypowiedziala. Mialam dzis nieprzyjemna sytuacje. Stalam w osiedlowym supermarkecie w dlugiej kolejce, nagle otowrzono druga kase i podeszlam (podeszlam nie rzucilam sie ropychajac, bo wiem ze niektorzy tak potrafia) zaraz za starsza pania, za nami pare osob jeszcze w tym kobieta w ciazy bezposrednio za mna. Gdy tylko stanelam owa pani powiedziala by ja przepuscic, bo zgodnie z prawem powinna byc pierwsza. Nie bylo zadnej kartki, ze ciezarne maja pierwszenstwo, ze to kolejka dla uprzywilejowanych wiec odmowilam przepuszczenia jej mowiac, ze mam zaledwie 4 artykuly zas ona sporo wiecej, a ja sie spiesze. Wtedy ona powiedziala, ze to jest lamanie prawa i zaraz zadzwoni na policje. Zdziwilam sie bardzo, ale, ze starsza pani miala 2 rzeczy to juz mi kasjerka kasowala produkty gdy owa pani sie odgrazala. Powiedziala, ze jestem chamka i, ze mam szczescie, bo inaczej nie uniknelabym odpowiedzialnosci karnej:O Wiem, ze przesadzila z odpowiedzialnoscia karna, ale szukam cos o takim prawie i nic znalezc nie moge wiec to chyba nie istnieje. Mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem ciężarna, ale mogę Ci odpowiedzieć, bo akurat wiem. Nie, z punktu widzenia prawa ciężarna nie ma absolutnie żadnych praw do bycia przepuszczaną w jakichkolwiek kolejkach lub też do miejsca w tramwaju. To dobra wola ludzi, czy jej ustąpią. Natomiast niektóre instytucje wprowadzają sobie taki wewnętrzny regulamin: np. kasy pierwszenstwa w markcie, niektore przychodnie i poczty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicht do wiary
co za durna baba jak w kolejce nie moze ustac 10 minut to niech sie nie pcha do hipersupermarkietow tylko w osiedlowym sklepiku sie zaopatruje,siedzi to takie od 4 tygodnia ciazy na L4 i jeszcze i marudzi,zeby nie bylo to sama jestem w 5miesiacu ciazy nie mam samochodu chodze do pracy i studiuje i w kolejki sie ludziom nie wpycham o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musiałaś jej przepuszczać z punktu widzenia prawnego. Nawet tam gdzie wisi kartka "ciężarne mają pierwszeństwo" jest to tylko umowa wewnętrzna, która nie jest umową w sensie rozumienia prawa cywilnego. Wyjątkiem tutaj są przychodnie i punkty ochrony zdrowia gdzie o kolejności przyjęć decyduje personel medyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdzie nic nie znalazlam
czyli jest tak jak myslalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podziwiam kobiety, które tak bez wstydu potrafią się upomnieć. Na prawdę. Dwa razy w ciąży byłam, ale chyba bym się ze wstydu spaliła gdybym miała do kogoś wyskoczyć z tekstem "bo ja jestem w ciąży to mi się należy". Nawet jakby mi słabo się zrobiło to bym zostawiła zakupy i wyszła najzwyczajniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdą jest, że spora część ciężarnych o tym nie wie i czasem agresywnie się domagają swych nieistniejących praw :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicht do wiary
trzeba bylo jej pozwolic wezwac ta policje jeszcze by zaplacila mandat i upomnienie za bezcelowe wezwanie,jak to dobrze ze mnie hormony nie walnely do lba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli wymagania jak wszędzie
prawo takie obowiązywało w PRL-u, teraz nie ma czegoś takiego. Natomiast ja zawsze ustępuję miejsca ciężarnym, w odwecie za to, że mi nikt nigdy nie ustąpił miejsca i doskonale wiem jak się z tym czułam dźwigając 20kg brzuch :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna Izabella --> No może źle to ujęłam, ale nawet jakby mi się należało to by mi było głupio tak roszczeniowo "przepuśćcie mnie bo ja ciężarna". Ja rozumiem, że są przypadki, że można się gorzej poczuć akurat, ale gorzej poczuć to się może każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża poppy
Przy takim chamstwie to nie wiem co bym zrobiła, gdyby powiedziała że prosi o pierwszeństwo bo źle się czuje to nie miałabym nic przeciwko. Często przepuszczam w kolejkach, ustępuję miejsca osobom starszym oczywiście pod warunkiem, ze nie czuję bardzo źle albo w przypadku kolejek nie spieszę się do pracy lub nie czeka w samochodzie na mnie małe dziecko. Teraz jak tu piszę o tym do was to czuję się jak frajerka ale na co dzień nie mam z tym problemu ;) i zazwyczaj na uprzejmość odpowiadają mi uprzejmością, choć zdarzają się wyjątki od tej reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro to nie była kasa z pierwszeństwem to nie musiałaś jej przepuszczać. A kasy z pierwszeństwem to tylko wewnętrzny regulamin sklepów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ma takie prawo i jest na
Tak ma takie prawo i jest na to paragraf-mówi on że osoby upośledzone umysłowo stwarzające zagrożenie dla zdrowia i życia innych należy przepuszczać w kolejkach,w przeciwnym razie grozi to ciężkim uszczerbkiem na zdrowi lub nawet śmiercią. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdzie nic nie znalazlam
dziewczyny upominanie sie o miejsce w kolejce to jeszcze nic:D Kiedys jak jeszcze poruszalam sie komunikacja miejska to dopiro bylam swiadkiem ciekawej sceny. Mianowicie autobus caly pewlny, zima wiec ludzie poubierani, scisnieci jak sledzie w puszce. Na przystanku wsiada pani z wozkiem i sie nie miesci w tym miejscu co jest w autobusie na wozek tzn musialaby stac ona na schodach a wozek na podlodze, ale ona koniecznie chciala na tym miejscu przy oknie:D Wiec kazala wyjsc kilku osobom zeby bylo miejsce dla niej i wozka z dzieckiem:D Nie poprosila, nie powiedziala tylko powiedziala prosze wyjsc z autobusu skoro nie ma miejsca dla mnie i wozka z dzieckiem. Ten obszar jest moj nie zycze sobie byscie go zajmowali:D Doslownie tak bylo i byla to chyba najciekawsza sytuacja w moim zyciu z roszczeniowa ciezarna chociaz widzialam juz takie co wrzeszczaly na ludzi palacych na chodnikach, uciszali ludzi w parku, bo ich dziecie spi. No, ale matka to przede wszystkim czlowiek, a ludzie jak wiadomo sa rozni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to nigdzie usankcjonowane prawnie a może i szkoda bo ciężarne nie musiałyby robić z siebie idiotek a ludzie musieliby uszanować taki stan byłam 2 razy w ciąży i często się zdarzało że ludzie w autobusie na mój widok zaczynali podziwiać panoramę miasta a ja nie upominałam się o miejscówkę mimo że akurat komunikacja miejska ma wyznaczone miejsca dla kobiet w ciąży natomiast jak w sklepach sa wyznaczone kasy dla ciężarnych i inwalidów to szłam do tych żeby się nie bić z ludźmi i pierwszeństwo któraś z pań tu miała rację że ciężarówki robią z siebie ofiary i pyskują no ale kultury nie nabywa się wraz z hormonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MA PRAWO TAM GDZIE JEST
TABLICZKA PRZY STANOWISKU. A MOŻNA JE SPOTKAĆ W SUPERMARKECIE,APTECE(NIE WE WSZYSTKICH). JAK JEŹDZIŁAM NA POBRANIE KRWI (A TAM BYLI RÓŻNI LUDZIE,NIE TYLKO Z CIĄŻĄ) TO PANI POWIEDZIAŁA,ŻE KOBIETY W CIĄŻY SĄ BEZ KOLEJKI. PRZEWAŻNIE MASZ POINFORMOWANE. A TAM GDZIE NIE MA INFORMACJI TO TO JUŻ ZALEŻY OD LUDZI CZY CIĘ PRZEPUSZCZĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MA PRAWO TAM GDZIE JEST
POWINNO USTĘPOWAĆ SIĘ W AUTOBUSIE(NAWET SĄ NAKLEJKI) ALE NIE KAŻDY JEST CHĘTNY ABY USTĄPIĆ. JA TAM SIĘ NIE PROSIŁAM,WIĘC DZIWIĘ SIĘ ŻE TA PANI TUPET MIAŁA I TO JESZCZE TAM GDZIE NIE MA TAKIEGO PRAWA. KTOŚ USTĄPI OK MIŁO JAK NIE TO TRUDNO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MA PRAWO TAM GDZIE JEST
PROWO CZY NIE PROWO TO PO CO SIĘ OBRAŻAĆ? PRAWDA JEST TAKA,ŻE KOBIETY W CIĄŻY CZASAMI PRZEGINAJĄ. SAMA BYŁAM W CIĄZY,WESZŁAM BEZ KOLEJKI ALE TAM GDZIE BYŁA TABLICZKA I MI SIĘ NALEŻAŁO A NIE W ZWYKŁYM SKLEPIE(CO INNEGO JAKBY JĄ EKSPEDIENTKA POPROSIŁA).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MA PRAWO TAM GDZIE JEST
Także zależy to od tego w jakim miejscu się jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31bla bla
Pamietam jak odwolali mi lot z polski do UK jednoczesnie odwolali do irlandii i szkocji masa ludzi NA lotnisku OK 400 osob kazdy czekal NA przebukowanie biletu. Ja bylam w 7 mscu ludzie zaczeli mine przepuszczac AZ sie zdziwilam ze polacy potrafia by mili nie pchalam sie Sam I zaproponowali:-) za pare minutes czar prysl facet PO 30 tce zrobil mi jazde ze sie pcham i wyzwal wszystkich wokolo z maluchami ze zonki z dupami siedza NA siedzeniach i wygonily mezow z dziecmi zepby wymusic pierwszenstwo. Wieczor dla tego pana zakonczyl sie take ze straz graniczna przegonila go NA szary koniec kolejki mysle ze w domu by OK 3nad ranem:-) :-) :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach te baby!
Nie wiem jak można tak sie zachować... Ja raz poprosiłam o zwolnienie miejsca. O labolatorium jak miałam robiona krzywa cukrowa. Strasznie bolał mnie brzuch. W dodatku po tym słodkim zrobiło mi sie strasznie niedobrze, wręcz słabo, aż mi sie nogi uginały. Blada jak ściana podeszłam do młodej kobiety i spytałam czy mogłaby mi dosłownie na dwie minuty ustąpić miejsca. Nie skoczyłam do niej że to mi sie należy bo ja w ciąży tylko normalnie Powiedzialam że strasznie źle sie czuje i chciałabym usiąść na chwilke to zaraz mi przejdzie. Kobieta taka mila akurat była i wstala zanim jeszcze skończyłam mówic... Po niecałych 5 minutach jak tylko troszkę przeszlo Wstałam i zwolniłam jej to miejsce spowrotem chociaż upierala sie że mam siedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestem w ciazy
ale jakoś nie upominam się o pierwszenstwo, ba niejednokrotnie sama ustepuje miejsca w autobusie jakiejś starszej babce o kuli bo widze ze te marne studencicny się na uczelni nie wysiedziały 8h i muszą dosiadywać w autobusie :o. Stałam ostatnio w kolejce i za mną tez była ciężarna w bardziej zaawansowanej ciązy i wiecie co, nie potrafiłabym tak sapać i jęczęć za kimś i wymuszać pierwszeństwo jak ona to robiła ! jak źle się czuje to po prostu siedzę w domu i mąż czy rodzina donosi mi jakieś zakupy a nie takie zachowanie- obrzydliwe to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johny Cash
w życiu nie widziałem ,żeby kobieta w ciąży "przeginała" No możliwe, że któraś barzdzo cieżko znosiła ciążę, to każda matka powinna wiedzieć, że są różne przypadki. za to nie raz spotkałem sie z chamskim traktowaniem kobiet w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johny Cash
ty jak sama jesteś w ciąży, nie przyszło ci do głowy, że ta stojąca za tobą i sapiąca nie miała innego wyjścia jak stać w tej kolejce? myślisz, że było jej lekko? może też miała cukrzycę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z uprzejmości przepuszczam do kasy kobiety w zaawansowanej ciąży, mnie te 5-10 min nie zbawi, ale dla ciężarnej to ulga:) do lekarza też przepuszczę, sama doznałam wiele uprzejmości będąc w ciąży, chociaż nie potrzebowałam ich, bo znakomicie sie czułam... jednakże gdybym była w banku w kolejce lub przy kasie a źle bym sie czuła POPROSIŁABYM kulturalnie o przepuszczenie mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz w ciąży byłam chamska
Kiedyś jechałam do lekarza autobusem-zdarzały mi się zasłabnięcia więc bałam się jeździć autem. Wsiadam do autobusu a tam wszystkie miejsca zajęte. Na miejscu dla ciężarnej siedzi facet koło 30,którego "znam"-jest kurierem i kilka razy przywoził mi paczki. Stanęłam obok niego a on nagle jak rażony piorunem zamknął oczy i udaje że śpi. Gdyby nie to idiotyczne zachowanie pewnie bym nie zareagowała,ale mnie w tym momencie wkurzył i... usiadłam mu na kolanach :D facet w szoku pyta się czy jestem ślepa, przecież on tu siedzi, a ja tylko powiedziałam ojej nie zauważyłam pana,tak jak pan nie zauważył mnie. Brzuch już wtedy miałam duży-35tc, a to było lato. Pewnie inni pasażerowie mieli mnie za idiotkę,ale chciałam mu dać nauczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamcóre
Dziwne, że nie może chwilę postać w kolejce ale zakupy doniesie lub przepakuje do auta bez żadnego problemu ;) Sama jestem w 7 msc i nie wyobrażam sobie sytuacji że czepiam się kogoś o miejsce w kolejce, bo skoro zdecydowałam się sama wyjść do sklepu, to przygotowałam się również na to, że mogę trochę postać w kolejce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym przepuściła tą Panią ze względu na kulturę. Pomyślałabym, że źle się czuje. Jednak uważam, że ta Pani zachowała się potem dość niegrzecznie strasząc policją. Ewidentnie chciała wepchnąć się do kolejki wykorzystując swoją ciążę. Co innego gdyby naprawdę czuła się słabo itp. Jednak w takim przypadku było to bardzo aroganckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz w ciąży byłam chamska
Do sama jestem w ciąży-nie każdy ma męża i rodzinę na miejscu. Ja np nie mam. w związku z męża pracą wyprowadziliśmy się na drugi koniec kraju jak byłam w 14tc,a męża często wysyłali do centrali na tydzień,więc byłam ze wszystkim sama. A są i kobiety które są np samotnymi matkami,bo facet rzucił w ciąży, są kobiety z domu dziecka których mężowie pracują poza miejscem zamieszkania itp. więc nie pisz że jak się źle czuje to może siedzieć w domu i czekac aż ktoś zrobi zakupy-bo nie zawsze może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×